Witamy na forum

[UMEN]

Witaj Umen pisz dobrze tu trafiłaś odżyjesz tutaj
pisz o dzieciach - temat mi szalenie bliski
razem coś uradzimy
jak dojrzejesz to napiszesz wiecej, możesz również nic nie pisać też to zrozumiemy
tylko jakieś swoje retrospekcje
widzisz ja Biblie bardzo cenie ale mam jej po kokardy
nie chce Cię do siebie zrażać, ale no tak mam. jak to sie mówi na to.. zmęczenie materiału
pisz to ci pomoże

Dziękuję Trynity, pewnie kiedyś się zbiorę w sobie i coś napiszę. Niestety nie jestem wylewną osobą

[vacia]

Cześć Vacia, cześć UMEN 

UMEN, nie wyrzucaj sobie, tylko patrz do przodu. Inaczej będziesz tkwić w przeszłości, zamiast robić coś dobrego. "Pozwólcie umarłym grzebać swoich umarłych". Ciesz się "świeżym powietrzem" 

hej Światus

[Kudlaty]

Witam serdecznie ..
Jestem aktywnym  ŚJ ze zboru Rydułtowy. Juz nie na przywileju
 W zborze od dawna ( ponad 20 lat ) 
Wkurza mnie ta obłudna miłość ,uśmiechy ,klepanie po ramieniu podczas gdy poza oczami to wieczne plotki i inwigilacja. Starsi którzy oczekują trzymania się zasad od innych podczas gdy sami mają je gdzieś.Wkurzają mnie złote roleksy i sygnety ,drogie garniaki na jedynej słusznej TV - finansowane przez biedaków ze zborów i dzieci które uczy się rzucać do skrzynki zamiast kupić sobie loda.
Nie wspomnę o pedofilii ,kłamstwach i psychomanipulacji i o jawnych przekrętach w głównych doktrynach .. wszystko to widzę niestety mam cała rodzinę w tym.. Męczę się cholernie ,zjada mnie złość i gniew..
Chciałem się z wami przywitać .. niczego nie oczekuję..

[Villa Ella]

Cześć Kudłaty! Jeśli rzeczywiście niczego nie oczekujesz, to jestem pewna, że u nas dostaniesz wiele więcej, ponad swoje oczekiwania... Baw się dobrze.

[Roszada]

Witaj wśród nas.

[Rajski Ptak]

Część Kudłaty! Pragnę Ci napisać, że ponad 90% forumowiczów miało lub ma podobne odczucia do Twoich. Nie jesteś sam! Czuj się tu mile widziany!

[zero1]

Cześć Kudłaty, witaj jako zarejestrowany użytkownik forum, a nie pokątny czytelnik - którym pewnie jak każdy przez pewien czas byłeś:-)
No i zbieraj na roleksa z czystym sumieniem, czy tam na co wolisz. Mnie też to uderzyło, że facet ma zegarek droższy niż samochód przeciętnego dawcy hajsu w Polsce - czyt. głosiciela - i już nie patrzę na to w stylu 'no ma, to ma'. Teraz swoją kasę wydaję już tylko na siebie.

[Asturia]

witaj kudłaty, ten fragment ''męczę się i zjada mnie złość i gniew'' w 100% pasuje do mnie, jestem prawie w identycznej sytuacji jak ty, jedyna różnica, że moja rodzina od początku jest ze mną kiedy dowiedziałem się o tym zakłamanym matrixie z Warwick, mam związane ręce z powodu spraw finansowo-zarobkowych, ale intensywnie pracuję nad tym aby wyzwolić się z ostatniego łańcucha która trzyma mnie, choćby tylko oficjalnie, przy świętej ośmiornicy, nie trać nadziei zobaczysz, że wkrótce ty też znajdziesz wyjście jak wyrwać się z niewoli duchowej, życzę powodzenia w walce, może potrwa długo, ale najważniejszy to ostateczny wynik

[dezet70]

Witaj Kudlaty ,  trzymamy kciuki za twoje pełne wyzwolenie z niewoli WTS

[Nemo]

Witaj wśród nas i czuj się tutaj jak najlepiej. 

[Salome]

Witaj, Kudłaty!  Piszesz, że się wkurzasz....i dobrze trafiłeś, bo tu na forum jest dużo wkurzonych na tę sektę. 

[zero1]

Kudłaty, w zasadzie to Ty zrobiłeś coś bardzo nietypowego - ujawniłeś swój zbór jako aktywny śj. Pozostaje mi się domyślać, że być może mentalnie jesteś już na wylocie i po prostu jest Ci to obojętne jak - głośno czy po cichu:-D chociaż jedno ze zdań w książce 'W poszukiwaniu chrześcijańskiej wolności' Rajmunda Franza na stronie 290 podaje, co następuje:
"Jestem pewien, że wszyscy ci ludzie wiedzą, że obraz, który malują nie zgadza się z rzeczywistością. Wiedzą, co się dziś dzieje, kiedy jeden ze Świadków Jehowy próbuje “odejść po cichu.” Faktyczna sytuacja jest podobna do tej, w której żołnierz poszedłby do dowodzącego oficera i powiedział, “ze względu na moje sumienie
postanowiłem odejść i właśnie chcę poinformować, że odejdę cicho i nie zakłócę w żaden sposób spokoju oddziałów.” Groziłoby mu upokarzające zwolnienie – lub w czasie wojny – egzekucja. Podobnie w sensie duchowym dzieje się wśród Świadków Jehowy."
Wynika z tego - i życie dowodzi - że tym, którzy odeszli po cichu i tak zborowi 'pasterze' narobią rozgłosu po ich odejściu, żeby zabezpieczyć swoje owieczki przed kontaktem z takim wolnym człowiekiem.
Powodzenia:-)

[Kudlaty]

Myślisz że bedą mnie szukać po ip ?
Może i nietypowo się zachowałem ale co tam, mentalnie to dobrych pare lat jestem na wylocie. Szkoda mi tylko rodziny , ona  zrozumie ale "BRACIA" i działający wywiad nie da im żyć.
Życie w organizacji uczy cie zakładać maski w zależności od okoliczności i ludzi których spotykasz.wiec póki co spoko. nauczyłem się. We mnie narasta wściekłość i tego sie boje że kiedys nie wytrzymam i komus wypłace liścia .

[zero1]

Kliknij na swoje IP - dostaniesz pop-up w przeglądarce, że tylko Ty i admin je widzicie. Dopóki nie popełniasz przestępstwa na forum, WTS może się cmoknąć i nie ma prawa od administracji żądać Twojego IP przez żadną z instytucji. Chodzi raczej o 'życzliwych', ale to i tak nic nie znaczy, dopóki nie mają dwóch świadków lub nagrania, że ktokolwiek z nas na żywo wpisuje to, co się na tym forum znajduje - równie dobrze mogłyby to robić boty sztucznej inteligencji:-D
A w ogóle, to przerób 'Kryzys sumienia', a potem 'W poszukiwaniu...' - wczoraj z tej drugiej skończyłem na mega-irytującym doświadczeniu, jak starsi z furgonu z zamaskowaną szybą filmowali kto wchodzi do domu pewnych braci, którzy podzielili się z nimi innym pomysłem na rozumienie pewnego zagadnienia. Zgłoszeni policji zostali przesłuchani, ale wyparli się zarzutu szpiegowania - reszty nie będę zdradzał, zachęcam - ach jak uwielbiam ten zwrot - otwórzmy nasze książki 'W poszukiwaniu chrześcijańskiej wolności' na stronie 312 i przeczytajmy od śródtytułu 'W kolebce demokracji':-D

[Salome]

Kudłaty, nie martw się.

Ja już odeszłam oficjalnie, a nadal się często podświadomie czegoś boję. Że mnie ktoś podkabluje, że ktoś obserwuje, że doniesie, że ja to ja.....
A przecież już więcej stracić nie mogę. Ta organizacja właśnie rozwala tak ludzi nerwowo. Dlatego to jest sekta, grupa wysoce destrukcyjna.
Potem sobie tłumaczę, że przecież mi to już wisi i jestem wolna.