Co do rodziny Jezusa, niestety rodzice pozostają poza zborem, potraktowani przykładnym ostracyzmem.
Matka od dawno wykluczona za niemoralność (przedmałżeńskie kontakty seksualne).
Ojca Józefa wykluczono niedługo później.
Miał komitet za zorganizowanie Jezusowi urodzin, na których mały dostał prezenty.
Józef usiłował tłumaczyć się, że byli w podróży i to w żadnym razie nie było zaplanowane, że trzech magów prowadziła gwiazda...
Na próżno. Grono starszych uznało to za brak szczerej skruchy. Dostał więc Józef kolejny zarzut - kontakty ze spirytyzmem, więc formalnie poleciał za rozpasanie.
Sam zaś Jezus nie został dopuszczony przez Jana Chrzciciela do chrztu. Oficjalnie przyczyn zbór nie zna, niemniej od żon starszych wiadomo, że poległ na pytaniach o uznanie bezpośredniego kierownictwa Jehowy nad Ciałem Kierowniczym.
Kolejne zarzuty starszych, to oczywiście incydenty na pamiątkach, powodujące zgorszenie współbraci...