Mnie to nie przekonuje,że można ochrzcic dziecko wbrew rodzicom,którzy nie są katolikami.To wyobraź sobie odwrotną sytuację:osoby z innego kościoła chrzczą w szpiatlu dziecko wbrew woli rodziców,którzy są katolikami.Dla Ciebie to może nic nowego,ale dla wielu innych powyższe posty mogą coś wnośić.Nie zaliczasz do poważnych rzeczy apostazji?Temat KK pojawil się na tym forum,a nie ateistycznym,dlatego posty są umieszczane tutaj.Nie wszyscy latają po innych forach.Może i jest małe zainteresowanie,bo temat wisi stosunkowo krótko.Zresztą dla mnie nie ma znaczenia jakie jest zainteresowanie.
Ja podalem w poprzednim pośie co mówi kanon o chrzczeniu dzieci wbrew rodzicom.Nawet nie dałem do niego komentarza.To co w tym smiesznego?Że to przytoczyłem?