Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: YHWH a praktyki okultystyczne  (Przeczytany 25995 razy)

Offline todd

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #15 dnia: 24 Maj, 2016, 10:11 »
Nie taki nowoczesny, bo średniowieczny:D

Nie powstał nawet w późnej starożytności, dlatego użyłem stwierdzenia nowoczesny, powstały wskutek transliteracji czterech liter hebrajskich J-H-W-H do języka niemieckiego i wstawienia w miejsce kropek oznaczających samogłoski samogłosek ze słowa Adonai.
« Ostatnia zmiana: 24 Maj, 2016, 10:39 wysłana przez todd »
Rozwiązania problemów są proste, droga do nich jest trudna.


Offline Sztyrlyc

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #16 dnia: 24 Maj, 2016, 11:17 »
Czyli trzeba rozumieć to w sposób następujący:
mamy prawdziwą formę imienia Bożego z hebrajskiego YHWH,
która zgodnie z mistycyzmem samych żydów posiada moc sprawczą,
za pomocą którego można było dokonywać np. egzorcyzmów,
ta sama cześć składowa imienia bożego znajdująca się w imieniu
Pana Jezusa dzięki czemu za pomocą Jego imienia można robić to samo,
co zresztą jest opisane w NT.
Wychodzi więc na to, że zgodnie z Słowem Bożym, możemy korzystać
z imienia bożego i jego formy zawartej w imieniu Jezusa do wypędzania
istot demonicznych, natomiast kwestia ich przywoływania także jest możliwa,
ale obwarowana zakazem dla ludzi chcących się podobać Bogu.
Trzeba zatem rozumieć, że przeciwnicy także mogą korzystać z mocy
tetragramu i jego permutacji, co jest wymownym przykładem i dowodem,
nazwijmy to delikatnie, ich niesubordynacji  :) :) :)
« Ostatnia zmiana: 24 Maj, 2016, 11:19 wysłana przez Sztyrlyc »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Maj, 2016, 14:40 »
Nie powstał nawet w późnej starożytności, dlatego użyłem stwierdzenia nowoczesny, powstały wskutek transliteracji czterech liter hebrajskich J-H-W-H do języka niemieckiego i wstawienia w miejsce kropek oznaczających samogłoski samogłosek ze słowa Adonai.

Tak. Wszystko się zgadza poza tym, że średniowiecze to nie są czasy nowożytne jednak i tym, że transliteracja nastąpiła z hebrajskiego na łacinę, a nie na niemiecki.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #18 dnia: 24 Maj, 2016, 14:45 »
A skoro nie wiemy, jak się wymawiało JHWH, to należy też założyć, że i forma Jahwe jest błędna.
Zresztą nasze przekłady Biblii są pełne błędnych form różnych imion.
Jezus zamiast Jesus, a ścisłej Jeszua;
Chrystus zamiast Christos;
Maria zamiast Mariam;
Piotr zamiast Petros;
itd.

Ot, w różnych językach imiona mają różne odpowiedniki.
Wszak czeski Honza to nasz Janusz, niemiecki Heinrich to nasz Henio, a włoski Giowanni to po prostu Jan, a ruski Iwan :)

Ważne jest, że wiadomo, o kogo chodzi, a nie dokładna wymowa jego imienia.
I to samo się tyczy wymowy JHWH.

Nie do końca to miałem na myśli. Owszem - jedną sprawą  jest dostosowanie fonetycznego brzmienia nazw własnych do dźwięków głosek, które stosują użytkownicy danego języka, a drugą Imię Boże, które nie wiadomo jak się wypowiada PIERWOTNIE. A nie ma ono odpowiedników w innych niż hebrajski językach. Chodziło mi po prostu o to, że rekonstruując wymowę pierwotną Imienia JHWH mamy jakieś szanse że brzmiało Jave, Jao, Jahwe itp., a nie mamy żadnych szans na to, że brzmiało Jehowa.


John Kovalsky

  • Gość
Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #19 dnia: 24 Maj, 2016, 15:22 »
Z tego co ja słyszałem to yhwh nie występowało nigdy w pierwszej wersji ksiąg biblijnych. Zostało to dołożone przez masoretów, żydów w 11-12 wieku, którzy to nie pochodzą z narodu wybranego a przeszli na judaizm tak jak ci ze współczesnego Izraela. Dla mnie jhwh to czyste diabelstwo tak jak i heksagram na fladze Izraela.


Offline Sztyrlyc

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #20 dnia: 24 Maj, 2016, 16:15 »
Z drugiej strony, szperając w informacjach można znaleźć taką oto formę zapisu imienia bożego:


Offline Roszada

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #21 dnia: 24 Maj, 2016, 17:23 »
Na przykład Pięcioksiąg Mojżeszowy (wyd. 1937) zawiera w wielu miejscach imię Boże Jahwe zarówno w treści przekładu, jak i komentarzach. Wcześniej w latach 1926-1936 ks. J. Kruszyński wydał kilka ksiąg biblijnych pojedynczo, również w tłumaczeniu z oryginału hebrajskiego (Na, Jr, Lm, Ba, Ps).

Wtedy jeszcze odmieniano przez przypadki: Jahwe, Jahwie, Jahwy itd.
Zainteresowanych tym Pięcioksięgiem w PDF zapraszam do podania swego maila na PM. Mam go. Nie wiem czy jest gdzieś w necie opublikowany, bo dostałem od kogoś.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #22 dnia: 25 Maj, 2016, 00:54 »
Z drugiej strony, szperając w informacjach można znaleźć taką oto formę zapisu imienia bożego:

Znaczy to "Chwała Jahwe". Więc nic niepokojącego:)


Gorszyciel

  • Gość
Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #23 dnia: 25 Maj, 2016, 01:01 »
Z tego co ja słyszałem to yhwh nie występowało nigdy w pierwszej wersji ksiąg biblijnych. Zostało to dołożone przez masoretów, żydów w 11-12 wieku, którzy to nie pochodzą z narodu wybranego a przeszli na judaizm tak jak ci ze współczesnego Izraela. Dla mnie jhwh to czyste diabelstwo tak jak i heksagram na fladze Izraela.

Masoreci żyli i działali między VI a XI wiekiem, a większość zachowanych prac tych uczonych pochodzi z przełomu wieków X i XI. I powiem Ci, że na pewno nie zostało to "dołożone" przez nich, gdyż znane było już (i powszechnie stosowane przez Żydów) z Listów z Lakisz (VII w. p.n.e.) czy steli Meszy (IX w. p.n.e.). Występuje także, jeśli mowa o ST, powszechnie w manuskryptach biblijnych z Qumran (II w. p.n.e. - I w. n.e.) i w wielu innych, starszych niż masoreckie, tekstach hebrajskojęzycznych.


Offline peleg

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #24 dnia: 25 Maj, 2016, 01:50 »
kontynuując mysl gorszyciela zwój Izajasza 1 QIsa 125 PNE   PAPIRUS 11QPsa  Papirus Nasha  papirus Fouad 266 oraz 4Q LXX Lev b
Dot Roszada: za Wujka przepraszam .Wiek Wojtyły Kowalskiej nie ma znaczenia wskazuje że imię było w użyciu 


Offline Sztyrlyc

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #25 dnia: 25 Maj, 2016, 09:04 »
Znaczy to "Chwała Jahwe". Więc nic niepokojącego:)

Bardziej chodzi mi o Yod, Yod, Yod  w trójkącie :)


Offline todd

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #26 dnia: 25 Maj, 2016, 09:57 »
Tak. Wszystko się zgadza poza tym, że średniowiecze to nie są czasy nowożytne jednak i tym, że transliteracja nastąpiła z hebrajskiego na łacinę, a nie na niemiecki.

Mówimy o samym słowie  Jehowa, nastompilo to około czternastego wieku, niemal w czasach nowożytnych które (jak zapewne wiesz z historii datujemy od końca Średniowiecza XV) uczynił to pewien mnich.
Rozwiązania problemów są proste, droga do nich jest trudna.


Offline Roszada

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #27 dnia: 25 Maj, 2016, 10:10 »
Dot Roszada: za Wujka przepraszam .Wiek Wojtyły Kowalskiej nie ma znaczenia wskazuje że imię było w użyciu
Było i znane Jahwe w tych latach i było w użyciu.
A dlaczego użyli oni jako niedouczeni wtedy Jehowa, to się będziesz może miał okazje ich zapytać kiedyś. ;)
Ja mam przekład z 1917 roku: Katolicki i tak jest jak byk Jahwe.

Dziś też jest w użyciu Jehowa co nie oznacza, że nie pisze się, że jest to nieprawidłowa wersja.

W tej samej książce z 1917 roku napisano:

"Forma Jehowa, u nas i gdzie indziej rozpowszechniona jest filologicznie niedopuszczalna" (biblista ks. W. Szczepański).

Widocznie Kowalska i Wojtyła byli w tej kwestii niedouczeni. ;)
« Ostatnia zmiana: 25 Maj, 2016, 10:12 wysłana przez Roszada »


Offline peleg

Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #28 dnia: 25 Maj, 2016, 23:18 »
nie byli niedouczeni /określenie nieładne zwłaszca do póżniejszego papieża/ tylko : dopiero w XVI w renesansowa tradycja chrześcijańska mylnie połączyła elementy dwóch odrębnych wyrazów dając w ten sposó początek wymowie imienia Bożego w formie Jehowa.Stąd znależć ją można w niektórych ówczesnych i póżniejszych wydaniach Bibli / ks.Ryszard Zawadzki/


Gorszyciel

  • Gość
Odp: YHWH a praktyki okultystyczne
« Odpowiedź #29 dnia: 26 Maj, 2016, 00:26 »
Mówimy o samym słowie  Jehowa, nastompilo to około czternastego wieku, niemal w czasach nowożytnych które (jak zapewne wiesz z historii datujemy od końca Średniowiecza XV) uczynił to pewien mnich.

W wieku XIII (dzieło "Pugio fidei" z ok. 1270-78 r.), a nie XIV. Działał w Hiszpanii, gdzie było wówczas późne średniowiecze. Czasy nowożytne to 200 lat później wg Twojej datacji (z którą się zgadzam). Mnich ów (nota bene dominikański) to Raymundus Martini.