Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP  (Przeczytany 14300 razy)

Offline Weteran

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #15 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 10:00 »
A gdzieś ostatnio słyszałem, że Wyzwoleni to nic nie osiągnęli ::)

Jeśli dla kogoś sprawa odrzuconej kasacji Strażnicy
i przegrana GIODO to mało, to znaczy, że nic nie rozumie. Po uzasadnieniu NSA dopiero się zacznie!  A wszystko to dzięki pomocy Stasia i Wyzwolonyc; bo bez pomocy w znalezieniu kancelarii mec. Šwiecy i ich pism procesowych mogło być różnie...
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Weteran

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #16 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 11:29 »
Każdy z nas wyciąga cegiełkę z muru "prawdy WTSu", jedni wyciągają mniejsze inni większe, ale każdy z nas rozkrusza ten mur.... AŻ PADNIE!!!!! JAk berliński! I odsłoni prawdziwe oblicze WTS!

Szczególnie chodzi o to, aby runął mur komitetów sądowniczych i ostracyzmu. Dlatego działam, bo inaczej dawno bym sobie z tym wszystkim dał spokój.
A co do wychwalanej tu książki, to pozwolę sobie mieć  inne zdanie. Lansowanie jej to woda na młyn WTS. Myślącym osobom, które tkwią jeszcze w Matriksie, raczej słabo pomoże.  Prawda, Gedeon?
« Ostatnia zmiana: 24 Czerwiec, 2015, 11:31 wysłana przez Weteran1 »
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Liberal

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #17 dnia: 25 Czerwiec, 2015, 03:45 »
R2D2: Mój poprzedni post był ironią nawiązującą do tego, że słyszałem już taką opinię, że Wyzwoleni to sztuczny twór :). Sam osobiście przez ten krótki czas jaki tu jestem widziałem Stowarzyszenie w działaniu i z całego serca popieram to, co robią jego członkowie.

Ale czemu się krępujesz napisać, że to ja wyraziłem taką opinię? Nie ma potrzeby bawić się w takie podchody, nie obrażam się tak łatwo :)
Ja też "sam osobiście" byłem w Stowarzyszeniu i nadal uważnie obserwuję ich działalność.
Od początku uważałem to za zajebistą inicjatywę. Ale z biegiem czasu przekonałem się, że "Stowarzyszenie w działaniu" to jedynie Gedeon i Roberta.
Żeby Stowarzyszenie mogło istnieć jako twór prawny niezbędna jest określona liczba członków, a od początku balansują na minimalnej wymaganej ustawowo ilości. Dlatego każde odejście stanowi zagrożenie dla istnienia Wyzwolonych. Z tego wynika "zachowawcza" polityka Stowarzyszenia tolerująca w swoich szeregach ludzi, którym nawet nie chce się włączyć skype czy smartfona, żeby uczestniczyć w naradach i posiedzeniach, nie mówiąc już o jakimkolwiek aktywnym uczestnictwie w działalności SW. To "martwe dusze", które są członkami czegoś, co niewiele ich interesuje. Nawet jeśli kogoś się o coś poprosi i ta osoba się do tego zdeklaruje, to na tym się kończy. I nie są wyciągane żadne konsekwencje. Liczy się ilość, a nie jakość członków.

Gedeon mówi, że to wolontariat, a nie praca. Zgoda. Jednak trzeba odróżnić obiektywne powody niewywiązania się z określonych działań, a notorycznym olewactwem. Nawet wolontariuszy się zwalnia, kiedy zaniedbują ciągle zadania, do których sami się zobowiązują.
Jestem pełen szacunku dla pracy Gedeona i Roberty oraz dla Skarbnika (który też odwalił kawał dobrej roboty), natomiast zdegustowany jestem brakiem zaangażowania pozostałych kilkunastu członków SW. To tak, jakby ktoś zapisał się do Ekskluzywnego Klubu Książki, dostawał na bieżąco ulotki i wyrzucał je do kosza nic nie kupując, bo nie jest zainteresowany czytaniem. Ale fajnie mieć w portfelu Złotą Kartę Klubu.

I dlatego właśnie twierdzę, że Stowarzyszenie Wyzwoleni to sztuczny twór.
Mario wydaje się być pozytywnie zakręconym facetem i pewnie wniesie dużo fajnych rzeczy do Stowarzyszenia. Ale to wciąż za mało.
Potrzeba więcej aktywnych osób. Potrzeba osób, które mogłyby kiedyś przejąć z całą odpowiedzialnością i zaangażowaniem to, co zapoczątkował Gedeon. A takich jak na razie nie ma...
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Liberal

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #18 dnia: 25 Czerwiec, 2015, 03:48 »
A co do wychwalanej tu książki, to pozwolę sobie mieć  inne zdanie. Lansowanie jej to woda na młyn WTS. Myślącym osobom, które tkwią jeszcze w Matriksie, raczej słabo pomoże.

Nie bądź homofobem, Weteranie. Dziewczynom się podoba ;)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 115
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Czerwiec, 2015, 07:39 »
Ale czemu się krępujesz napisać, że to ja wyraziłem taką opinię? Nie ma potrzeby bawić się w takie podchody, nie obrażam się tak łatwo :)
Ja też "sam osobiście" byłem w Stowarzyszeniu i nadal uważnie obserwuję ich działalność.
Od początku uważałem to za zajebistą inicjatywę. Ale z biegiem czasu przekonałem się, że "Stowarzyszenie w działaniu" to jedynie Gedeon i Roberta.
Żeby Stowarzyszenie mogło istnieć jako twór prawny niezbędna jest określona liczba członków, a od początku balansują na minimalnej wymaganej ustawowo ilości. Dlatego każde odejście stanowi zagrożenie dla istnienia Wyzwolonych. Z tego wynika "zachowawcza" polityka Stowarzyszenia tolerująca w swoich szeregach ludzi, którym nawet nie chce się włączyć skype czy smartfona, żeby uczestniczyć w naradach i posiedzeniach, nie mówiąc już o jakimkolwiek aktywnym uczestnictwie w działalności SW. To "martwe dusze", które są członkami czegoś, co niewiele ich interesuje. Nawet jeśli kogoś się o coś poprosi i ta osoba się do tego zdeklaruje, to na tym się kończy. I nie są wyciągane żadne konsekwencje. Liczy się ilość, a nie jakość członków.

Gedeon mówi, że to wolontariat, a nie praca. Zgoda. Jednak trzeba odróżnić obiektywne powody niewywiązania się z określonych działań, a notorycznym olewactwem. Nawet wolontariuszy się zwalnia, kiedy zaniedbują ciągle zadania, do których sami się zobowiązują.
Jestem pełen szacunku dla pracy Gedeona i Roberty oraz dla Skarbnika (który też odwalił kawał dobrej roboty), natomiast zdegustowany jestem brakiem zaangażowania pozostałych kilkunastu członków SW. To tak, jakby ktoś zapisał się do Ekskluzywnego Klubu Książki, dostawał na bieżąco ulotki i wyrzucał je do kosza nic nie kupując, bo nie jest zainteresowany czytaniem. Ale fajnie mieć w portfelu Złotą Kartę Klubu.

I dlatego właśnie twierdzę, że Stowarzyszenie Wyzwoleni to sztuczny twór.
Mario wydaje się być pozytywnie zakręconym facetem i pewnie wniesie dużo fajnych rzeczy do Stowarzyszenia. Ale to wciąż za mało.
Potrzeba więcej aktywnych osób. Potrzeba osób, które mogłyby kiedyś przejąć z całą odpowiedzialnością i zaangażowaniem to, co zapoczątkował Gedeon. A takich jak na razie nie ma...

Zacytowałeś mnie a to nie moje :)
Ale niech będzie :) Niestety Lib nie jestes jedyny w krytyce, więc nie można naisac że to Ty powiedziełeś, bo byłoby to niesprawiedliwe w stosunku do innych osób ;)
MAsz rację, na poczatku chodziło o każdego kto jest wstanie dać NAZWISKO, i to było determinujące.
Jednak zmieniło się to i Stowarzyszenie od dłuższego czasu nie bazuje na minimum, członków jest już prawie jeszcze raz tyle co minimum!
I jak widzisz ( mam nadzieję ) idziemy w JAKOŚĆ.
Nie od razu Paryż zbudowano ;)
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 115
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #20 dnia: 25 Czerwiec, 2015, 07:55 »
Szczególnie chodzi o to, aby runął mur komitetów sądowniczych i ostracyzmu. Dlatego działam, bo inaczej dawno bym sobie z tym wszystkim dał spokój.
A co do wychwalanej tu książki, to pozwolę sobie mieć  inne zdanie. Lansowanie jej to woda na młyn WTS. Myślącym osobom, które tkwią jeszcze w Matriksie, raczej słabo pomoże.  Prawda, Gedeon?
Dla jednych szklanka jest do połowy pełna, a dla innych do połowy pusta.
Część społeczeństwa buduje tęczę z kwiatów, inna część regularnie niszczy.
Próbuję powiedziec , że takie nasze ludzkie prawo do inności, i to, że ktoś jest INNY nie znaczy że GORSZY.

Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline Weteran

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #21 dnia: 25 Czerwiec, 2015, 10:15 »
Nie bądź homofobem, Weteranie. Dziewczynom się podoba ;)

Nie znasz mnie, a już próbujesz przykleić mi etykietkę. Jescze raz przeczytaj te moje dwa zdania, które cytujesz, to może zrozumiesz o co mi chodzi. To forum ma pomagać róznym osobom. Mnie nic do czyichś preferencji, ale obnoszenie się z nimi i biadolenie, że śJ byli przeszkodą w ich realizacji, to chwyt emocjonalny i zwykła tandeta.
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline M

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #22 dnia: 25 Czerwiec, 2015, 12:21 »
Lib, ja chętnie użyczyłbym swojego nazwiska Wyzwolonym i jak mam nadzieję widzisz nie jestem tylko biernym słuchaczem. Niestety na chwilę obecną nie jest to możliwe, dlatego będę nadal wspierał stowarzyszenie, ale incognito ;)


Offline Roszada

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #23 dnia: 25 Czerwiec, 2015, 12:27 »
dlatego będę nadal wspierał stowarzyszenie, ale incognito ;)
Ja też prawie incognito, choć raczej duchowo niż materialnie, bo sam za wiele nie mam i chodzę po prośbie. ;)


Offline Liberal

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #24 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 01:29 »
MAsz rację, na poczatku chodziło o każdego kto jest wstanie dać NAZWISKO, i to było determinujące.
Jednak zmieniło się to i Stowarzyszenie od dłuższego czasu nie bazuje na minimum, członków jest już prawie jeszcze raz tyle co minimum!
I jak widzisz ( mam nadzieję ) idziemy w JAKOŚĆ.
Nie od razu Paryż zbudowano ;)

No to miło wiedzieć :)
Ale chyba wracamy do już kiedyś poruszanego tu problemu: Przekazywanych jest za mało informacji, co powoduje dezinformację ;)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Liberal

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #25 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 01:32 »
Nie znasz mnie, a już próbujesz przykleić mi etykietkę. Jescze raz przeczytaj te moje dwa zdania, które cytujesz, to może zrozumiesz o co mi chodzi. To forum ma pomagać róznym osobom. Mnie nic do czyichś preferencji, ale obnoszenie się z nimi i biadolenie, że śJ byli przeszkodą w ich realizacji, to chwyt emocjonalny i zwykła tandeta.

Strasznie nerwowy jakiś ostatnio jesteś :)
Ja rozumiem o co Tobie chodzi, a napisałem w formie żartobliwej (gdybyś nie zauważył), bo największą grupę fascynatów książki p. Rienta stanowią kobiety.
A gdybyś miał jakieś wątpliwości, co do mojego poglądu, to także polecam raz jeszcze zapoznać się z moimi komentarzami w odnośnych wątkach.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Liberal

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #26 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 01:49 »
Lib, ja chętnie użyczyłbym swojego nazwiska Wyzwolonym i jak mam nadzieję widzisz nie jestem tylko biernym słuchaczem. Niestety na chwilę obecną nie jest to możliwe, dlatego będę nadal wspierał stowarzyszenie, ale incognito ;)

Drogi M., ależ ja nic nie pisałem o członkach "incognito" :)
Doskonale rozumiem sytuację wielu osób, które wolą się publicznie nie ujawniać i sam od zawsze zachęcam do tego, by nie robili nic, co mogło by im zaszkodzić.
Zwróciłem jedynie uwagę na "martwe dusze" Stowarzyszenia, na ich nic-nie-robienie, nawet kiedy podejmują się objęcia jakichś stanowisk. Ale nie będę się powtarzał, bo wszystko jest powyżej. Ważne, żeby szło do przodu :)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline matus

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #27 dnia: 26 Czerwiec, 2015, 11:29 »
(...) największą grupę fascynatów książki p. Rienta stanowią kobiety. (...)
Zważywszy na rozkład płci w zborach to chyba dobrze?
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline gedeon

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #28 dnia: 29 Czerwiec, 2015, 21:06 »
Szczególnie chodzi o to, aby runął mur komitetów sądowniczych i ostracyzmu. Dlatego działam, bo inaczej dawno bym sobie z tym wszystkim dał spokój.
A co do wychwalanej tu książki, to pozwolę sobie mieć  inne zdanie. Lansowanie jej to woda na młyn WTS. Myślącym osobom, które tkwią jeszcze w Matriksie, raczej słabo pomoże.  Prawda, Gedeon?

To prawda książka niczym blaszany bębenek narobiła sporo hałasu lecz nie jest kluczem do pobudzenia wyobraźni czynnych SJ.


Offline Halina

Odp: prezes Stowarzyszenia Wyzwoleni w TVP
« Odpowiedź #29 dnia: 29 Czerwiec, 2015, 23:40 »
Czynni świadkowie nie przeczytają "Świadka"a jeśli przeczytają,nie będą o tym mówili publicznie.Już słyszałam powtarzane plotki że straszne rzeczy napisał o świadkach-na pytanie-Czytałaś?-pada odpowiedż-nie,ale słyszałam.Żałosne jest to że nie mogą mieć własnej opinii.Jak można wydawać opinię o nieprzeczytanej książce?Poprosiłabym o argumenty,że autor napisał nieprawdę o tej  religii, konkretny cytat ,ale zapominam że świadkom zabroniono samodzielnie myśleć i decydować co mogą czytać.