Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kościół katolicki-wolna dyskusja  (Przeczytany 126151 razy)

Offline Fantom

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #105 dnia: 01 Marzec, 2016, 20:12 »
A fantom się śmieje że wsadził kija w mrowisko i rozwali forum przekształcając je na forum o KK. ;D
Ale katolików jest sporo, naprawdę mogę poprosić kilka osób by tu się szarpały z przeciwnikami KK.

Dla mnie jest to forum o ŚJ, a o katolikach jak chcę se poczytać to wchodzę na forum protestantów i tam są całe działy maglowania katolicyzmu i to od różnych stron protestantyzmu.


Polemiki z katolicyzmem i prawosławiem i innymi chrześcijańskimi religiami

http://forum.protestanci.info/viewforum.php?f=16

Nie ja założyłem ten temat.Forum ma wiele tematów,działów.Jeden dział poświecony KK nie może rozwalić forum.Żadnego kija w mrowisko nie wkładałem.Staram się trzymać tematu bez zbędnych komentarzy typu po co ktos tu jest i czemu maja służć czyjeś komentarze.Takie uwagi nie są w temacie wątku.Proszę trzymać się tematu dyskusji,a nie czyiś pobudek!Nie rozstrząsajmy jakie ktoś ma intencje,tylko piszmy w temacie.Tak trudno?Jeżeli jest to możliwe proszę u usuwanie zbednych komentarzy dotyczącej mojej osoby.

« Ostatnia zmiana: 01 Marzec, 2016, 20:14 wysłana przez fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #106 dnia: 01 Marzec, 2016, 20:26 »
Książka jest super ;)
Polecam każdemu kto chce sobie poszerzyć wiedzę o wierzeniach KK.

Nie super ale najobszerniejsza. ;)
Nie gadaj bo są tacy co mi mówili, że w niej jest kogel mogel.
Ale tak to już jest, jak się do książki co pół roku dopisuje od roku 1992 do dziś.
Jeden związany z wydawcami na mnie nakrzyczał rok temu, że mam zakończyć tę książkę. Ja mu powiedziałem, niech na to nie liczy, bo nauki ŚJ się ciągle zmieniają a mi też wiedzy przybywa. ;)
Ciekawe że NIC katolickiego nie musiałem zmieniać najwyżej dopisywać znalezione kwestie w pismach wczesnochrześcijańskich jako uzupełnienie.
A więc naszych nowych świateł nie było. :(
Ale byłby zaskok jakbym napisał w kolejnej edycji, że musiałem wykasować np. rozdział o czyśćcu bo KK odrzucił tę naukę. ;D


Offline ExSJMario

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #107 dnia: 01 Marzec, 2016, 20:44 »
Dla jednych kogel mogel a dla innych źródło wiedzy ;)
Do 24 roku życia byłem Katolikiem i tyle nie wiedziałem co teraz. Cieszę się, że się przebudziłem a ty miałeś w tym udział jakby nie było ;)
Dzięki.  ;)

Na marginesie:
Ostatnio kupiłem sobie książkę od Szymona Matusiaka którą razem napisaliście "Zmienne nauki Świadków Jehowy".
Dobrze, że zaznaczyliście w tytule, że do 2011 roku. Ta książka dopiero mogłaby nie mieć końca  :P
 A jak prędkość zmiany świateł nie zmaleje to nie długo może drugi tom wydacie ;)
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline Roszada

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #108 dnia: 01 Marzec, 2016, 21:04 »
Ostatnio kupiłem sobie książkę od Szymona Matusiaka którą razem napisaliście "Zmienne nauki Świadków Jehowy".
Dobrze, że zaznaczyliście w tytule, że do 2011 roku. Ta książka dopiero mogłaby nie mieć końca  :P
 A jak prędkość zmiany świateł nie zmaleje to nie długo może drugi tom wydacie ;)
Ta książka jeszcze bardziej się rozbudowuje.
Zobacz ile ona ma Dodatków z tyłu w wersji netowej, aż do roku 2015.
Jak ją opracowywaliśmy w 2011 to zdawało się, że nauki ŚJ jakoś się zatrzymają, bo w 2010 podali nową wykładnie o pokoleniu.
A tu się posypało w latach 2012-2015 ponad 25 nauk, choć w Roczniku ŚJ 2016 wymieniono 25.


Offline ExSJMario

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #109 dnia: 01 Marzec, 2016, 21:27 »
Ta książka jeszcze bardziej się rozbudowuje.
Zobacz ile ona ma Dodatków z tyłu w wersji netowej, aż do roku 2015.
Jak ją opracowywaliśmy w 2011 to zdawało się, że nauki ŚJ jakoś się zatrzymają, bo w 2010 podali nową wykładnie o pokoleniu.
A tu się posypało w latach 2012-2015 ponad 25 nauk, choć w Roczniku ŚJ 2016 wymieniono 25.
Nie wiedziałem o tych dodatkach. Dzięki;)
CK raczej nie wyhamuje ze zmianami bo czas działa na ich niekorzyść i będą zmieniać co rusz z rozmachem;)
Na tylnej okładce jest informacja która mi jeszcze bardziej uświadomiła co to jest WTS.  "W doktrynie ŚJ dziś prawie nic nie ocalało z pierwszych lat istnienia tej organizacji"!
Pamiętam jak na którymś z kursów śmiali się z KK, że zatrzymał się 2000 lat temu i nic nie zmieniają.  Już wtedy zapalało mi się w umyśle czerwone światełko. No bo po co zmieniać jak Biblia jest kompletna - pomyślałem wtedy.
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #110 dnia: 02 Marzec, 2016, 06:48 »
Nie super ale najobszerniejsza. ;)
(...)
Ale byłby zaskok jakbym napisał w kolejnej edycji, że musiałem wykasować np. rozdział o czyśćcu bo KK odrzucił tę naukę. ;D

Muszę przyznać, że czytając tą książkę - na razie powierzchownie - uderzyły mnie dwie rzeczy:
Po pierwsze uświadomiłem sobie, że kiedy jeszcze byłem gorliwym katolikiem, moja wiara była typu emocjonalnego, nie podparta solidną wiedzą  :-\
Po drugie, choć nie zgadzam się z niektórymi ścieżkami argumentacji czy też samymi argumentami, pokazała mi do jakiego stopnia mogą posunąć się ludzie (w tym wypadku WTS) w wypaczaniu prostych wydawałoby się przekazów Biblijnych  :-\
Ale uczciwie muszę też przyznać, że autor dostarczył w tej publikacji także argumentów przeciwko - jak ja to nazywam - zaściankowemu katolicyzmowi. Bezmyślnemu, bezrefleksyjnemu ale za to gotowemu w każdej chwili na krucjatę przeciwko odmieńcom. ;D
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #111 dnia: 02 Marzec, 2016, 06:58 »
Chrzest był od początku nawiązaniem do obrzezania, którego dokonywano ósmego dnia życia (Flp 3:5), przez które wchodziło dziecko do wspólnoty Ludu Bożego. Jest on dla chrześcijan znakiem podobnym do izraelskiego obrzezania. Kol 2:11n. mówi, że chrzest jest nowym obrzezaniem (duchowym): „otrzymaliście (...) Chrystusowe obrzezanie (...) w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę...”. Jeśli Biblia tak precyzyjnie podaje kiedy miało odbywać się obrzezanie, a nie podaje wieku, od kiedy ma być przeprowadzony chrzest, to znaczy, że dopuszcza go dla niemowląt.

To cytat ze strony Piotra z książki  "W obronie wiary". Jak dla mnie bardzo logicznie wyjaśniony ;)

A jeżeli Biblia mówi o nowym narodzie wybranym, Izraelu zrodzonym z Ducha, to znaczy że chrześcijanie są Żydami?

Tan akurat argument, choć logiczny, nie ma podstaw w zasadzie podanej przez Jezusa: chrzest musi być powiązany z nauczaniem osoby kandydata do chrztu. Biblia podaje tylko jeden przykład konkretny - chrzest Etiopczyka przez Filipa. Jest on odzwierciedleniem tej zasady!!!

Inne interpretacje, typu "ochrzczony z całym domem, czyli dzieci też" są współczesnym spojrzeniem na odmienne przecież ówczesne realia i dywagacją podobną do stosowanych przez WTS. Oni też namiętnie stosują chwyty typu: "zapewne tak było..." " z pewnością on też..." itp.

Owszem, w Biblii nie ma zakazu chrztu niemowląt i jeżeli ktoś się upiera, to to robi i cześć. Ja też swego czasu ochrzciłem w wieku niemowlęcym swoje dzieci, bo tak nakazywała tradycja. A argument, że "obrzezanie dokonywano 8 dnia..." przytaczany na obronę chrztu niemowląt jest obosieczny: wynika z tego, że wszyscy katolicy powinni chrzcić swoje dzieci 8 dnia. I koniec. Bo tak mówi logiczny wywód przytoczony w tym poście. ;D
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Fantom

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #112 dnia: 02 Marzec, 2016, 09:18 »
Święci KK o kobiecie:Tertulian powiedział: „Kobieto jesteś bramą piekieł, nakłoniłaś do grzechu mężczyznę, którego diabeł nie śmiał jawnie napastować”.
  Jan Chryzostom(doktor Kościoła, święty Kościoła katolickiego)rzekł: "Pośród wszystkich dzikich bestii nie masz szkodliwszej nad kobietę"
Św. Augustyn rzekł " Kobieta jest istotą poslednią ,która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga".
Świety Klemens z Aleksandrii twierdził: "Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem ,przez samo tylko myślenie ,że jest kobietą".
Jeżeli to jest prawdą,a ty jesteś kobietą,to czy bedziesz prosic o pomoc tych świętych?
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Fantom

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #113 dnia: 02 Marzec, 2016, 09:46 »
ENCYKLIKA( adhortacja?) PAPIEŻA LEONA XIII
O JEDNOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ''Myśl ta była i jest dla Nas źródłem głębokiej troski, gdyż jest rzeczą niemożliwą myśleć o tak wielkiej części ludzkości, która odchodząc od Nas jak gdyby zboczyła z właściwej ścieżki, i nie doświadczać uczucia wewnętrznego smutku. Ponieważ jednak zajmujemy na tej ziemi miejsce Boga Wszechmocnego(...)''.
http://www.literatura.hg.pl/praclara.htm
U ŚJ CK zastępuje ''tylko'' Jezusa na ziemi.
« Ostatnia zmiana: 02 Marzec, 2016, 09:47 wysłana przez fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Fantom

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #114 dnia: 02 Marzec, 2016, 10:11 »
Zakaz posiadania i czytania Biblii''Pojawiały się natomiast zakazy lokalne, związane m.in. z aktualnie panującą na danym terenie herezją. Zakaz taki wydał dla diecezji wchodzących w skład metropolii Narbonne synod prowincjonalny w Tuluzie (1229 r.) i obejmował on zarówno wersję łacińską jak i przekłady na języki narodowe. Dozwolone było posiadanie brewiarzy i psałterzy, wydanych w języku łacińskim[17][18].Tłumacze Biblii na języki narodowe, o ile można ich było zidentyfikować, byli ekskomunikowani i karani. Taki los spotkał m.in. Williama Tyndale, pierwszego tłumacza Biblii na język angielski z języków oryginału, który został spalony na stosie[19]Np. w 1414 roku czytanie angielskich przekładów Biblii było zabronione pod karą śmierci, oraz utratą przez krewnych praw do dziedziczenia ziemi, bydła oraz dóbr osoby winnej czytania Biblii. Zakaz ten na ponad sto lat opóźnił druk angielskiej Biblii[20].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia   http://www.archive.org/stream/cu31924029440488#page/n209/mode/2up
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Fantom

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #115 dnia: 02 Marzec, 2016, 10:32 »
Nie mogłem znaleźć informacji zaprzeczającej temu dokumentowi lub jego tresci(poniżej).Jeżeli ktoś takową informacje posiada,to proszę o sprostowanie.
1962 r. ''Papież Jan XXIII wydaje dokument „Instructio De Modo Procendendi In Causis Sollicitationis” zakazujący ujawniania przypadków pedofilii wśród księży pod groźbą klątwy. Dokument nakazuje skłanianie ofiar do milczenia, także pod groźbą klątwy. Innymi słowy, jeżeli rodzice zgwałconego dziecka chcą ujawnić przestępstwo, wówczas grozi im (oraz dziecku) klątwa i wydalenie z kościoła.''(Komentarz nie jest moj).Jest to cytat.
« Ostatnia zmiana: 02 Marzec, 2016, 10:39 wysłana przez fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Fantom

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #116 dnia: 02 Marzec, 2016, 17:30 »
bernard-to źle widzisz.Wątek nie jest o mnie,a o KK.Możesz trzymać się tematu?Proszę moderatora o kasowanie komentarzy,które w ogóle nie dotyczą tematu,a wyłącznie mojej osoby.
Nemo: Zrobione. Proszę nie oceniać światopoglądu dyskutantów.
« Ostatnia zmiana: 02 Marzec, 2016, 18:39 wysłana przez Nemo »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Noc_spokojna

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #117 dnia: 02 Marzec, 2016, 20:06 »
bernard-to źle widzisz.Wątek nie jest o mnie,a o KK.Możesz trzymać się tematu?Proszę moderatora o kasowanie komentarzy,które w ogóle nie dotyczą tematu,a wyłącznie mojej osoby.
Nemo: Zrobione. Proszę nie oceniać światopoglądu dyskutantów.

Gdy rozsądza się sprawy, trzeba przede wszystkim poznać stan faktyczny. W tym wypadku trzeba wiedzieć o jaką tajemnicę chodziło w dokumencie z 1962 roku. Ksiądz prałat Raffaello Martinelli, który opracował dossier na te temat w wywiadze dla jednej z agencji mówił:

"Przede wszystkim oba cytowane dokumenty Stolicy Apostolskiej nie były tajne, jako że rozesłano je do wszystkich biskupów (jest ich ok. 5000), aby wskazać, jak mają postępować z przypadkami pedofilii.

Instrukcja z 1962 r. przewidywała ekskomunikę dla tego, kto ujawniał szczegóły kanonicznej procedury karnej. W związku z tym należy pamiętać, że instrukcja ta omawiała sposób postępowania w tym procesie. Mówiła więc w istocie o tajemnicy procesowej, która jest równoważna z milczeniem, jakiego urząd domaga się w procesach cywilnych, gdy trwa śledztwo. Ani więcej, ani mniej. Jak każdy proces, również ten kanoniczny podejmuje kroki, które winny pozostać tajne właśnie po to, aby umożliwić upewnienie się co do prawdy i aby strzec najsłabszych stron.

Szczególnym powodem, dla którego instrukcja żądała zachowania tajemnicy postępowania kanonicznego, był ten, aby umożliwić świadkom składanie ewentualnych zeznań w sposób wolny, wiedząc, że ich zeznania winny być poufne a nie składane publicznie. I aby w następstwie tego również nie zostało zniesławione dobre imię strony oskarżanej, zanim zapadnie ostateczny wyrok.

Dalszy dowód na to, że Stolica Apostolska nie chciała ukrywać ani osłaniać takich przestępstw, stanowiło to, o czym mówi jeden z paragrafów - piętnasty - dokumentu z 1962 r., który zobowiązywał każdego: ofiarę lub świadka, kto dowiedział się, z wykorzystaniem konfesjonału, o nadużyciach seksualnych, do ujawnienia wszystkiego, pod karą ekskomuniki, jeśli tego nie uczynił".

Tyle cytat. Całość znajdziesz TUTAJ- http://info.wiara.pl/doc/167280.Dossier-ks-pralata-Raffaello-Martinellego-Pedofilia-a-kaplani Chodzi więc wyraźne o tajemnicę procesową, a nie nakaz milczenia dla tych, którzy zechcieliby komuś, np. prokuratorowi, poskarżyć się na postępowanie księdza. A tajemnica procesowa to naprawdę ważna sprawa. Wie o tym każdy, kto miał tę wątpliwą przyjemność zeznawać przed kościelnym sądem. Pytania stawiane przez sędziego siłą rzeczy ujawniają pewne podejrzenia. Rozgłaszanie ich zanim sąd nie wyda wyroku, to możliwość wyrządzenia podejrzanemu ogromnej krzywdy. Inaczej będzie jak do niedawna w Polsce: prokuratorzy publicznie stawiali ludziom poważne zarzuty, a postępowanie sądowe nie doprowadzało do skazania. A dobre imię człowiekowi zabrano...

Podsumowując: nie wierz we wszystko, co ktoś na jakimś forum napisał.
Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #118 dnia: 02 Marzec, 2016, 20:28 »
Czy fantom jest świadkiem jehowy?
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Roszada

Odp: Kościół katolicki-wolna dyskusja
« Odpowiedź #119 dnia: 02 Marzec, 2016, 20:30 »
Czy fantom jest świadkiem jehowy?
Niby fizycznie odszedł ale mentalnie został w organizacji. ;D
Niewiele różni się od przeciętnego ŚJ.