Myślisz że bedą mnie szukać po ip ?
We mnie narasta wściekłość i tego sie boje że kiedys nie wytrzymam i komus wypłace liścia .
Pierwszej obawy się nie obawiaj, aż tak inwigilacja daleko nie sięga.
Druga obawa z własnej autopsji podpowiem jest bardzo realna.
Może się zdarzyć że pójdziesz na imprezkę dajmy na to grilla w towarzystwo rodzinno organizacyjne i w pewnym momencie wypalisz.
Ja miałem taką sytuację że sobie obiecywałem że nic ale to nic nie powiem i nie dam się sprowokować.
A to co powiedziałem zaskoczyło mnie samego. Jakoś rozeszło się po kościach ale gdybym trafił na małpę z brzytwą nie było by wesoło.
Powodzenia