witaj kudłaty, ten fragment ''męczę się i zjada mnie złość i gniew'' w 100% pasuje do mnie, jestem prawie w identycznej sytuacji jak ty, jedyna różnica, że moja rodzina od początku jest ze mną kiedy dowiedziałem się o tym zakłamanym matrixie z Warwick, mam związane ręce z powodu spraw finansowo-zarobkowych, ale intensywnie pracuję nad tym aby wyzwolić się z ostatniego łańcucha która trzyma mnie, choćby tylko oficjalnie, przy świętej ośmiornicy, nie trać nadziei zobaczysz, że wkrótce ty też znajdziesz wyjście jak wyrwać się z niewoli duchowej, życzę powodzenia w walce, może potrwa długo, ale najważniejszy to ostateczny wynik