WYBORY ODSTĘPCÓW 15X23.

[Reskator]

Oby nie było tak jak koalicja PO z PIS,szli razem pięknie do wyborów a póżniej w 2005 poklócili się o stanowisko wicepremiera PO chciało Jacka Rokitę na co nie wyraził zgody PIS i od tej pory są wrogami.
Na razie widać że wszyscy chcieli dowalić PIS owi i słusznie ale to nie jest koniec a początek dla koalicji.
Tak! dobrze że prezydent naciska by koalicja założyła sobie obrączki i przyrzekła miłość pisemnie.
Tak myślę że po tym tryumfie zachwycie nad wygraną będą początkowo kompromisy a póżniej no cóż..

[Lu_Ke Sky_Walker]

Tak, tak, Panowie przedmówcy: zaczyna się dzielenie włosa na czworo.

Druga sprawa: demokratyczna opozycja się pokłóci w przyszłości?  Na pewno bo tyłu samców Alfa w jednym miejscu.
Za to Zero z Pinokiem bardzo się miłują. Normalnie miłość i jedność kwitnie. A nawet Prawo. Oraz Sprawiedliwość. 

[Dorkas]

248 głosów zostało oddanych łącznie na oddzielne ugrupowania, z których żadne nie uzyskało 194, które jak dotąd nie pofatygowały się nawet o ramową umowę koalicyjną, chociaż rzekomo od samego początku kampanii wyborczej miały iść po władzę wspólnie. Tego typu sytuacja jeszcze nie miała miejsca. Normalnym jest, że każdy próbuje przeciągnąć ją na swoją stronę ale po obydwu stronach są problemy.

Tym samym myślę że rozsądnym krokiem ze strony Prezydenta było poproszenie o umowę koalicyjną. Deklaracje słowne na tak szerokiej opozycji to niestety bardzo mało. I znów - dlaczego tak długo ta umowa nie powstała? Jak dla mnie brak jest po stronie "demokratycznej opozycji" realnej gotowości do przejęcia władzy i bardzo dobrze, że Prezydent wymusza na nich coś, co powinno być już dawno zrobione.

Tak tak , WY faceci macie w sobie coś niesamowitego     żeby powiedzieć delikatnie , zawsze musicie pouczać . To pozostałość po orgu? tam mężczyzna ustanowiony przez boga jest panem i władcą , zaraz po Chrystusie ..

1Kor
"34 6 kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo6 nakazuje.

35 A jeśli pragną się czego nauczyć, niech zapytają w domu swoich mężów! Nie wypada bowiem kobiecie przemawiać na zgromadzeniu. "

1Kor:11
8 To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny.

 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny6.
"13 Osądźcie zresztą sami! Czy wypada, aby kobieta z odkrytą głową modliła się do Boga? "

Tak szanowny donadamsie , wiem skąd wzięła się liczba 248 



"Prezydent jest od tego, żeby wskazać kandydata na premiera, który ma szansę zdobyć większość w parlamencie; to nie jest rola prezydenta, aby recenzować, czy uczestniczyć w tworzeniu umowy koalicyjnej - powiedział w czwartek w Brukseli lider KO Donald Tusk.
 Przykro mi, ale to nie ma żadnego związku z prerogatywami konstytucyjnymi pana prezydenta. Pan prezydent jest od tego, żeby wskazać kandydata na premiera, który ma szansę zdobyć większość w parlamencie, to wszystko" - powiedział Tusk."

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9332694,donald-tusk-nie-jest-rola-prezydenta-aby-recenzowac-czy-uczestniczyc.html

[Reskator]

Tak tak , WY faceci macie w sobie coś niesamowitego     żeby powiedzieć delikatnie , zawsze musicie pouczać . To pozostałość po orgu? tam mężczyzna ustanowiony przez boga jest panem i władcą , zaraz po Chrystusie ..

1Kor
"34 6 kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo6 nakazuje.

35 A jeśli pragną się czego nauczyć, niech zapytają w domu swoich mężów! Nie wypada bowiem kobiecie przemawiać na zgromadzeniu. "

1Kor:11
8 To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny.

 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny6.
"13 Osądźcie zresztą sami! Czy wypada, aby kobieta z odkrytą głową modliła się do Boga? "

Tak szanowny donadamsie , wiem skąd wzięła się liczba 248 

Jakoś nie widzę ataku Don Adamsa na kobiety w tym poscie który zacytowałaś.?
Czy to jakieś uczulenie,awersja, pozostałości po orgu? 

[donadams]

Nie wiem w którym miejscu mojej wypowiedzi zauważyłaś jakąś chęć pouczania kobiet. Nie wiem też, w jaki sposób połączyłaś moją płeć z czymkolwiek. Pozostanę ci dłużny ripostę w imię utrzymania odpowiedniego poziomu dyskusji w tym wątku.

Zrobię jednak coś, czego nie zrobiłaś, czyli odniosę się do merytorycznej wartości twojej wypowiedzi - cytowanie Tuska w takiej sytuacji w oczywisty sposób potwierdzi twój punkt widzenia. Twój punkt widzenia od mojego różnią się tym, że ty już wiesz, co powinien zrobić Prezydent. Ja natomiast tego nie wiem i oceniam to tak, ze względu na złożoność i wyjątkowość tej sytuacji, która jak dotąd nie miała miejsca i jest to fakt. Odnosząc się do opinii Tuska mógłbym sparafrazować jego słowa i powiedzieć: "Tusk nie jest od tego, żeby wskazać Prezydentowi kandydata na premiera, który ma szansę zdobyć większość w parlamencie; to nie jest rola Tuska, aby recenzować, czy wpływać na działania Prezydenta". W idealnym świecie to nie jest też rola żadnego innego polityka z żadnej innej partii i mam nadzieję, że Prezydent też to wie.

Co więcej, cytowana wypowiedź Tuska jest oczywistą manipulacją, ponieważ sugeruje, że Prezydent chce "recenzować" lub "uczestniczyć w tworzeniu umowy koalicyjnej". Tę sytuację można przełożyć na życie codzienne. Jeśli jesteś lokatorem i wynajmujesz od kogoś mieszkanie, zazwyczaj nie możesz zainstalować sobie tam np. Internetu. Idąc do operatora, operator najczęściej poprosi o okazanie umowy najmu. Czy to oznacza, że operator chce ją recenzować? A może chce brać udział w tworzeniu tej umowy najmu? Operator chce tylko mieć pewność, że zainstalowanie tej usługi w danym lokalu będzie zasadne. To samo dotyczy Prezydenta proszącego o umowę koalicyjną. Nie ma to nic wspólnego z jej recenzowaniem czy wpływaniem na jej treść.

Znów, czy to nie jest nieco niepoważne, że od dłuższego czasu, idącego w miesiące, nie powstało na "demokratycznej opozycji" nic poza deklaracjami? Dlaczego nadal nie ma tej umowy koalicyjnej? Takie podejście do sprawy jest niepoważne. Jeśli twój nowy pracodawca od 2 miesięcy wie, że przyjdziesz do niego do pracy 2 listopada, nastaje ten dzień, przychodzisz do pracy, a umowy nie ma, to uważasz, że jest poważny czy nie? Jak po tygodniu od rozpoczęcia pracy nadal nie masz umowy, jest to sytuacja normalna czy jednak zaczyna nosić znamiona patologicznej? Jakie są powody tego, że tej umowy nie ma? Mogą być różne, na przykład takie, że jedno ugrupowanie stawia warunek wpisania do umowy pewnych kwestii, na które drugie ugrupowanie nie może się zgodzić, a trzecie stoi z boku i zastanawia się, jak im powiedzieć o swoim wpisie, na który pozostałe dwa najpewniej w takiej formie też się nie zgodzą. To są poważne kwestie i powinny być oderwane od romantycznego okrzyku, że "demokratyczna opozycja wygrała".

Wreszcie proszę, przeczytajcie przynajmniej art. 154 Konstytucji i zobaczcie o co jest cały ten krzyk. Prezydent nie robi niczego niezgodnego z Konstytucją. Istnieje określona TRADYCJA, która ze względu na wyjątkowość sytuacji nie może być w tej chwili powielona 1:1. Tradycja ta, jak sama nazwa wskazuje, nie ma żadnego odbicia w Konstytucji i jest pewnym wynikiem jej dotychczasowego stosowania. Nie ma żadnego powodu, dla którego Prezydent nie mógłby popełnić fatalnego błędu w postaci przyjechania do Dorkas do domu i desygnowania jej na premiera. Byłoby to zgodne z Konstytucją.

[Dorkas]

Jakoś nie widzę ataku Don Adamsa na kobiety w tym poscie który zacytowałaś.?
Czy to jakieś uczulenie,awersja, pozostałości po orgu? 

nie u mnie nie ma takiej pozostałości , zawsze byłam niezależna , zawsze dyskutowałam . Kiedy poszłam donieść na swoją córkę powiedziałam w oczy starszemu , że go nie lubię ale szanuję jego pozycję w org. Nie pomyliłam się jako człowiek był ... Tak że spokojnie , ale pozostaję przy zdaniu że ex bracia mają naleciałości , dotyczy to przede wszystkim starszych . Wyjątki potwierdzają regułę.


Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
Stan prawny aktualny na dzień: 30.10.2023
Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
Preambuła
Rozdział VI. Rada Ministrów i administracja rządowa
Art. 154. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
Ucz się efektywniej
rozwiązując test
Obserwuj akt
Art. 154. Konst.
Tryb powoływania Rady Ministrów
1.
Prezydent Rzeczypospolitej desygnuje Prezesa Rady Ministrów, który proponuje skład Rady Ministrów. Prezydent Rzeczypospolitej powołuje Prezesa Rady Ministrów wraz z pozostałymi członkami Rady Ministrów w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów i odbiera przysięgę od członków nowo powołanej Rady Ministrów.
2.
Prezes Rady Ministrów, w ciągu 14 dni od dnia powołania przez Prezydenta Rzeczypospolitej, przedstawia Sejmowi program działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
3.
W razie niepowołania Rady Ministrów w trybie ust. 1 lub nieudzielenia jej wotum zaufania w trybie ust. 2 Sejm w ciągu 14 dni od upływu terminów określonych w ust. 1 lub ust. 2 wybiera Prezesa Rady Ministrów oraz proponowanych przez niego członków Rady Ministrów bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Prezydent Rzeczypospolitej powołuje tak wybraną Radę Ministrów i odbiera przysięgę od jej członków."

Jak widzisz przeczytałam i nawet dla leniwych zamieszczam.

https://www.prawo.pl/samorzad/kto-utworzy-rzad-kto-zostanie-premierem-konstytucja,523547.html

Pod tym adresem dodatkowe wyjaśnienie.

Nie będę dyskutować , nie chce mi się.

Po ośmiu latach rządów PIS nie mam do nich zaufania , widząc ich harde miny, odpowiedzi  , jak traktują wszystkich mających inne zdanie , nie mam do nich zaufania, jak manipulują konstytucją , prawem , nie mam do nich zaufania ,że naprawdę chcą oddać władzę. Czas pokaże.

Pan prezes powiedział z szelmowskim uśmiechem , że czekają nas ciekawe wydarzenia.

 "Nie ma żadnego powodu, dla którego Prezydent nie mógłby popełnić fatalnego błędu w postaci przyjechania do Dorkas do domu i desygnowania jej na premiera. Byłoby to zgodne z Konstytucją."
 
Swego czasu minister Niedzielski obiecywał ,że zadzwoni do wszystkich żeby się szczepili , czekałam, czekałam ,czekałam i się nie doczekałam 

[Reskator]

Po ośmiu latach rządów PIS nie mam do nich zaufania , widząc ich harde miny, odpowiedzi  , jak traktują wszystkich mających inne zdanie , nie mam do nich zaufania, jak manipulują konstytucją , prawem , nie mam do nich zaufania ,że naprawdę chcą oddać władzę. Czas pokaże.

Pan prezes powiedział z szelmowskim uśmiechem , że czekają nas ciekawe wydarzenia.

Dorkas w pełni podzielam Twoje postrzeganie PISu
W mojej bliskiej rodzinie na około 40 osób -2 osoby zagłosowały na PIS czyli 5 % nie jest żle-95% jest przeciw PIS.

[donadams]

Nie będę dyskutować , nie chce mi się.

W porządku. W pełni mnie to satysfkacjonuje.

[Reskator]

Pan prezes powiedział z szelmowskim uśmiechem , że czekają nas ciekawe wydarzenia.

Dziś dowiedziałem się z mediów ciekawego wydarzenia jakie miało miejsce kiedyś w Sejmie.
Poseł Tomczyk z PO spytał posłów PIS:
Czy członkowie waszych rodzin znajomi są w spółkach skarbu państwa i w radach nadzorczych?
Jeśli NIE to proszę podnieść rękę?   NIKT nie podniósł ręki!

[donadams]

Wiesz, to jest dowód anegdotyczny w najlepszym wypadku. Wyobraź sobie Janusza Kowalskiego z Suwerennej Polski, który z mównicy sejmowej kieruje równie uwłaczające, w przekonaniu posłów PO, pytanie: "Czy jesteście za tym, żeby Polska stała się niemieckim landem? Jeśli NIE to proszę podnieść rękę." Pytania tego typu stawiane z mównicy sejmowej są na tyle absurdalne, że nie dziwi mnie brak żadnej reakcji, co nie dowodzi ani jednego ani drugiego.

Równie dobrze można wyjść i krzyknąć "Kto nie skacze ten za Tuskiem! Hop! Hop! Hop!", a potem zdziwić się, że żaden z posłów PiS też nie skakał.

[Reskator]

Rymanowski do Mentzena: Niech pan teraz odpowiada  na pytania:  tak  lub  nie.
Mentzen po którejś tam odpowiedzi mówi że nie da się na wszystkie pytania odpowiedzieć tak lub nie
Zadał pytanie Rymanowskiemu:
Czy przestał pan wreszcie w piwnicy znęcać się nad kotami odpowiedż: tak lub nie   

[NieZnaPrawdy]

Dziś dowiedziałem się z mediów ciekawego wydarzenia jakie miało miejsce kiedyś w Sejmie.
Poseł Tomczyk z PO spytał posłów PIS:
Czy członkowie waszych rodzin znajomi są w spółkach skarbu państwa i w radach nadzorczych?
Jeśli NIE to proszę podnieść rękę?   NIKT nie podniósł ręki!

Podobny chwyt marketingowy zastosował przedstawiciel teatru objazdowego, gdy chodziłem do szkoły średniej.
Kto nie chce iść na przedstawienie niech podniesie rękę.
Do dziś pamiętam niezadowoloną minę Marii ( nauczycielki ), kiedy zobaczyła moją rękę w górze, a zaraz potem las rąk.

[Sebastian]

prezydent obchodził w tym roku Halloween nieco wcześniej

wymyślił sobie zabawę i powiedział "umowa koalicyjna albo psikus"

i chyba "zrobi psikusa" 13 listopada

[Reskator]

prezydent obchodził w tym roku Halloween nieco wcześniej

wymyślił sobie zabawę i powiedział "umowa koalicyjna albo psikus"

i chyba "zrobi psikusa" 13 listopada

Sebastianie przyjacielu on te psikusy robi od dawna nawet te nie zgodne z Konstytucją.
O ironio jest strażnikiem tejże Konstytucji a nawet prawnikiem tym większa jego wina.
Tramp przy nim to analfabeta prawny i jest teraz ścigany za m.in łamanie Konstytucji.
To co powinno Dudę spotkać po 2025, przy tak rozbójałym przez siebie swojego ego.?
Trybunał Stanu i wyrok by nikt nie porywał się na łamanie Konstytucji tym bardziej Głowa Państwa.
Powołuję się na opinie doskonałych i uznawanych autorytetów prawników profesorów A.Strzębosza i M.Matczaka

[Nadaszyniak]

(mtg): ''najgłupszym grzechem diabła jest próżność''