Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?  (Przeczytany 95838 razy)

Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #120 dnia: 11 Grudzień, 2015, 20:34 »
Ale mi chodzi o estetykę miasta.
Jeden stojak to jakiś folklor, ale 4 w kupie i kilku 'przekupniów' to już jakby rynek. :)

   A się esteta znalazł, czepiasz się i tyle :D :D

Choć dając im pozwolenia na takie agitacje, powinni im wyznaczyć miejsca takie jak...bazary, targi itp :D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #121 dnia: 11 Grudzień, 2015, 20:51 »
   A się esteta znalazł, czepiasz się i tyle :D :D
Nie czepiam się.
Gdy stał jeden stojak i jedna czy dwie osoby przy nim ani słowa nie mówiłem krytycznego.
Ale jak się zaczęły mnożyć obok siebie, to mnie zaczęło to irytować.
Na dodatek widziałem w tym tylko chęć nabijania godzin. Bo jeśli do jednego mało kto podchodzi to co dopiero do 2, 3 czy 4 w kupie.
To kto sobie zalicza te podejścia? Każdy z tych stojakowych?
Przekrzykują się, a może pan, pani ode mnie tez coś weźmie? ;D


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #122 dnia: 11 Grudzień, 2015, 21:01 »

Na dodatek widziałem w tym tylko chęć nabijania godzin. Bo jeśli do jednego mało kto podchodzi to co dopiero do 2, 3 czy 4 w kupie.
To kto sobie zalicza te podejścia? Każdy z tych stojakowych?
Przekrzykują się, a może pan, pani ode mnie tez coś weźmie? ;D


     Łoooo W.... Ty dbasz o ich morale,  aby byli uczciwi w swoich rozliczeniach.
No no...o to Cię nie posądzałam. :D :D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


od-nowa

  • Gość
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #123 dnia: 11 Grudzień, 2015, 21:22 »
Tak sobie czytam i myślę ,że niektórzy tęsknią za tym by zabraniać ,ograniczać,nie pozwalać .Mamy taką sytuację w kraju ,że każdy może agitować, zachęcać, przekonywać,namawiać.Jestem leniwy i nie chcę szukać ale rydwanik można podciągnąć pod bagaż podręczny ,to że ma kółka to co ,to że przypomina stoisko reklamowe ,to co.Agresja wobec rydwanikowych straszenie konsekwencjami prawnymi budzi u nich politowanie wobec delikwenta.Warto pamiętać ,że to są najlepsi z najlepsi,którzy poprzez wytrwałość okazują swoją wierność.Jednego czego nie mogą znieść to obojętność , bo nie mogą wykazać się swoją niezłomną wiarą.

Z postu Gedeona
 "Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju w Warszawie, Wspólna 2/4 00-926 Warszawa. Opinia prawnika z departamentu dróg publicznych  jest jednoznaczna ustawiony stojak z nazwą korporacji jest reklamą i ustawienie jego w pasie drogowym wymaga pozwolenia Zarządu Dróg."
"Rydwanik" można podciągnąć pod bagaż podręczny, czy jednak  to reklama?
Najlepsi z najlepszych, wytrwale stoją z czasopismami zawierającymi zmieniające się doktryny.
Potem ze stojaka, lub zebrania wracają niektórzy z tych " najlepszych" do pokazywania swojego nie najlepszego oblicza.
Agresji nie skomentuję, ponieważ nie znam osobiście nikogo i  wolę nie sugerować.





Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #124 dnia: 11 Grudzień, 2015, 22:17 »
  A co jak załatwią sobie wszelakie pozwolenia i nie będą łamać prawa?

I o to też chodzi. Dlaczego wobec prawa maja być równi i równiejsi?
Przyszedł mi do głowy taki przykład. A jakby panie "do towarzystwa" obstalowały sobie podobny rydwanik z reklamą klubu nocnego, w którym pracują. Miały by ulotki reklamujące atrakcje tegoż lokalu, no i oczywiście... wszystkie stosowne pozwolenia na umieszczenie reklamy na wózku w tym i tym miejscu, w czasie takim i takim. Ależ by się raban podniósł. Im by nie było wolno, bo to oburza moralność wielu ludzi. Ok. Jest to zrozumiałe. Ale jak maja reagować na widok stojaka osoby które słusznie obwiniają śJ za rozpad swojej rodziny? Przecież to działa jak płachta na byka. A oliwy do ognia dolewa jeszcze fakt, że śJ mają gdzieś wszelkie pozwolenia. Można bronić stojaków, bo w Polsce jest  zagwarantowana wolność wyznania... ale jest też zapewniona wolność działalności gospodarczej ;)
« Ostatnia zmiana: 11 Grudzień, 2015, 22:38 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Tusia

  • Gość
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #125 dnia: 11 Grudzień, 2015, 22:31 »
bo w Polsce jest  zagwarantowana wolność wyznania...

Słyszałeś coś o przestrzeganiu prawa przez wszystkich bez względu na wyznanie religijne?


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #126 dnia: 11 Grudzień, 2015, 22:37 »
Słyszałeś coś o przestrzeganiu prawa przez wszystkich bez względu na wyznanie religijne?
Tusia. Przestrzeganie prawa zależy od uczciwości człowieka, a nie wyznania.
A wracając do tematu. Cała akcja ma na celu ukazanie świadkom przy stojakach, że nie są ponad prawem. A z dużym prawdopodobieństwem, stojaki odejdą do lamusa, jak trzeba by było ponosić opłaty za głoszenie przy ich pomocy.
« Ostatnia zmiana: 11 Grudzień, 2015, 22:43 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline ExSJMario

Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #127 dnia: 12 Grudzień, 2015, 00:07 »
Słyszałeś coś o przestrzeganiu prawa przez wszystkich bez względu na wyznanie religijne?
Ale ŚJ to przecież na wskroś uczciwi ludzie i przestrzegają prawa "Cezara" ;)
Wybaczcie ten sarkazm z mojej strony ale jak widać prawem to się chyba oni niezbyt przejmują.
Ja pamiętam  jak uczono, że prawo Boże jest ponad prawem Cezara. A jak chodzi o opłaty to już chyba tym bardziej ;)
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline awmala

Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #128 dnia: 12 Grudzień, 2015, 12:23 »
  A co jak załatwią sobie wszelakie pozwolenia i nie będą łamać prawa?
Będą glosic "dobra nowinę" zgodnie z obowiązującym prawem ☺


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #129 dnia: 12 Grudzień, 2015, 19:19 »
Będą glosic "dobra nowinę" zgodnie z obowiązującym prawem ☺
Ten cudzysłów mówi więcej niż 1000 słów.
« Ostatnia zmiana: 12 Grudzień, 2015, 19:29 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #130 dnia: 12 Grudzień, 2015, 20:30 »
 Wiem, że tym co napiszę narażę się wielu, ale co tam nie pierwszy raz.:D

    Też uważam że nie mając pozwolenia łamią prawo, a nie są przecież jakoś uprzywilejowaniu. To że może oni w swoim mniemaniu uważają się za lepszych to i ja i Wy oraz cała reszta doskonale o tym wiemy.

Jednak nie jestem pewna czy to aby chodzi o to prawo ( jego łamanie) czy też bardziej o zemstę, złośliwość, własne uprzedzenia....jakby tego nie nazwać.
Czy aby nie jest tak że..... prawo prawem, ale osobiste porachunki na pierwszym miejscu ?


   Nie pamiętacie drogie ex-Y jak to Wy walczyliście z całym światem aby go nawrócić? Wierzyliście mniej lub bardziej , ale wierzyliście szczerze i prawdziwie. Robiliście to co nakazała góra, pokornie i z oddaniem. A tych co na Was nalatywali nazywaliście.....
 No właśnie jak nazywaliście?

Chcemy być inni, chcemy być lepsi czy na pewno zmierzamy w tym kierunku ?  A może tak naprawdę niewiele się zmieniło tylko strona barykady i cel. A jak się rzucało "kamieniami" tak się rzuca.

Dzwonienie po policję, straż miejską aby ich przeganiali - ukarali jest dla mnie śmieszne. To jak wzywanie pogotowia do drzazgi w palcu, w tym czasie mogą być naprawdę komuś potrzebni, a nie zdążą.

Pamiętajcie że jest jeszcze coś takiego jak znikoma szkodliwość czynu i nieuzasadnione wezwanie. Wszystko zależy kto to prawo interpretuje.

Są naprawdę dużo prostsze i bardziej "humanitarne"  metody aby z tym walczyć i działają.
« Ostatnia zmiana: 12 Grudzień, 2015, 20:41 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #131 dnia: 12 Grudzień, 2015, 20:36 »
Ja tam wolę żeby stali ze stojakami niż łazili po chałupach. ;D

Ale najlepiej niech te stojaki stawiają u siebie na posesjach. :)
Albo niech płacą.
Jakbym miał swój teren to za opłata też bym im wynajął, ale ludzi innych bym nie wpuszczał na ten teren by im nie siali. ;D


Offline Technolog

Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #132 dnia: 12 Grudzień, 2015, 21:15 »
W temacie bagażu na kółkach, nieco historii o polskiej myśli prawniczej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Drzyma%C5%82a

Za Wikipedią:
Cytuj
Pruskie prawo wymagało uzyskania zgody administracji państwowej na wzniesienie budynku[1]. Realizujące politykę germanizacji władze wybiórczo wykorzystywały ten przepis na niekorzyść ludności polskiej[1]. W tej sytuacji Drzymała kupił wóz cyrkowy, w którym zamieszkał[1]. Władze pruskie chciały ten wóz usunąć, argumentując, iż stojący w jednym miejscu przez ponad 24 godziny wóz jest domem. W tej sytuacji Drzymała systematycznie, codziennie przesuwał ów wóz na niewielką odległość, co dało mu argument, iż jako pojazd ruchomy nie podlegał przepisom prawa budowlanego. Przez kilka lat trwała sądowo-administracyjna walka, w której stosowano kruczki prawne; władze pruskie zaczęły nękać Drzymałę za drobne uchybienia i w końcu udało im się usunąć wóz[1]. Wówczas Drzymała zamieszkał w lepiance, którą wkrótce po tym zburzono ze względu na naruszenie przepisów przeciwpożarowych (ustawienie piecyków bez właściwego zabezpieczenia)[1]. W tej sytuacji Drzymała był zmuszony sprzedać działkę. Drzymała ostatecznie nabył inną parcelę, ze starym domem, na remont którego niepotrzebna była zgoda urzędów.


od-nowa

  • Gość
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #133 dnia: 12 Grudzień, 2015, 21:19 »
Jeżeli o mnie chodzi, to ani zemsta, ani złośliwość, ani własne uprzedzenia.  W ogóle nie wchodzą w rachubę takie motywy z mojej strony. Tak odżyłam  po odejściu z organizacji, że chce się żyć ! Mimo problemu ostracyzmu, jednak chce się żyć !
Jeżeli nie jest się ponad prawem, to prawu się podporządkowuje.
Nie chciałam i nie uważałam siebie za lepszą, a nie podobało się mi, że niektórzy współbracia tak o sobie myśleli. Jednak to nie moja sprawa była.  Nikogo też nie nazywałam, nie wiem nawet jak?
Nie nawracałam jakoś szczególnie usilnie :) zwyczajnie robiłam, co było wymagane. Tak zwyczajnie po ludzku, a powiem nawet, że zwracałam uwagę, aby nie stwarzać wrażenia, że wiem więcej, niż osoby do których szłam głosić. Bardziej zależało mi chyba na tym, aby nie nawracać  ;D Być może "coś mi nie pasowało" a jeszcze nie wiedziałam "co".
Myślę, że my Ex-y  nie byliśmy z tych, co wkładali nogę w framugę drzwi, aby głosić, a osobiście znałam taką głosicielkę.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Czy stojaki z literaturą, zajmują bezprawnie pas drogowy?
« Odpowiedź #134 dnia: 12 Grudzień, 2015, 21:54 »
Tak odżyłam  po odejściu z organizacji, że chce się żyć ! Mimo problemu ostracyzmu, jednak chce się żyć !
Życzę wszystkiego dobrego.... :) Iść do przodu i nie patrzeć wstecz... :) Tomek
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),