Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem  (Przeczytany 33769 razy)

Offline gangas

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #120 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 00:19 »
Może tak z innej bajki: wiecie, że Platon posługiwał się już pojęciem "wina"? I rozumiał to podobnie do chrześcijańskiego pojęcia "grzechu"? Platon, który ani judaizmu ani chrześcijaństwa nie znał... Więc może jest coś na rzeczy, że istnieje coś takiego jak "wina" czy "grzech" i jakoś totalnie nie ma relatywizmu moralnego?

Chcesz powiedzieć, że Platon, jak nabywał wina od razu czuł piętno grzechu? I odwoływał się do innych systemów wartości? Może chodziło mu o liczbę mnogą "wina"
To by tłumaczyło realizację jego chwilowych oczekiwań. ;) ;)
Jutro to dziś tyle że jutro.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #121 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 00:27 »
Nie. "Wina/przewina" to polskie tłumaczenie greckiego terminu, którego zakres semantyczny pokrywał się w dużej mierze z zakresem semantycznym chrześcijańskiego pojęcia tłumaczonego po polsku na "grzech".


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #122 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 06:42 »
Może tak z innej bajki: wiecie, że Platon posługiwał się już pojęciem "wina"? I rozumiał to podobnie do chrześcijańskiego pojęcia "grzechu"?
W/g mnie się mylił  :). Tylko człowiek wierzący może zgrzeszyć, bo grzech jest zawinieniem względem boga, którego dana osoba czci. Natomiast winnym może być każdy, wierzący i niewierzący. Bo wina jest następstwem złego uczynku względem innej osoby.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline ups

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #123 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 07:19 »
Wasza dyskusja pozwala lepiej zrozumieć dylematy zbuntowanych aniołów, którzy zastanawiali się, które normy odrzucić, bo "nie mają sensu", a które ewentualnie pozostawić, ale tak przeramowac, by pasowały do własnego widzimisię.
« Ostatnia zmiana: 14 Czerwiec, 2016, 07:22 wysłana przez ups »


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #124 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 10:48 »
  I tak reasumując nasuwają  mi się słowa Szekspira....
 
  Jedni przez grzech się wznoszą, inni przez cnotę upadają. :P
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline M

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #125 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 10:52 »
Wasza dyskusja pozwala lepiej zrozumieć dylematy zbuntowanych aniołów, którzy zastanawiali się, które normy odrzucić, bo "nie mają sensu", a które ewentualnie pozostawić, ale tak przeramowac, by pasowały do własnego widzimisię.

Jedno nie ma nic wspólnego z drugim, bo rozmawiamy tu o normach ustalonych przez ludzi. Jak już wcześniej wykazywaliśmy Biblia praktycznie nie wypowiada się w sprawach współżycia przed małżeństwem, tak jak nie wypowiada się też w temacie transfuzji czy innych, bo po prostu te pojęcia były ówczesnym ludziom obce. Paweł gdy pisał o tych sprawach to rozróżniał tylko dwa pojęcia - "dziewiczość" i "stan małżeński". Wydaje się, że dla pierwszych chrześcijan to było normalne, że jeśli ktoś złącza się z drugą osobą to już w oczach Boga zawarł z nią małżeństwo. To, że w naszych czasach dodano do tego trzeci element, tj. podpisanie dokumentu w urzędzie nie ma w świetle prawa Boga żadnego znaczenia.
« Ostatnia zmiana: 14 Czerwiec, 2016, 11:01 wysłana przez M »


Offline bernard

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #126 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 11:08 »
  I tak reasumując nasuwają  mi się słowa Szekspira....
 
  Jedni przez grzech się wznoszą, inni przez cnotę upadają. :P
Zaiste, grzech moze stac sie przyczyna nawrócenia i oprzytomnienia, cnota zaś powodem pychy i upadku.
Wszystko zalezy od nas,co zrobimy z grzechem lub cnotą.


Offline bernard

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #127 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 11:15 »
M
Cytuj
Wydaje się, że dla pierwszych chrześcijan to było normalne, że jeśli ktoś złącza się z drugą osobą to już w oczach Boga zawarł z nią małżeństwo. To, że w naszych czasach dodano do tego trzeci element, tj. podpisanie dokumentu w urzędzie nie ma w świetle prawa Boga żadnego znaczenia.
W sensie scislym malzenstwo musialo miec blogoslawienstwo Boże,co dokonywalo sie w synagodze ( jezeli chodzi o zydow) badz w kosciele. Wspolczesnos ateistyczna wyrugowala Boga ze zwiazku wtlaczajac w Jego miejsce swieckiego urzednika.


Offline bernard

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #128 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 11:17 »
W/g mnie się mylił  :). Tylko człowiek wierzący może zgrzeszyć, bo grzech jest zawinieniem względem boga, którego dana osoba czci. Natomiast winnym może być każdy, wierzący i niewierzący. Bo wina jest następstwem złego uczynku względem innej osoby.
Jezeli Bog jest jeden ,to grzech jest zawsze grzechem bez wzgledu czy ktos w Niego wierzy czy nie.


Offline matus

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #129 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 11:20 »
A jeżeli nie jest jeden?
A jeżeli nie ma żadnego?
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline bernard

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #130 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 11:24 »
Jezeli jest wiecej niz jeden to biada nam.
Jezeli nie ma w ogole to jedzmy i pijmy.



Gorszyciel

  • Gość
Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #131 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 13:29 »
Jedno nie ma nic wspólnego z drugim, bo rozmawiamy tu o normach ustalonych przez ludzi. Jak już wcześniej wykazywaliśmy Biblia praktycznie nie wypowiada się w sprawach współżycia przed małżeństwem, tak jak nie wypowiada się też w temacie transfuzji czy innych, bo po prostu te pojęcia były ówczesnym ludziom obce. Paweł gdy pisał o tych sprawach to rozróżniał tylko dwa pojęcia - "dziewiczość" i "stan małżeński". Wydaje się, że dla pierwszych chrześcijan to było normalne, że jeśli ktoś złącza się z drugą osobą to już w oczach Boga zawarł z nią małżeństwo. To, że w naszych czasach dodano do tego trzeci element, tj. podpisanie dokumentu w urzędzie nie ma w świetle prawa Boga żadnego znaczenia.
Czyli uważasz, że seks przedmałżeński=związek małżeński w oczach Boga, a co za tym idzie nie można się rozejść?


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #132 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 13:31 »
A jeżeli nie jest jeden?
A jeżeli nie ma żadnego?
Dlatego napisał "jeżeli". Musisz w wątku ateistycznym takie wstawki wrzucać, bo pytanie czy seks poza/przed-małżeński jest grzechem zakłada istnienie grzechu, a co za tym idzie Boga.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #133 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 13:34 »
Paweł gdy pisał o tych sprawach to rozróżniał tylko dwa pojęcia - "dziewiczość" i "stan małżeński". Wydaje się, że dla pierwszych chrześcijan to było normalne, że jeśli ktoś złącza się z drugą osobą to już w oczach Boga zawarł z nią małżeństwo.
Masz na to dowód? Np. z pism wczesnochrześcijańskich? To, że Apostoł rozróżniał tylko dwa takie pojęcia nie znaczy wcale, że "stan małżeński" zaczynał się od jakiejś ceremonii zaślubin.


Offline bernard

Odp: Seks poza/przed-małżeński - czy jest grzechem
« Odpowiedź #134 dnia: 14 Czerwiec, 2016, 13:39 »
No raczej sie zaczynał od zaslubin co jest chocby widoczne na przykladzie Marii i Jozefa ( pomijam szczegoly zawarcia ).