Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10
71
BIBLIA - DYSKUSJE..... / Odp: Demokratyczne wybory w świecie pierwszych chrześcijan.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez donadams dnia 21 Maj, 2025, 14:52 »
To że nie ma czegoś w bibli nie znaczy że pierwsi chrześcijanie się nie wypowiadali na ten temat. Po prostu list , jakieś pisemne pouczenie , instrukcja, notatka itp na ten temat akurat nie umieszczono w Biblii. Ostatecznie Biblia to tylko wybór z wielu tekstów.

To rzecz jasna prawda z logicznego punktu widzenia, tyle tylko, że potencjalne budowanie wniosków na podstawie tego, czego nie ma, to nie to samo, co dodawanie, że mogło być... Nieraz słyszałem od jakiegoś świadka Jehowy argumentację, że Imię Boże było w Nowym Testamencie, a dowodem na to jest to, że go tam nie ma.

Innym błędem jest przenoszenie na tamte czasy znanych sobie dzisiejszych zwyczajów, co może być akurat tym przypadkiem. Słyszałem na przykład, że "rozsądny wydaje się wniosek", że gdy w I wieku kogoś wykluczano, to rozsyłano do innych zborów informację o tym, że został wykluczony. Jaka jest podstawa dla takiego "rozsądnego wniosku"? Otóż to, że taka procedura jest dziś, więc przecież na pewno była też kiedyś. Przecież kiedyś wykluczano dokładnie tak samo jak dziś, prawda? ... PRAWDA?

Także mogę nawet zgodzić się, że mogli dyskutować o takich kwestiach, czy korespondować ze sobą o tym w jakimś zakresie, ale nie zgodzę się na to, że takie domniemanie miałoby wpływać na dyskusję, którą prowadzimy tutaj, bo to zwyczajnie byłoby jakimś nieporozumieniem - rozmowa o czymś, czego nie ma, a co mogło być, a może nawet było (ale nie ma po tym śladu).
72
BIBLIA - DYSKUSJE..... / Odp: Demokratyczne wybory w świecie pierwszych chrześcijan.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ROB660 dnia 21 Maj, 2025, 12:56 »
Masz na myśli zakaz obchodzenia urodzin?  ;D
 Bo skoro obchodził je Herod, a mimo to Jan Chrzciciel który go krytykował i wypominał mu grzechy, nie krytykował go za to że obchodzi urodziny, tylko za to że posiadał żonę swojego brata. To najwidoczniej obchodzenie urodzin nie było jego grzechem.
Bardzo trafny przykład
Wpływ tradycji i wychowania jest ogromny, dobrze że podjęliście ten temat
2Kor 13:5 "(...) Stale sprawdzajcie, czy trwacie w wierze, ciągle badajcie*, jacy jesteście (...)
73
ZE ŚWIATA / Odp: TRUMP - ZAPRZYSIĘŻONY NA PREZYDENTA 20.01.2025.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez donadams dnia 21 Maj, 2025, 10:01 »
Inteligentnie ta twoja żona zrobiła. Zagłosowała za Mentzenem który babom każe w domu siedzieć i w garach mieszać...

Dokładnie! A jeszcze gorzej, że w swojej kancelarii wykorzystuje je na stanowiskach kierowniczych i dyrektorskich! Tego już zbyt wiele!
74
Rzeczowo, spokojnie, prawdziwie, szczerze. Po prostu fajnie- dzięki dziewczyno  :)
75
ZE ŚWIATA / Odp: TRUMP - ZAPRZYSIĘŻONY NA PREZYDENTA 20.01.2025.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lu_Ke Sky_Walker dnia 21 Maj, 2025, 08:31 »
Moja małżonka zagłosowała na Mentzena i jakże trafnie to zrobiła.
Teraz to do Mentzena pukają i NAWROCKI i TRZASKOWSKI.
Widać jak na dłoni kto namaści nam prezydenta RP
A to  właśnie młodzi w przedziale 18-39 zagłosowali na Mentzena i to oni wytyczą kierunek RP.
To wątek o Trampie ale jakże to koleruje z wybieranym prezydentem w Polsce.

Inteligentnie ta twoja żona zrobiła. Zagłosowała za Mentzenem który babom każe w domu siedzieć i w garach mieszać...
76
BIBLIA - DYSKUSJE..... / Odp: Demokratyczne wybory w świecie pierwszych chrześcijan.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez donadams dnia 21 Maj, 2025, 08:16 »
Przede wszystkim cieszę się, że podjąłeś ten temat i z grubsza widać, że się zgadzamy w jego ocenie. Zauważyłem też, że twoja pozycja w tym wątku byłaby taka sama względem świadków Jehowy, jak moja pozycja względem ciebie w poprzednich wątkach, w których mieliśmy okazję dyskutować, co też jest ciekawe!

Dlaczego wśród tak wielu uregulowanych spraw w listach Nowego Testamentu nie ma nigdzie wyraźnych wskazówek co do uczestnictwa w takich wyborach? Nie ma zakazów ani poleceń. Dlaczego?

Można naciągać biblijny zwrot mówiący że chrześcijanie "nie są częścią świata". Ale to za mało, bo słowa te są ogólne i nieprecyzyjne. Na ich podstawie można zabronić wszystkiego co się dzieje na świecie. A Paweł pisząc listy do konkretnych zgromadzeń z miast gdzie były demokratyczne wybory nic na ich temat nie wspomina. Wręcz zachęca do czegoś podobnego co Jezus, aby "oddawać Cezarowi co Cezara", gdy pisze "niech każda dusza będzie posłuszna władzom zwierzchnim".

Obecnie widzę to tak samo i uważam, że wybory powinny pozostawać kwestią sumienia w pełnym tego słowa znaczeniu.

Problemem może być uczestnictwo przy wyborze rządzących którzy zostaną zniszczeni Dan 2:44
Cytat "moje Królestwo nie jest z tego świata" również zastanawia.

1 Pamiętajmy że w 1 wieku wszyscy byli pomazańcami czyli "politykami" innego rządu bo tego w niebie
Ale jeśli ten rząd jeszcze nie nastał (...)  może mogli głosować.

2 Teraz mamy głosicieli którzy nie zabiegają o obecność w rządzie Boga i Jezusa
(moim zdaniem nie ma takiego wyboru- wszyscy muszą zabiegać o to by być pomazańcami) ale jest jak jest.
To uważam że nie ma przeciwwskazań co do uczestnictwa w wyborach dla głosicieli

Czy można jednoznacznie powiedzieć, że rządzący zostaną zniszczeni? Przecież gdyby tak było, przeczyłoby to idei miłości bożej i sprawiedliwego sądu. Ilekroć mowa jest w Biblii o tym, że królowie czy rządzący, mówiąc szerzej, zostaną zniszczeni, dzieje się to w kontekście wojny Bożej, ich wystąpienia przeciwko Bogu czy przeciwko jego ludowi, jakkolwiek ten lud rozumieć. Czy to dotyczy wszystkich posłów na Sejm IX kadencji i wcześniejszych? Czy to w ogóle dotyczy minionych prezydentów? Oczywiście to może dotyczyć akurat tego, który teraz zostanie wybrany, ale myślę, że jest tutaj wiele niejasności, które każdy powinien rozważyć samodzielnie.

Założenie, że w I wieku wszyscy byli "politykami" innego rządu zakłada, że oni rozumieli to tak samo, jak dziś rozumieją świadkowie Jehowy, co może być zgoła błędnym założeniem i przestrzegałbym przed tym. Nawet jeśli teraz mamy głosicieli, którzy nie zabiegają o obecność w rządzie Boga, to pomazańcy też nie zabiegają o obecność w rządzie, na który ewentualnie głosują. Tutaj mieszasz czynne i bierne prawo wyborcze, a z moralnego punktu widzenia jedno i drugie dla takiej osoby może być czymś zupełnie innym.

Jeśli już mowa o biernym prawie wyborczym, trzeba by porozmawiać tutaj z ludźmi, którzy głęboko wierzą w Boga i którzy pełnią funkcje polityczne, żeby zobaczyć, jak oni postrzegają swoją rolę w tym kontekście. Uważam, że to byłaby bardzo ciekawa rozmowa nawet z katolikiem, gdzie oczywiście spojrzenie na wiele kwestii jest tam zupełnie inne, ale to nadal byłaby wartość. W kwestii biernego prawa wyborczego uważam, że sprawa dla chrześcijanina jest bardziej wątpliwa, ale z braku jasnych wskazań w Biblii nadal bym tego nie przesądzał i zostawiał ocenie każdego człowieka.

3 Istnieje opcja by wziąć udział w wyborach i wykreślić wszystkich kandydatów
w końcu jest to obywatelski obowiązek a sumienie czyste bo nikogo nie popieramy

1) rozważasz tutaj konkretny wariant czyjegoś sumienia, ale to na nic, bo ponieważ mówimy o osobistym sumieniu w pełnym tego słowa znaczeniu (a nie w znaczeniu strażnicowym), to jest tutaj nieskończenie wiele opcji, które mogą być dobre - na tym polega osobisty wybór;
2) udział w wyborach w Polsce nie jest obywatelskim obowiązkiem w rozumieniu obowiązku prawnego i na to zwróciłby uwagę każdy świadek Jehowy (tylko innymi słowy); być może jest to moralny obowiązek, ale to znów podlega ocenie i ona może różnić się pomiędzy ludźmi; więc ten wariant znów ma istotne wady, ale nie ma sensu go oceniać, ponieważ naprawdę wolny wybór podyktowany sumieniem ma to do siebie, że będzie dobry bez względu na swoją ostateczną formę.

Swoją drogą ja głosowałem przy braku pewności, że to dobre z punktu widzenia chrześcijanina, ale ostatecznie takiej oceny dokonałem. Jednocześnie uważam też, że udział w wyborach nie jest obowiązkiem obywatela, ponieważ życie nie jest czarno-białe i jest wiele sytuacji, w których ktoś może podjąć racjonalną decyzję o nie wzięciu udziału w wyborach i nie mogę uznać tego za mniej obywatelskiego postępowania, niż moje.
77
BIBLIA - DYSKUSJE..... / Odp: Demokratyczne wybory w świecie pierwszych chrześcijan.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Gwałcidusza dnia 21 Maj, 2025, 04:57 »
To że nie ma czegoś w bibli nie znaczy że pierwsi chrześcijanie się nie wypowiadali na ten temat.
Masz na myśli zakaz obchodzenia urodzin?  ;D

Tutaj sprawa też jest podobna. Bo nie ma śladu zakazu ich obchodzenia. I chrześcijanin może je obchodzić. Bo skoro obchodził je Herod, a mimo to Jan Chrzciciel który go krytykował i wypominał mu grzechy, nie krytykował go za to że obchodzi urodziny, tylko za to że posiadał żonę swojego brata. To najwidoczniej obchodzenie urodzin nie było jego grzechem. A wychodzenie poza to co napisano i wprowadzenie zakazu ich obchodzenia doprowadziło do niepotrzebnych cierpień i stresów setki tysięcy jak nie miliony świadków Jehowy na całym świecie. W tym niewinnych i delikatnych dzieci.

Tak samo jest z zakazem uczestnictwa w pokojowych i demokratycznych wyborach. Bo skoro były one praktykowane w świecie pierwszych chrześcijan a mimo to nikt z pisarzy biblijnych ich nie zakazywał ani nie krytykował, to powinna być sprawa sumienia każdego chrześcijanina skoro nie jest wyraźnie uregulowana w Biblii.
78
    Gdy Jezus powiedział »wielu jest powołanych«, najprawdopodobniej miał na myśli, że nie każdy uczestnik zebrania zasługuje na mikrofon.
   
    W organizacji Jehowy duchowe dociekania zawsze kończą się w punkcie, który został już uprzednio zatwierdzony przez „Ciało Kierownicze”.

To odpowiedzi sztucznej inteligencji.
79
ZE ŚWIATA / Odp: TRUMP - ZAPRZYSIĘŻONY NA PREZYDENTA 20.01.2025.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Reskator dnia 20 Maj, 2025, 21:17 »
Moja małżonka zagłosowała na Mentzena i jakże trafnie to zrobiła.
Teraz to do Mentzena pukają i NAWROCKI i TRZASKOWSKI.
Widać jak na dłoni kto namaści nam prezydenta RP
A to  właśnie młodzi w przedziale 18-39 zagłosowali na Mentzena i to oni wytyczą kierunek RP.
To wątek o Trampie ale jakże to koleruje z wybieranym prezydentem w Polsce.
80
Nowe światło, prosto od GPT  ;)

    „Cisza — wyraz głębokiego zrozumienia duchowego”

    „Nawet głupi, gdy milczy, uchodzi za mądrego” — *Przysłów 17:28, PNŚ*

    W naszych czasach, kiedy coraz więcej osób pragnie lepiej rozumieć myśli duchowe, Jehowa nadal udziela światła, które stopniowo rozjaśnia naszą ścieżkę (Przysłów 4:18). W zgodzie z tym zasadniczym prawem rozwoju duchowego, z wdzięcznością przyjmujemy nową myśl przewodnią dotyczącą roli ciszy w duchowym zgromadzeniu.

    Coraz wyraźniej dostrzegamy, że milczenie po zadaniu pytania lub wygłoszeniu komentarza nie oznacza braku reakcji. Wręcz przeciwnie — często jest ono przejawem głębokiego, duchowego namysłu, a nawet potwierdzeniem trafności wypowiedzi. Cisza może być formą zgodności, rozwagi i pokory, która nie wymaga dodatkowych słów.

    Apostoł Jakub napisał pod natchnieniem:

    „Jeśli ktoś nie potyka się w słowie, ten jest człowiekiem doskonałym” (Jakuba 3:2).

    W świetle tych słów, milczenie w odpowiedzi na wypowiedź duchową można traktować jako przejaw dążenia do doskonałości.

    Nie bez powodu Jezus sam powiedział:

    „Nie rzucajcie pereł przed świnie” (Mateusza 7:6)
   
    Choć to ostrzeżenie dotyczy niewłaściwego doboru słów wobec niewdzięcznego słuchacza, można wnioskować, że mądrze dobrana cisza może być równie skuteczna jak słowo wypowiedziane.

    Dlatego odtąd cisza po pytaniu — zarówno ze strony prowadzącego, jak i słuchaczy — powinna być traktowana jako odpowiedź duchowa. Często jest to potwierdzenie, że myśl nie wymaga dalszego rozwinięcia.

    Cisza może również wskazywać na potrzebę osobistej refleksji oraz prowadzenia dalszych rozważań w duchu modlitwy i pokory.

    Praktyczne zastosowanie:

* Gdy prowadzący nie odpowiada na pytanie — potraktuj to jako zachętę do osobistego zgłębienia tematu.
* Gdy nikt nie komentuje Twojej wypowiedzi — nie szukaj uznania. Szukaj zrozumienia.
* Gdy sam milczysz — upewnij się, że to z pokory, a nie z powodu buntowniczych myśli. Jehowa patrzy na serce (1 Samuela 16:7).

    Zachęcamy, by wszyscy bracia i siostry przyjęli to nowe zrozumienie z wdzięcznością, kierując się zasadą z Ezechiela 3:27:

    „Kto chce słuchać — niech słucha, a kto nie chce — niech zaniecha. Bo oni są domem opornym”.

    Niech nasze zebrania będą przepełnione pokojem, skupieniem i ciszą — która niekiedy mówi więcej niż słowa.
*****
   
    Zgodnie z nowym zrozumieniem, milczenie nie oznacza braku odpowiedzi.
Oznacza, że powinieneś już znać odpowiedź. I nie drążyć tematu. 😌
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10