"14 maja 1948 roku Żydzi w Palestynie ogłosili powstanie niepodległego Państwa Izrael"
I uczynię z nich jeden naród w tej ziemi na górach izraelskich, i jeden król będzie panował nad nimi wszystkimi, i już nie będą dwoma narodami, i już się nie rozdzielą na dwa królestwa. Ezech. 37:22
"Współczesne państwo Izrael, to nie dwa podzielone królestwa (czyli Juda i pn. Izrael), ale jedno państwo – co dokładnie zapowiedziało proroctwo – nawet bez podziałów na plemiona, jak było niegdyś."
Czy Izrael, który stał się niepodległym państwem, jest tym zapowiedzianym o którym podałaś owe proroctwa? Dla mnie nic na to nie wskazuje, gdyż tym wyzwolonym mają być wierzący, że Jezus jest zapowiedzianym Mesjaszem, który wyzwala nie z niewoli terytorialnej, ale od Prawa Mojżeszowego i innych wierzeń odbiegających od nauk Jezusa.
Łuk 1:68 <--> Ja 8:32 <--> 2 Pi 2:18 . Tymczasem Izrael jako całość nie uznaje Jezusa za Mesjasza.
Na jaki lud Bóg zwrócił uwagę, aby go wyzwolić? Czy na cielesny Izrael? Apostoł Paweł wyjaśnia, że nie chodzi o cielesny lub geograficzne granice narodu Izraelskiego, lecz nazywa go "nowym stworzeniem, Izraelem Bożym"
Łuk 22:30 <--> Gal 6:15-16 mających ojczyznę w niebie, a nie na bliskim wschodzie
Flp 3:20Natomiast rok 1948 jest czystą fantazją dopasowywania do własnego widzimisię, gdyż Biblia ostrzega, że spekulacje ludzkie odnośnie czasu nie mogą być znane
Dz 1:6-7 . Twierdziłaś, że niema podziału na plemiona, tymczasem Biblia podaje takie rozróżnienie co do przyszłości
Ap 7:4. Ponadto Izrael jest nadal podzielony na Palestynę i z nią skonfliktowany z którą cały czas prowadzą wojnę. Mimo tych wydarzeń, proroctwa biblijne wskazuje, że w Izrael będzie wyzwolony od bezbożności, a nie chodzi o jakieś granice na ziemi.
Rz 11:26.
Jak widać, można sobie "stroić struny" interpretacji na różne sposoby. Biblia jest takim instrumentem, że kompilowanie różnych wersetów daje najróżniejsze wyniki. Ja natomiast nie wierzę w interpretację tych proroctw, ani podane przez ciebie, jak i moją, gdyż Biblia nie jest spójna, choć pragnący mówią, że jest.