Pragnę zwrócić uwagę, że ja cytując fragmenty z publikacji SJ, w ogóle nie podkreślałem tego fragmentu. To manipulacja użytkownika sabekk, który cytując moją wypowiedź, dokonał w nią własnej ingerencji i podkreślił czerwoną czcionką to co mu pasowało, sprawiając wrażenie, że to ja zrobiłem. Moja wypowiedź oryginalna z poprzedniej strony wątku wygląda tak (porównajcie):
Cytat:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2907.msg51195#msg51195
Abba
"W Strażnicy w03 1.12 ss. 21-2 powiedziano:
"Postawmy się na miejscu młodego mężczyzny, który chce nabyć pewną płytę z utworami muzycznymi. Słyszał już niektóre z nich i bardzo mu się spodobały, ale martwi go nieco okładka sugerująca, że teksty są niemoralne, wręcz wulgarne. Wie również, iż znaczna część twórczości tego piosenkarza jest utrzymana w gniewnym, agresywnym tonie. Jako sługa Jehowy, ów młody człowiek pragnie uwzględnić Jego myśli i uczucia także w tej sprawie. Jak mógłby ustalić, co Bóg o tym myśli?
(...)
A zatem musimy umieć dostrzec, czyli rozeznać, co budzi wstręt w oczach Jehowy. Czy jest to trudne? Gdyby lekarz poradził ci jeść więcej owoców i warzyw, ale unikać ciast, lodów i tym podobnych rzeczy, to czy trudno byłoby ci określić, do której z tych grup zaklasyfikować tort? Spójrzmy ponownie na owoce ducha Bożego i uczynki ciała. Do której grupy zaliczyć wspomnianą płytę? Na pewno nie ma ona nic wspólnego z miłością, dobrocią, panowaniem nad sobą oraz innymi owocami ducha Bożego. Nie potrzebujemy wyraźnego prawa, by dostrzec, że ten rodzaj muzyki pozostaje w sprzeczności z Bożym sposobem myślenia. Te same zasady obowiązują przy doborze lektury, filmów, programów telewizyjnych, gier komputerowych, stron internetowych i tym podobnych rzeczy."
No więc, zgodnie z powyższymi radami, spróbujmy wysondować, czy utwór z tej inspiracyjnej swoimi tytułami płyty,
powinien zagościć na "stole Jehowy"."
Po to są narzędzia edytorskie, aby nimi zwracać na coś uwagę. Chciałeś coś wysondować no to poprosiłem o tłumaczenie tekstu do utworu Eternal Flame i... skończyło się merytorycznie z twojej strony.
Zatem ten jego post tylko go obnaża, bo zobaczcie sami, w jaki sposób ja zacytowałem te materiały, i nawet podkreśliłem (raz za pomocą kreski, a raz za pomocą pogrubienia tekstu) te miejsca, które chciałem powiązać z treścią. Trzeba być super ignorantem, żeby mając podkreślenia jakich dokonałem, aby było jasne jak rozumiem ich związek z dyskutowaną treścią, zignorować je, a dla manipulacji podkreślić fragment o wulgarności, który w oczywisty sposób nie odnosi się do tego o czym dyskutujemy i którego ja nawet nie miałem na myśli cytując cały materiał, ani go nawet nie podkreśliłem.
A ja podkreśliłem również te miejsca, które chciałem powiązać z treścią, a jaka jest treść, mogłeś przeczytać. Skoro tą treść zapodałeś jako argument no to krótkim pytankiem o tłumaczenie tekstu do utworu wykorzystanego na kongresie zweryfikowałem całą twoją argumentację. Chciałeś coś wysondować, no to wysondowaliśmy.
Dajcie sobie spokój z sabekk, jeśli on nie czyta rozumnie tego o czym się pisze, tylko łapie za swoje selfi-czerwone słówka, to najlepiej pokazuje kim jest.
No ale czemu się dziwić, skoro broni WTSowskich matactw, to gra merytorycznym matactwem. Apeluję do wszystkich o rozważenie, czy jest sens
odpowiadać na każde jego zaczepki. Bowiem jak dotąd, każdy wątek w który się wtrąca, jest zaśmiecony pyskówkami.
Ja po jednym wątku, gdzie pisał, że Chrystus skorzystał z dochodów prostytutki (tak tak, zaraz napisze że nie o to mu chodziło), nabrałem wstrętu dla jego ślepej merytoryki. Niezależnie co on teraz będzie pisał, dopóki nie zmieni się jego manipulacyjno prowokacyjna taktyka, ja traktuję go jako powietrze. KOMPLETNY IGNOR DLA UŻYTKOWNIKA SABEKK. Nie gram w szachy z gołębiami
Ja tam nie napisałem, że "
Chrystus skorzystał z dochodów prostytutki". Ja napisałem...
Cytat:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2171.msg46753#msg46753sabekk "
Jezus wiedział, że owa kobieta jest prostytutką, a jednak "profitów" wynikających z jej zachowania nie odrzucił"
Mamy tu cudzysłów, co nie jest bez znaczenia, a nie sugerowane przez ciebie
dochody, i napisałem to w kontekście jej
zachowania, wyjaśniając to nieco dalej...
Cytat:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2171.msg46773#msg46773sabekk"Ja nie napisałem o profitach prostytutki , tylko... o
"profitach" wynikających z jej zachowania. A to pewna różnica.
(Łukasza 7:44-46 NWT)
44. Po czym odwrócił się do niewiasty, a do Szymona rzekł: „Czy widzisz tę niewiastę? Wszedłem do twego domu; ty nie dałeś mi wody do obmycia stóp. Ale ta niewiasta zrosiła łzami moje stopy i wytarła je swymi włosami.
45. Ty mnie nie pocałowałeś, ona zaś od godziny, której wszedłem, nie przestała czule całować mych stóp.
46. Ty nie natarłeś mej głowy oliwą, a ona natarła me stopy wonnym olejkiem."
Cała reszta z waszej strony to już cała gama wariacji nadużyć jakich dokonaliście w stosunku do tego, co napisałem
Proszę moderatorów o zwrócenie uwagi na merytoryczny stalking i śmiecenie w wątkach oraz jawne prowokacje (czego przykładem jest chociażby ta nowa sytuacja), które obniża wartość merytoryczną forum. Mam nieodparte wrażenie, że o to mu właśnie chodzi.
Póki co, z mojej strony K O M P L E T N Y I G N O R D L A S A B E K K.
Ja cię ignorowałem w temacie finansów WTS, gdyż zamiast merytorycznej dyskusji miotałeś we mnie od
trolli,
wampirów energetycznych,
Apage satanas itd... Ty natomiast ignorujesz mnie, bo nie jesteś w stanie wspiąć się na wyżyny swojego własnego argumentu. Nie wymagam, abyś dostrzegał różnicę.
Póki co bardzo bym cię poprosił o tłumaczenie tekstu utworu Eternal Flame wykazując, że jest one niemoralny, wręcz wulgarny.
Ok, dam wam trochę od siebie odpocząć, bo zaraz z waszej strony prośba o zamknięcie wątku i zepchnięcie na mnie, że to ja taką prośbę wytoczyłem.
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=522.msg47693#msg47693---//---
Powiem tak - "nie pie$%^^&ol". Abba wyraźnie zaznaczył o jakie fragmenty strasznicy mu chodzi. Jak masz dowody, że pomimo okładko chrześcijanin nie musi się martwić treścią tekstu, to go sam przetłumacz i pokaż jako dowód.
Nikt tu nie jest na twoje posyłki.
Abba podkreślił fragment ze strasznicy, że martwi go nieco okładka. Treści niemoralne sam dołożyłeś.
A ja nie jestem na wasze. Wszak to wy cytujecie jako argument. No i argumentów z waszej strony brak, za to zaczyna się już...
"nie pie$%^^&ol".
Pogadajcie sobie, a ja już tylko poczytam. Dziękuję za tłumaczenie tekstu