Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy  (Przeczytany 17766 razy)

Offline feminin

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #45 dnia: 27 Czerwiec, 2016, 21:43 »
A ja czekam na ciąg dalszy do obiadu. Cielec jadziem :D


Gesendet von iPhone mit Tapatalk



Offline feminin

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #47 dnia: 27 Czerwiec, 2016, 23:24 »
Że co? ;D
Nie ogarniam tej aplikacji, proszę o wyrozumiałość :D


Offline Roszada

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #48 dnia: 28 Czerwiec, 2016, 09:28 »
Nie ogarniam tej aplikacji, proszę o wyrozumiałość :D
Zdaje się, że MartaW dała sobie radę. ;)


Offline Fox

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #49 dnia: 11 Sierpień, 2016, 09:35 »
Jak przeczytałem temat to pierwsze co mi przyszło do głowy - "451 stopni Fahrenheita" Bradbury'ego! Czytał ktoś?
Bardzo ciekawa powieść sci-fi, gdzie czytanie książek i krytyczne myślenie są absolutnie zakazane. W końcu wiadomo, jeśli ktoś czyta, zaczyna się zastanawiać... no i katastrofa - staje się nieszczęśliwy, bo widzi w jakim świecie żyje. Ogółem nie tylko to, ale i cała rzeczywistość tej książki bardzo kojarzy mi się z organizacją Świadków - akcja dzieje się w państwie, które tworzy dla swoich obywateli iluzję ciepłego i bezpiecznego gniazdka, podczas gdy wszystkie kraje dookoła są złe i należy je zniszczyć. Książki są zakazane, zamiast tego jest państwowa telewizja (jw.org?), która wykrzywia ludziom postrzeganie rzeczywistości i jeszcze bardziej wpędza ich w propagandową iluzję. Edukacja jest oparta na filmikach (znów jw.org) i tak dalej.
Co ciekawe również cała fabuła i losy głównego bohatera przypominają nieco rzeczywistość Świadka Jehowy, który zaczyna dostrzegać w jakim świecie żyje - czyta pierwszą w życiu, i jakże zakazaną książkę, i zadaje sobie pytanie o to czy jest szczęśliwy.

Polecam gorąco, bo powieść idealnie opisuje jakby wyglądał świat złożony z samych Świadków, ale też pokazuje trochę zborową rzeczywistość.

Na zachętę kilka co ciekawszych myśli:

"Obracaj umysł człowieka tak szybko wśród wirujących rąk redaktorów, eksploatatorów, radiowców, że centryfuga odrzuca wszelką niepotrzebną, zajmującą czas myśl!" - Zebrania, głoszenie, zgromadzenia, wszystko byle nie mieć czasu na myślenie. ;)

"Wszyscy muszą być podobni jeden do drugiego. Każdy człowiek wizerunkiem innego człowieka. Wtedy wszyscy są szczęśliwi, bo nie ma gór, by się przed nimi zginać ze strachu i porównywać się z nimi. Książka to naładowana broń w sąsiednim domu. Spal ją, rozładuj broń. Rozbij mózg człowieka. Skąd wiadomo, kto mógłby się stać celem oczytanego człowieka?" - Dlatego warto potępiać wyższe wykształcenie. Kto wie co mógłby zrobić wykształcony Świadek...

"- Och, przecież mamy mnóstwo wolnego czasu.
- Niby tak. Ale czy mamy czas na myślenie? Jeśli nie pędzimy z prędkością stu mil na godzinę, myśląc wyłącznie o tym, by się nie rozbić, to gramy w jakąś grę albo siedzimy w pokoju otoczeni czterościennym telewizorem, z którym nie można dyskutować. Dlaczego? Bo telewizor jest ,,rzeczywisty". Jest namacalny. Jest wielki. Mówi ci, co masz myśleć. Wywrzaskuje to wniebogłosy. Musi mieć rację. Jest tak przekonujący, że twój umysł nie zdąży pomyśleć ,,co za nonsens!", nim zaakceptuje jego wnioski." - Rzeczywistość Świadków, jak nie w głoszeniu, to oglądamy JW.org...

"Gdy człowiek ciągle pyta "dlaczego" i "dlaczego", w końcu staje się bardzo nieszczęśliwy." - Ten cytat zwłaszcza jest mi bardzo bliski, bo kiedyś usłyszałem coś podobnego od Świadka. :)

"Napchaj ich niezapalnymi faktami, wbij w nich tak cholernie pełno suchych faktów, żeby czuli się nasyceni i niebywałe „zdolni” posiadając taką wiedzę. Wtedy będzie im się zdawało, że myślą, i będą mieli poczucie ruchu nie poruszając się. I będą szczęśliwi, ponieważ fakty tego rodzaju nigdy się nie zmieniają. Nie dawaj im żadnego śliskiego materiału w rodzaju filozofii czy socjologii, by wiązała te fakty. W ten sposób osiąga się tylko melancholię." - tak bardzo przypomina mi to walkę z filozofią i ciągłe wyszukiwanie "dowodów naukowych" potwierdzających tezy Strażnicy.

Naprawdę jak przeczytałem ten temat i wasze rozważania, to od razu nasuwały mi się same skojarzenia z tej właśnie książki.


A tak swoją drogą... Powstała też bardzo, ale to bardzo luźna filmowa adaptacja tej książki (zmieszana z Orwellem, paroma innymi motywami i mocno ubarwiona kinem akcji) pt. "Equilibrium". Do pierwowzoru Bradbury'ego się nawet nie umywa, ale w sumie warto zobaczyć, bo całkiem dobrze oddano motyw wybudzenia się. Christian Bale grający główną rolę bardzo plastycznie to zagrał - choćby scena ze słuchaniem muzyki, z psem lub samo pokazanie desperacji gdy jako jedyny w tłumie myśli i widzi inaczej. No i jedna z początkowych scen - z Seanem Beanem i książką - jest właśnie bardzo wyraźnym ukłonem w stronę Bradbury'ego i jego powieści. Więc film w sumie też polecam, choć na pewno po lekturze. :)
Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście.
- Siddhartha Gautama (Budda)


Offline Salome

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #50 dnia: 11 Sierpień, 2016, 10:00 »
Fox, przeczytam i podzielę się refleksjami. Dzięki za rekomendację.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Fox

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #51 dnia: 11 Sierpień, 2016, 10:10 »
Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Ciekaw jestem właśnie jak byli Świadkowie odbierają tą powieść.
Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście.
- Siddhartha Gautama (Budda)


Offline Salome

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #52 dnia: 11 Sierpień, 2016, 10:46 »
Zawsze dużo czytałam, ale teraz dopiero wszędzie dopatruję się analogii do WTS. Jakaś obsesja od roku...
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Fox

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #53 dnia: 11 Sierpień, 2016, 11:25 »
Tak, a najciekawsze w tym wszystkim jest to, że najprościej dopatrzyć się analogii zwłaszcza w antyutopiach i dystopiach, zwłaszcza tych, które wydają się najbardziej przerażające.
Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście.
- Siddhartha Gautama (Budda)


Offline Agalloch

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #54 dnia: 11 Sierpień, 2016, 13:20 »
Zawsze dużo czytałam, ale teraz dopiero wszędzie dopatruję się analogii do WTS. Jakaś obsesja od roku...

Tak, a najciekawsze w tym wszystkim jest to, że najprościej dopatrzyć się analogii zwłaszcza w antyutopiach i dystopiach, zwłaszcza tych, które wydają się najbardziej przerażające.

Zgadza się. Jeśli interesują Was tego rodzaju "rozkminki" (moim zdaniem bardzo pouczające), polecam również "Dzieci Arbatu" Rybakowa i dalsze części, w szczególności "Trzydziesty piąty i później". Nie chodzi oczywiście o doszukiwanie się bezpośrednich analogii WTS-u do totalitarnego reżimu odpowiedzialnego za bestialski terror i śmierć milionów niewinnych ofiar. Raczej mam na myśli "smaczki" na płaszczyźnie psychologicznej, i to z dwóch stron barykady: zwykłych ludzi przejawiających "zbożną" bojaźń (paniczny strach połączony z jednoczesnym bezgranicznym uwielbieniem, oddaniem i poświęceniem), a z drugiej strony "ojca narodu", wprost stawiającego się w roli Boga i święcie przekonanego, że te miliony istnień ludzkich to konieczna i słuszna ofiara ponoszona dla dobra ogółu. Pomiędzy zaś "aparat" w podwójnej roli kata i ofiary.

Poza tym kawał zapomnianej, arcyciekawej historii i niesamowita podróż w czasie do realiów świata, który BYŁ (istniał naprawdę). Dla mnie pasjonująca lektura :)


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #55 dnia: 11 Sierpień, 2016, 13:24 »
Jak przeczytałem temat to pierwsze co mi przyszło do głowy - "451 stopni Fahrenheita" Bradbury'ego! Czytał ktoś?

"- Och, przecież mamy mnóstwo wolnego czasu.
- Niby tak. Ale czy mamy czas na myślenie? Jeśli nie pędzimy z prędkością stu mil na godzinę, myśląc wyłącznie o tym, by się nie rozbić, to gramy w jakąś grę albo siedzimy w pokoju otoczeni czterościennym telewizorem, z którym nie można dyskutować. Dlaczego? Bo telewizor jest ,,rzeczywisty". Jest namacalny. Jest wielki. Mówi ci, co masz myśleć. Wywrzaskuje to wniebogłosy. Musi mieć rację. Jest tak przekonujący, że twój umysł nie zdąży pomyśleć ,,co za nonsens!", nim zaakceptuje jego wnioski." - Rzeczywistość Świadków, jak nie w głoszeniu, to oglądamy JW.org...

"Gdy człowiek ciągle pyta "dlaczego" i "dlaczego", w końcu staje się bardzo nieszczęśliwy." - Ten cytat zwłaszcza jest mi bardzo bliski, bo kiedyś usłyszałem coś podobnego od Świadka. :)

Namówiłeś mnie, jeśli nie uda mi się przeczytać w tym miesiącu to na pewno przeczytam w następnym.

O tym że za dużo czasu słyszałam codziennie. Przeszło mi teraz we wspomnieniach wszystkie te chore dialogi.

Słyszałam podobnie. Często dodawali że myślenie powoduje nieszczęścia (czytaj odejście od najświętszej), gdy za dużo się myśli, można wpędzić się w depresję, normalnie ręce opadają.
'od tego ciągłego myślenia, wpędzisz się w depresję' tak ten tekst naprawdę został wypowiedziany.
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Światus

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #56 dnia: 11 Sierpień, 2016, 13:29 »
Oki, oglądam film, potem przeczytam książkę.
http://zalukaj.com/zalukaj-film/14525/fahrenheit_451_1966_1_2.html
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #57 dnia: 11 Sierpień, 2016, 13:36 »
Gdyby zostali obecni z mocą do propagandy ?????
Na wesoło trochę to może podobnie byłoby  tak jak w tym fragmencie ;D

tzn jak dla tych co zostali pod ziemią( ;) w piwnicy )

Scena w "seksmisji" gdzie pod koniec z telewizora podają komunikat  o naturalizacji samców.

 jest na filmie od 1:44:50

https://youtu.be/gwh9Mq8GTEk?t=6290




« Ostatnia zmiana: 11 Sierpień, 2016, 13:43 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Fox

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #58 dnia: 11 Sierpień, 2016, 13:44 »
Agalloch, dzięki za polecenie. Chętnie przeczytam, zwłaszcza że ostatnio się oswajam z historią współczesną, więc i literaturą, która o tym opowiada.


Namówiłeś mnie, jeśli nie uda mi się przeczytać w tym miesiącu to na pewno przeczytam w następnym.

O tym że za dużo czasu słyszałam codziennie. Przeszło mi teraz we wspomnieniach wszystkie te chore dialogi.

Słyszałam podobnie. Często dodawali że myślenie powoduje nieszczęścia (czytaj odejście od najświętszej), gdy za dużo się myśli, można wpędzić się w depresję, normalnie ręce opadają.
'od tego ciągłego myślenia, wpędzisz się w depresję' tak ten tekst naprawdę został wypowiedziany.
Koniecznie podziel się potem wrażeniami. :)
O właśnie, zapomniałem już nawet o wspaniałym argumencie, że to myślenie wpędza w depresję. Jeszcze zbyt wiele wolnego czasu może wpędzić w depresję, bo depresja wynika z lenistwa.


Oki, oglądam film, potem przeczytam książkę.
http://zalukaj.com/zalukaj-film/14525/fahrenheit_451_1966_1_2.html
O, tej ekranizacji nie widziałem. Też sobie zaraz włączę i zobaczę czy dobra. :)


Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście.
- Siddhartha Gautama (Budda)


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #59 dnia: 11 Sierpień, 2016, 16:18 »
Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Ciekaw jestem właśnie jak byli Świadkowie odbierają tą powieść.

Oglądałem Equilibrim. Podobał mi się. Teraz czas na książkę :)