Z uwagi na to, że od dłuższego czasu mieszkam za granicą w Niemczech, a tam mniej więcej odsetek osób religijnych stanowią około 30 procent katolicy i tyle samo ewangelicy. Reszta społeczeństwa, czyli mniej więcej 40 procent to między innymi wyznawcy Allaha, Jehowy, Jezusa oraz ateiści.
Według mnie i chyba innych ŚJ również, największą sympatią daży się wyznawców islamu.
Otóż najwięcej rozmów podczas służby polowej przeprowadza się właśnie z nimi. Są oni prawie ze wszystkim zgodni, co do nauk strażnicy i biorą często literaturę świadkowską. Myślę, że ludzie ci są najbardziej bliscy głoszonym przez ŚJ dogmatom religijnym.
Jest im razem po drodze, bo jedni i drudzy bardzo poważnie pochodzą do przekazu starotestamentowego i zawarte w nim treści traktują bardzo poważnie.