JW Broadcasting - audycja z lutego 2016

[gerontas]

A co do tej audycji, to mowa ta mowa nienawiści uprawiana przez CK jest dla mnie szokująca. Obrzydliwa. Tak, Jezus potępił faryzeuszy, ale jak oni maja czelność uważać, ze sa poważnie i do ferowania dzis podobnych wyroków... Pan czytał w sercach, a kim oni są??? A wyrzucanie chlebów jest niemoralne po prostu. Jezus po cudownym pomnożeniu chleba wydał uczniom polecenie"ZBIERZCIE UŁOMKI DO KOSZY,  ŻEBY SIĘ NIC NIE ZMARNOWAŁO"!
 CK zyje w swiacie oderwanym  od rzeczywistości, upajają sie swą władza , która maja nad umysłami milionów...

Dla CK cel uświęca środki. Dla nich jest nieważne, co na temat chleba mówi Biblia oraz, że ludzie głodują a w takich krajach jak Polska chleb jest świętością. Ważne, że mogli się wyżyć na tym chlebie, który w tym przykładzie obrazował człowieka. Tak teraz trują, brudzą, kroją zadając cierpienia jak zarówno bez pardonu wyrzucają swoich członków organizacji.

[tomek_s]

Dla CK cel uświęca środki. Dla nich jest nieważne, co na temat chleba mówi Biblia oraz, że ludzie głodują a w takich krajach jak Polska chleb jest świętością. Ważne, że mogli się wyżyć na tym chlebie, który w tym przykładzie obrazował człowieka. Tak teraz trują, brudzą, kroją zadając cierpienia jak zarówno bez pardonu wyrzucają swoich członków organizacji.

Pełna zgoda

[Iza]

Dla CK cel uświęca środki. Dla nich jest nieważne, co na temat chleba mówi Biblia oraz, że ludzie głodują a w takich krajach jak Polska chleb jest świętością. Ważne, że mogli się wyżyć na tym chlebie, który w tym przykładzie obrazował człowieka. Tak teraz trują, brudzą, kroją zadając cierpienia jak zarówno bez pardonu wyrzucają swoich członków organizacji.

Chleb z trucizna obrazował takich odstępców jak ja i niektórzy z szanownych naszych forumowiczow😉

[gerontas]

Chleb z trucizna obrazował takich odstępców jak ja i niektórzy z szanownych naszych forumowiczow😉

Czuję, że za jakiś czas też zostanę wyrzucony z organizacji jak ten chleb z trucizną do kosza. Ale dzisiaj zaczynam na to patrzeć zupełnie inaczej. Jedynie szkoda znajomych i rodziny.

[czarnyt85]

chciałbym się nie zgodzić z niektórymi przedmówcami tu a forum np. do postu ze zarzuca się niszczenie chleba w lutowej audycji ; możecie np. się nie zgadzać , możemy mieć oddzielne zdanie lub po prostu nie zgadzać się z nauką ale przykład jest jaki jest i co z tego ? nic . Pamiętam różne prelekcje na których uczestniczyłem i podobne przykłady z chlebem bywały i jakoś nikt nie robił z tego szumu wiec dziwię się ze tak nie którzy krytykują i są oburzeni tym przykładem . Jak wspomniałem dyskutować można o nauce i doktrynie ale poruszać wątek co użyto do przykładu to nie jest dla mnie dyskusja

[gerontas]

chciałbym się nie zgodzić z niektórymi przedmówcami tu a forum np. do postu ze zarzuca się niszczenie chleba w lutowej audycji ; możecie np. się nie zgadzać , możemy mieć oddzielne zdanie lub po prostu nie zgadzać się z nauką ale przykład jest jaki jest i co z tego ? nic . Pamiętam różne prelekcje na których uczestniczyłem i podobne przykłady z chlebem bywały i jakoś nikt nie robił z tego szumu wiec dziwię się ze tak nie którzy krytykują i są oburzeni tym przykładem . Jak wspomniałem dyskutować można o nauce i doktrynie ale poruszać wątek co użyto do przykładu to nie jest dla mnie dyskusja

A jakby prostytutkę tam zaprosili i coś chcieli zaprezentować to też byś nie oponował.

[tomek_s]

Pamiętam różne prelekcje na których uczestniczyłem i podobne przykłady z chlebem bywały i jakoś nikt nie robił z tego szumu wiec dziwię się ze tak nie którzy krytykują i są oburzeni tym przykładem . Jak wspomniałem dyskutować można o nauce i doktrynie ale poruszać wątek co użyto do przykładu to nie jest dla mnie dyskusja

Bo widzisz ludzie są normalni, odruchowo reagują na to co złe i nieprzyjemne. Jak to wyżej jeden z kolegów napisał, że w Polsce chleb jest darzony szczególnym szacunkiem.

Jeśli czasem sie zdarzy, że upadnie na podłoge kromka chleba to podnoszę ją i całuje. Tak od dziecka mnie w domu uczono. Jeszcze spora częśc ludzi przed rozkrojeniem chleba na spodzie bochenka robi nożem znak krzyża. 

Wiadomo, że dla Amerykanów chleb to tylko produkt przemysłowy.

Poczytaj sobie czarnyt85 inną literaturę niż strażnica, jak to ludzie w czasie wojny z chlebem postępowali. Jak bardzo go byli głodni. Obyś nigdy nie dożył takich czasów.

Dziś ludzie szczególnie starszego pokolenia nawet kromeczki chleba do śmietnika nie wyrzucą.

[ExSJMario]

Tak jak obeszli się z tym chlebem, tak samo obchodzą się z ludźmi w organizacji. Jak nie zgadzasz się choćby z najmniejszym szczegółem doktryny to jesteś zwykłym śmieciem i do kosza czyli won z organizacji i zginiesz w Armagedonie.
U mnie w domu to nawet jak by się kromka chleba zbrudziła to daje się ptakom na parapet do zjedzenia, żeby nie marnować. A co dopiero człowiek, który w oczach Boga jest cenny?? Każdemu należy się szacunek i poszanowanie godności. Pan Bóg nikogo nie traktuje jak śmieci, nikogo nie odrzuca. Adam z Ewą jak zgrzeszyli to dalej z nimi rozmawiał. Nie stosował ostracyzmu. Zapewnił im odzienie. Dawid jak zgrzeszył to ile miłosierdzia zaznał. Albo Manasses, taki okrutny "odstępca" a łaskę w oczach Boga znalazł. Przykładów można by mnożyć bez liku.

[dziewiatka]

Ptakom nie wolno dawać chleba.Czy Bóg nie traktuje ludzi jak śmieci ,tu bym się też nie zgodził.

[Tadeusz]

Pamiętam różne prelekcje na których uczestniczyłem i podobne przykłady z chlebem bywały i jakoś nikt nie robił z tego szumu wiec dziwię się ze tak nie którzy krytykują i są oburzeni tym przykładem .

Prelekcje są adresowane do konkretnego wąskiego grona odbiorców. Np. prezentacje dla lekarzy chirurgów mogą szokować wegetarian  Dlatego, aby przekaz był właściwie odebrany, jego sposób wyrazu musi być przemyślany!

W audycji - jak zauważyłem - forumowicze krytykują niewłaściwe dobranie przykładu, wzbudzające w odbiorcach skrajne uczucia.

Jak to wyżej jeden z kolegów napisał, że w Polsce chleb jest darzony szczególnym szacunkiem.
Wiadomo, że dla Amerykanów chleb to tylko produkt przemysłowy.

Organizacja która sama o sobie twierdzi, że jest "przekaźnikiem" Bożych prawd powinna być bardziej wrażliwa na odbiorców często pozbawionych pokarmu.
Jezus będąc na ziemi najpierw nakarmił tłumy, potem nauczał!!!

[Szyszoonia]

Tak jak obeszli się z tym chlebem, tak samo obchodzą się z ludźmi w organizacji. Jak nie zgadzasz się choćby z najmniejszym szczegółem doktryny to jesteś zwykłym śmieciem i do kosza czyli won z organizacji i zginiesz w Armagedonie.

Zgadzam sie z Toba. Poza tym jest dla mnie niezrozumiale, jak ten czlowiek moze sie z taka pewnoscia siebie wypowiadac w imieniu samego Boga. Skad ta pewnosc, kogo Bog odrzuci, komu wybaczy...  Jak dla mnie jest to tylko kolejny dowod na to, jak w zawoalowany sposob mozna straszyc wspolwyznawcow i probowac calkowicie ich sobie podporzadkowac pod grozba odrzucenia przez Boga i wyrzucenia do kosza jak bezwartosciowe smieci. Nie bylam w stanie obejrzec tego odcinka do konca... Nie potarfie na to patrzec i tego sluchac bez skrajnych emocji. Szkoda mojego zdrowia i dobrego samopoczucia.

[M]

• Wywiad z Phelicity Sneesby i jej rodzicami. Phelicity miałą od urodzenia tylko połowe serca. W ciągu 12 lat przeżyła 22 operacje serca. [46:35]
• W bardzo młodym wieku postanowiła zostać nieochrzczoną głosicielką. Następnym jej celem był chrzest. Gdy tylko została ochrzczona, od razu powiedziała: "Chcę być pionierką pomocniczą". Obecnie od roku jest pionierką stałą (spędza w służbie przynajmniej 70 godzin w miesiącu) [dziewczyna nie ma połowy serca, a oni pozwolili żeby została pionierką?!]. "Pomaga mi to nie skupiać uwagi na sobie, tylko na innych" [48:28]
• Phelicity: "Kiedy studiuję i widzę raj na ilustracji, wyobrażam sobie siebie w takich warunkach. Nie mogę się doczekać, kiedy będę całkiem zdrowa..." [51:10]

Ta historia jak się okazuje ma ciąg dalszy:

http://www.stuff.co.nz/life-style/parenting/76448622/outpouring-of-support-allows-gravely-ill-phelicity-sneesby-13-to-come-home

Phelicity ma już 13 lat i jak się okazuje, jest z nią bardzo źle (pytanie jak bardzo na jej obecny stan wpłynęło to, że głosiła po 70 godzin w tygodniu). Aktualnie jest w USA gdzie odbywała leczenie, które niestety okazało się mało skuteczne i jej rodzina, oprócz matki, wróciła do domu - do Australii. Phelicity ma marzenie by też tam wrócić, co jest jednak bardzo kosztowne. Jej rodzina zorganizowała w tym celu zbiórkę pieniędzy w internecie pod adresem www.flyherhome.com. Ciekawy jest fakt, że powyższy artykuł ani razu nie wspomina, że rodzina Sneesby jest Świadkami Jehowy, a wypowiedzi dziewczyny są dość "przyziemne", nie mówi nic o raju, zebraniach, głoszeniu.

To dla mnie obrzydliwe, że twórcy audycji JW Broadcasting zdecydowali się wykorzystać dla swoich propagandowych celów tę dziewczynkę i jej historię, ale są ślepi i głusi na fakt, że rodzina wyczerpała już wszelkie limity na kartach kredytowych na jej kosztowne leczenie. Żeby taka "duchowa" rodzina musiała wyciągać rękę po pieniądze do "szatańskiego świata", podczas gdy przywódcy sekty w której się znalazła opływają w luksusy...

[gorolik]

Jestem wstrząśnięty ,brak mi słów na opisanie takiego cynizmu

[tomek_s]

Papież pomógł chorej dziewczynce z Polski

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/276064-papiez-pomogl-sfinansowac-operacje-2-letniej-julki-dziewczynka-bedzie-mogla-chodzic

[KaiserSoze]

Ta historia jak się okazuje ma ciąg dalszy:

http://www.stuff.co.nz/life-style/parenting/76448622/outpouring-of-support-allows-gravely-ill-phelicity-sneesby-13-to-come-home

Phelicity ma już 13 lat i jak się okazuje, jest z nią bardzo źle (pytanie jak bardzo na jej obecny stan wpłynęło to, że głosiła po 70 godzin w tygodniu). Aktualnie jest w USA gdzie odbywała leczenie, które niestety okazało się mało skuteczne i jej rodzina, oprócz matki, wróciła do domu - do Australii. Phelicity ma marzenie by też tam wrócić, co jest jednak bardzo kosztowne. Jej rodzina zorganizowała w tym celu zbiórkę pieniędzy w internecie pod adresem www.flyherhome.com. Ciekawy jest fakt, że powyższy artykuł ani razu nie wspomina, że rodzina Sneesby jest Świadkami Jehowy, a wypowiedzi dziewczyny są dość "przyziemne", nie mówi nic o raju, zebraniach, głoszeniu.

To dla mnie obrzydliwe, że twórcy audycji JW Broadcasting zdecydowali się wykorzystać dla swoich propagandowych celów tę dziewczynkę i jej historię, ale są ślepi i głusi na fakt, że rodzina wyczerpała już wszelkie limity na kartach kredytowych na jej kosztowne leczenie. Żeby taka "duchowa" rodzina musiała wyciągać rękę po pieniądze do "szatańskiego świata", podczas gdy przywódcy sekty w której się znalazła opływają w luksusy...

Oni wszyscy są pionierami. Skąd mają mieć pieniądze??
W którymś z artykułów w necie przyznają, że są zadłużeni po uszy. Jaaasne, więcej głoście...