Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czystość moralna  (Przeczytany 4437 razy)

Offline Lovely

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Kwiecień, 2021, 20:26 »
Ustanowienie własnej moralności nie jest łatwe. To trwa latami. Przez bardzo długi czas pozwalaliśmy, żeby ktoś za nas ustanawiał zasady, więc chwilę to potrwa zanim nauczymy ustanawiać je po swojemu.
Ja na początek przyjęłam zasadę "nie czyń drugiego co Tobie nie miłe". Rozumiem to jako na przyklad: nie chce, żeby krytykowano moich decyzji to ja nie krytykuje cudzych, ale druga osoba może podjąć decyzję jaką chce i może żyć swoim życiem.
Jeśli chodzi o używki to wychodzę z założenia, że jak nie przeszkadzają w normalnym życiu to są ok. Na przykład piwo w sobotę w trakcie prac ogrodowych albo po pracy czy nawet na picie się mocniejszego alkoholu raz na jakiś czas w mojej ocenie jest ok. Palenie uważam, że jest za bardzo dramatyzowanie przez ŚJ. Nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu w społeczeństwie. Śmierdza i niszczą zdrowie, ale są wg mnie akceptowalne.
Po woli uczę się jak normalnie żyć. Dziś rano zanim przeczytałam posty w tym wątku uznałam z mężem, że nie znam wielu uniwersalnych norm (a myślę, że to dobry kierunek rozważań dobro - zło). Przykład Sokrates i przepuszczenie wszystkich wypowiedzi przez sito prawdy, dobra i pożyteczności. Genialne.
Jest jeszcze przykazanie, które dał nam Jezus: "Kochaj blizniego jak siebie samego". Kochaj blizniego, czyli wszystkich: osoby Lgbt, żyjące w otwartych czy wręcz poligamicznych związkach? Wolnością jest kochać blizniego tylko i aż.
« Ostatnia zmiana: 19 Kwiecień, 2021, 20:30 wysłana przez Lovely »


Offline Warszawa wschodnia

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Kwiecień, 2021, 20:56 »
tzw. "czystość" moralna kojarzy mi się z zarozumiałością i pogardą dla "gorszych" którzy (w przeciwieństwie do "czyścioszka") zazwyczaj są "brudni"...

przykładowo, ktoś może żyć byle jak z jedną kobietą, której już dawno NIE kocha, ale "dopełnił formalności" (gdyż posiada dokument z USC że kiedyś przed laty wyrecytował formułkę "świadomy praw i obowiązków...") i może czuć się lepszy od sąsiada, który mieszka z narzeczoną i nie posiada druczka z pieczątką, ale kocha tę jedną kobietę ponad wszystko i naprawdę stara się...

kto jest bardziej czysty? faryzeusz z druczkiem i pieczątką czy celnik bez druczka i pieczątki?

Nie kochanie własnej żony i życie jak pies z kotem dla mnie ma niewiele z moralnością wspólnego.  Przykładanie papierka z USC tez nie bo to wymóg prawa a nie moralności. Tylko ten temat jest jak rzeka i konia z rzędem temu który to jest w stanie ująć w poście.
Właśnie o to chodzi. Nakazy, przepisy, prawo miało tylko w czymś pomagać. Nigdy nie wyznaczało granicy bo ona jest w nas. Raczej pomagało się nam określić lub smagało nas jak określaliśmy się inaczej. Dlatego jest niedoskonałe bo jest jedno dla wszystkich.

Lovely
Przykład Sokratesa. Możesz rozwinąć. Brzmi bardzo ciekawie. Czy guglac to sobie?


Offline Lovely

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #17 dnia: 19 Kwiecień, 2021, 21:43 »



Lovely
Przykład Sokratesa. Możesz rozwinąć. Brzmi bardzo ciekawie. Czy guglac to sobie?

Wstyd się przyznać, ale zapoznałam się z tym dziś rano, więc nie jestem ekspertem Chodziło o to, że wszystko co chcemy wypowiedzieć powinniśmy "przesiać" przez sito prawdy, dobra, pożyteczności. Jeśli coś jest nie prawdziwe - nie mów tego. Jeśli coś nie jest dobre - nie mów tego. Jeśli coś nie jest pożyteczne dla kogoś to zostaw to dla siebie. A jeśli spełnia te trzy sita to możesz to komuś powiedzieć. Resztę niestety trzeba guglać, ja też będę

Zastanawia mnie komu jest łatwiej ułożyć sobie życie moralne po orgu? Ludziom, którzy się urodzili w orgu? Czy którzy już jako dorośli się zdecydowali zostać ŚJ?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka



Offline Gremczak

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #18 dnia: 19 Kwiecień, 2021, 21:51 »
tzw. "czystość" moralna kojarzy mi się z zarozumiałością i pogardą dla "gorszych" którzy (w przeciwieństwie do "czyścioszka") zazwyczaj są "brudni"...

przykładowo, ktoś może żyć byle jak z jedną kobietą, której już dawno NIE kocha, ale "dopełnił formalności" (gdyż posiada dokument z USC że kiedyś przed laty wyrecytował formułkę "świadomy praw i obowiązków...") i może czuć się lepszy od sąsiada, który mieszka z narzeczoną i nie posiada druczka z pieczątką, ale kocha tę jedną kobietę ponad wszystko i naprawdę stara się...

kto jest bardziej czysty? faryzeusz z druczkiem i pieczątką czy celnik bez druczka i pieczątki?
Tego druczku wymagają religie.
Religie mówią ,że tego wymaga bóg.
 Przyjrzeć się bogu to też na bakier ma z moralnością.


Offline Trinity

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Kwiecień, 2021, 21:58 »
ja jestem prawie od urodzenia a mój małż od połowy życia
byłam pierwsza w przebudzeniu
powolutku sączyłam mu do ucha
sama logika i love

dziś jest bardziej cięty na orga niż ja
komu jest lepiej?
chyba jemu

uwaga idę na komunię w maju
jeszcze nie mam butów ale cieszę się jak dziecko


Offline Gremczak

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Kwiecień, 2021, 22:06 »
Witam serdecznie,

Dziękuję za ten ważny temat. Ujmując rzecz z punktu widzenia teologii biblijnej, można stwierdzić, że:

1) Człowiek z powodu odziedziczonej po Adamie i Ewie grzesznej natury jest bardziej skłonny do złego niż do dobrego;


A jak ktoś nie jest potomkiem Adama i Ewy.
To nie jest bardziej skłonny do złego niż do dobrego.
Także współczuję tym potomkom.


Offline Warszawa wschodnia

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Kwiecień, 2021, 23:51 »

Wstyd się przyznać, ale zapoznałam się z tym dziś rano, więc nie jestem ekspertem Chodziło o to, że wszystko co chcemy wypowiedzieć powinniśmy "przesiać" przez sito prawdy, dobra, pożyteczności. Jeśli coś jest nie prawdziwe - nie mów tego. Jeśli coś nie jest dobre - nie mów tego. Jeśli coś nie jest pożyteczne dla kogoś to zostaw to dla siebie. A jeśli spełnia te trzy sita to możesz to komuś powiedzieć. Resztę niestety trzeba guglać, ja też będę

Zastanawia mnie komu jest łatwiej ułożyć sobie życie moralne po orgu? Ludziom, którzy się urodzili w orgu? Czy którzy już jako dorośli się zdecydowali zostać ŚJ?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Moim zdaniem to nie kwestia urodzenia lub nie, tylko dojrzałości i przeżyć. Każde odejście wymaga innego poziomu dojrzałości. Każda sytuacja innego nastawienia. Myślę że wielu nawet wiele lat po sobie z tym jeszcze nie poradziło.  Czują żal itp.

Osobiście uznaje Biblię i jak sobie mysle o moralności to w naturalny sposób odnoszę się tez do niej.

Czytajac posty Gremczaka to nie bardzo rozumiem co wnosi do dyskusji. Wszystko można zanegować. Można wierzyć w ewolucję, można też wierzyć w stworzenie. Wszystko można sprowadzić do żartów. Jak już wziąłeś udział w dyskusji to może napisz co wg. Ciebie powinno wyznaczać granice? Albo co powoduje że wiesz ze cos jest dobre albo złe.


Offline Trinity

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Kwiecień, 2021, 00:54 »
Gremczak już taki jest 😅 złośliwie kąsa ale można się przyzwyczaić.
może mam słabość bo "wiem" co przeszedł🤔

Warszawo Wschodnio widzę że pytasz a odpowiedzi już znasz🤗
masz żal? przejdzie ci trzeba tylko dużo czytać


Offline Gremczak

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #23 dnia: 20 Kwiecień, 2021, 02:01 »

Osobiście uznaje Biblię i jak sobie mysle o moralności to w naturalny sposób odnoszę się tez do niej.

Czytajac posty Gremczaka to nie bardzo rozumiem co wnosi do dyskusji. Wszystko można zanegować. Można wierzyć w ewolucję, można też wierzyć w stworzenie. Wszystko można sprowadzić do żartów. Jak już wziąłeś udział w dyskusji to może napisz co wg. Ciebie powinno wyznaczać granice? Albo co powoduje że wiesz ze cos jest dobre albo złe.
Biorąc pod uwagę biblię to właśnie ona sama siebie neguje.
 Masz rację.
Wszystko można sprowadzić do żartów .Tak właśnie czyni biblia.To taka książka niskich lotów
 To jaki mam mieć do niej stosunek. Do jej autora.
 Na pewno z biblii nie dowiesz się co to jest moralność.
Jak określić moralność?
 Każdy określi inaczej. To zależy od rozwoju duchowego, psychiki ...
Nie mylić z religijnym, teologicznym.
« Ostatnia zmiana: 20 Kwiecień, 2021, 02:49 wysłana przez Gremczak »


Offline Storczyk

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Kwiecień, 2021, 07:14 »

masz żal? przejdzie ci trzeba tylko dużo czytać
Żeby to czytanie pomagało na żal  ???, czasem go pogłębia kiedy co rusz odkrywamy jak mogliśmy być tak naiwni i tego nie dostrzegać?
Podobno najbardziej pomoże czas i pogodzenie się z tym, że trafiło na nas .
Mieliśmy pecha !


Offline Trinity

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #25 dnia: 20 Kwiecień, 2021, 11:14 »
wiem Storczyku kochany że jest żal.
żal że siedziało się w zadymionym pomiszczeniu zamiast wyjść na zewnątrz
albo chociaż otworzyć okno 😂
ciężko sie żyje z takim ciężarem. szkoda na to życia lepiej późno niż później.
ja się cieszę że sie opamiętałam, ale jeszcze bardziej cieszę się że moja ortodoksyjna sis zaczyna dostrzegać
całą jaskrawość tej korporacji.
cóż. byliśmy tam,  to nas w jakiś sposób ukształtowało, może było ochroną? 🤔
ludzie siedzą w więzieniach, a my tylko byliśmy w sekcie 😉

jak to powiedział Konfucjusz człowiek ma tylko dwa życia, to drugie zaczyna się,
gdy uświadomi sobie że ma jedno.
u mnie wreszcie po 2 tyg buroty zaświeciło słońce 🤗


Offline Warszawa wschodnia

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Kwiecień, 2021, 13:09 »
Ja nie czuje żalu. Raczej uważam to za etap w swoim życiu. Wiele razy popełniałem błędy, i wiele razy starałem się z tego czegoś nauczyć i wyciągnąć wnioski. Gdyby nie to bym był innym człowiekiem a lubie się i akceptuje takim jakim jestem. Nie wiem co gdyby nie to wiec nie zastanawiam się nad tym. Biorę zycie jakim jest i jak napisała Trinity moze czasem było to ochrona. Rozwijajac to może czasem było gwoździem do trumny. Ważne żeby nie zamykać się na to co było a budować to co ma być.


Offline Trinity

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #27 dnia: 20 Kwiecień, 2021, 13:56 »
i tu  dochodzimy do różnic płci
kobiety w orgu mają przejebane
kobieta może sprzątać i obsługiwać faceta
i jeszcze się  cieszyć jak nie bije. dla mnie wałkowanie wersetu o podporządkowaniu
to przedłużanie sobie ptaszka 😃
ale do przegu
kobietom w orgu podcina się skrzydła bardzo
zwróćcie uwagę  a szkołę teokratyczną 🤣
facet tylko czyta a od kobiety wymaga sie kreatywności w punktach 😑
i chwali się go jak nie dukał- dorosły chłop. a my? nas się nawet oceniało za wygląd 


Offline Warszawa wschodnia

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #28 dnia: 20 Kwiecień, 2021, 14:39 »
No to musiałaś mieć przykre doświadczenia. Dla mnie zawsze niezależnie od płci byli równi i równiejsi. Panowie mają też swoje 5 min. I to nie tylko, że ktoś Cię promuje ale też np. jesteś zdolny więc będę wymagał więcej. No bo przecież trzeba gonić króliczka. Generalnie poziom szkoły z każdą książką ląduje coraz niżej. Jeszcze trochę to wrócimy do odtwarzania wstępów przy drzwiach :D
Co do podporządkowania to w sumie po ostatnich artach w stażnicy mam wrażenie, że coraz to bardziej chcą rozmasować temat. Co do zasady biblia nie pozostawia wątpliwości jak powinno być. Można dyskutować o tym czy to dobre czy nie ale mówi jasno. Problem jest jednak w tym jak to ktoś na forum napisał, że w wielu małżeństwach brakuje takiej prawdziwej miłości i uczucia. Myślę, że jak się kochają to i tak wszystko robią razem i jedno nie robi nic wbrew drugiemu.
Nie do końca trafione może być przeniesienie, że to trochę tak jakby bracia mieli problem tego że Jezus jest nad nimi. Ważne jest to jak traktował ludzi Jezus i jak pociągał ludzi do siebie. Ludzie no cóż. Daleko mają do Jezusa. Idea jest chyba jednak głębsza niż tylko podporządkowanie i myślę że nie zamknięta na wszystkie wypadki.

Swoją drogą coraz częściej mówi się o braciach i obcisłych garniturach a mniej o krótkich spódniczkach. Chyba dawno nie byłaś zaznać tego cudownego pokarmu ;)


Offline Trinity

Odp: Czystość moralna
« Odpowiedź #29 dnia: 20 Kwiecień, 2021, 15:20 »
e jestem raczej na bieżąco 😃
a trend obcisłych spodni już dawno zauważyłam 🤣
widać Sodomia I Gomoria dostaje sie również do świetej
jedynie słusznej linii
krótkie spódniczki i dekolty są już pase 🤣🤣🤣