Odwiedziła mnie córka,którajest nieochrzczonym głośicielem.Wczoraj wręczyła mi właśnie tą broszurę.Powiedziałem jej,że mnie nie ma w organizacji ,a od Boga nie odszedłem.Zadałem też pytanie ,czy można byc z Bogiem poza organizacją.Powiedziała ,że tak.
Swoja drogą,na ostatniej stronie kilka pierwszych zdań rozbawiło mnie.
Chciałem porozmawiac z nią,ale widze,że ma za małą wiedzę.Bardziej bym ją wystraszył prawdą o prawdzie.Chyba muszę to odłożyć na później.Niestety mysli o chrzcie.Boje się,że gdybym jej powiedział to i owo,to rzeczywiście mogłaby zerwać ze mną kontakt.Jej byłoby chyba łatwiej niz mnie to znieść.