Marku, zadziwiająco szczegółowy profil psychologiczny owcy nakreśliłeś, chociaż praktycznie nic o niej jeszcze nie wiesz. Nie każdy kto jest w organizacji jest w niej z własnej woli. Niektórzy są dosłownie w niewoli, dopiero co się przebudzili, a wokół rodzina (czasem ta najbliższa) i znajomi nadal w środku. W takiej sytuacji każda decyzja będzie zła, każda będzie skutkowała cierpieniami. Nie ma tu dobrego rozwiązania.
Wilku, powstrzymaj się proszę się od takich komentarzy, w stosunku do innych.