J. Greber jako spirytysta po wydaniu Biblii ŚJ
Towarzystwo Strażnica znało J. Grebera jako spirytystę od co najmniej roku 1955 (od 1949 r. cytowało anonimowo jego NT ale nie podawało jego profesji):
It comes as no surprise that one Johannes Greber, a former Catholic clergyman, has become a spiritualist and has published the book entitled “Communication with the Spirit World, Its laws and Its Purpose.” (1932, Macoy Publishing Company, New York) In its Foreword he makes the typical misstatement: “The most significant spiritualistic book is the Bible; for its principal contents hinge upon the messages of the beyond to those existing in the present.” (ang. Strażnica 01.10 1955 s. 603 [brak polskiego odpowiednika; por. poniżej tekst z polskiej broszury]).
Powyższe słowa zamieszczono też w broszurze wydanej po angielsku także w roku 1955:
It comes as no surprise that one Johannes Greber, a former Catholic clergyman, has become a spiritualist and has published the book entitled "Communication with the Spirit World, Its Laws and Its Purpose." (1932, Macoy Publishing Company, New York) In its Foreword he makes the typical misstatement: "The most significant spiritualistic book is the Bible; for its principal contents hinge upon the messages of the beyond to those existing in the present." (What Do the Scriptures Say About “Survival After Death”? 1955 s. 88).
Tekst ten ukazał się w języku polskim w roku 1958:
„Nie dziwi zatem fakt, że niejaki Johannes Greber, były duchowny katolicki, stał się spirytystą i wydał książkę pod tytułem »Communication with the Spirit World, Its Laws and Its Purpose« /Komunikowanie się ze światem duchów, jego prawa i cel/ (1932, Macoy Publishing Company, Newe York). W przedmowie podaje on typowe fałszywe wyjaśnienie: »Najważniejszą książką spirytystyczną jest Biblia, gdyż główna jej treść opiera się na wiadomościach podanych z tamtej strony tym, którzy istnieją obecnie.«” („Co Pismo Święte mówi o »życiu pozagrobowym«?” 1958 [ang. 1955] s. 78-79, par. 137).
W roku 1956 kolejny raz napisano o spirytyście J. Greberze:
Says Johannes Greber in the introduction of his translation of The New Testament, copyrighted in 1937: “I myself was a Catholic priest, and until I was forty-eight years old had never as much as believed in the possibility of communicating with the world of God’s spirits. The day came, however, when I involuntarily took my first step toward such communication, and experienced things that shook me to the depths of my soul. . . . My experiences are related in a book that has appeared in both German and English and bears the title, Communication with the Spirit-World: Its Laws and Its Purpose.” (Page 15, ¶ 2, 3) In keeping with his Roman Catholic extraction Greber’s translation is bound with a gold-leaf cross on its stiff front cover. In the Foreword of his aforementioned book ex-priest Greber says: “The most significant spiritualistic book is the Bible.” Under this impression Greber endeavors to make his New Testament translation read very spiritualistic. (ang. Strażnica 15.02 1956 s. 110-111).
Ten sam tekst w języku polskim opublikowano w roku 1961:
„Niejaki Johannes Greber pisze we wstępie do swego przekładu Nowego Testamentu, wydanego w roku 1937: »Byłem księdzem katolickim i do czterdziestego ósmego roku życia w ogóle nie wierzyłem w możliwość kontaktu ze światem duchów Bożych. Potem jednak nastał dzień, kiedy niechcący zrobiłem pierwszy krok w kierunku takich kontaktów. Przeżyłem rzeczy, które aż do największych głębi wstrząsnęły moim jestestwem. (...) Przeżycia swe opisałem w książce, która ukazała się w języku niemieckim i angielskim, a nosi tytuł: ‚Komunikowanie się ze światem duchów, jego prawa i cele.’« (Strona 17, § 1, 2) Stosownie do swego katolickiego pochodzenia Greber dał na okładce swego przekładu wytłoczyć złoty krzyż. W przedmowie do ostatnio wspomnianej książki były ksiądz Greber powiada: »Biblia jest najwybitniejszą książką spirytystyczną.« Kierując się takim wrażeniem Greber stara się swemu przekładowi Nowego Testamentu nadać nutę jak najbardziej spirytystyczną.” (Strażnica Nr 8, 1961 s. 3).