Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10
71
ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH / Odp: Krótko i zwięźle na temat wykluczenia.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Estera dnia 03 Listopad, 2025, 19:47 »
   Kiedyś na wątku  ... "ABC" ...  dokonałam takiego wpisu dotyczącego przypowieści o synu marnotrawnym.
   https://sjwp.pl/index.php?topic=9163.msg239631#msg239631

   I w kontekście tegoż wątku nasuwa mi się ciekawy wniosek, że ...
   Nigdy po przyłączeniu do zboru pozycja głosiciela nie będzie taka, jaka była zanim został wykluczony!
   Zawsze na taką osobę będą patrzeć wszyscy przez pryzmat tegoż wykluczenia zaczynając od starszych, a kończąc na szeregowych śj.
   Zawsze w różnych sytuacjach takiej osobie przypomni się, że zrobiła ten "skręt w lewo!" :'( od organizacji! :'(
   Zawsze będzie miała o wiele mniejsze szanse na jakikolwiek przywilej ze względu na swoją przeszłość.
   Zawsze to będzie ta gorsza jednostka, zaplamiona złą przeszłością.
   Zawsze to będzie ten gorszy sort z najniższej półki.
   Choćby skrucha takiej osoby była nie wiadomo jak "głęboka, szeroka, długa i wysoka".
   Rysa wykluczenia pozostaje do końca życia zborowego!


   I w zborze nikt nie przyjmuje wykluczonego tak, jak ojciec przyjął syna marnotrawnego.
   Kiedyś na ogłoszenie o przyłączeniu można było bić brawo na sali, ot taki mały wyraz radości z powracającej zabłąkanej owcy.
   Potem to zostało zakazane jako reakcja nie na miejscu, pełna zimna, angielska powściągliwość w uczuciach.
   Nikt nie wyprawiał zborowej uczty dla skruszonego grzesznika.
   Nie wiem, czy na dziś się to jakoś zmieniło bo już sporo lat mnie tam nie ma, ale raczej chyba nic tam nie uległo zmianie w tej kwestii.
   Może jakaś najbliższa rodzina w ramach radości robi jakiś rodzinny obiad.
   W zborze to jest raczej bardzo powściągliwie.
   Wykluczenie dla osoby szczególnie takiej, która od niemowlęctwa była związana tylko z tą sektą jest jak śmierć.
   I znikąd pomocy, bo poza zborem taka osoba przyjaciół czy znajomych też nie ma.
   No bo przecież nie można budować zażyłych relacji z osobami poza zborem to ludzie ze świata nie zasługujący na uwagę śj.
   A znany mi jest przypadek pionierki, która zaszła w ciążę, zorganizowano jej komitet sądowniczy.
   Wykluczono, a ona po wyjściu z komitetu sądowniczego od razu popełniła samobójstwo.
   Oczywiście w tej organizacji się o takich tragediach nie mówi.
   Ale niestety tylko dlatego, że się o nich nie mówi, nie znaczy, że ich tam nie ma!!!!!!!
   Są i tylko doskonale się je ukrywa. 
72
ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH / Odp: Krótko i zwięźle na temat wykluczenia.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Storczyk dnia 03 Listopad, 2025, 18:40 »
Mieliśmy pecha wejść do takiej grupy, ale można też wyciągnąć lekcję.
Uważać na ludzi zbyt miłych i wychwycić manipulację i uważać aby już nie wejść w drugie bagno..
73
WARTO WIEDZIEĆ - WARTO ZNAĆ / Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Ostatnia wiadomość wysłana przez NNN dnia 03 Listopad, 2025, 15:58 »
Wykluczenie i unikanie: Analiza praktyk Świadków Jehowy. To materiał testowy z wykorzystaniem AI. Planujemy przygotować obszerny poradnik, który krok po kroku pomoże osobom przygotowującym się do komitetu sądowniczego. Kiedy będzie gotowy? Już niedługo.   Nobody


    @jolantanielsen982   
   Kochani mnie nie mieli za co wykluczyć..wiec mój ojciec starszy zboru wykluczył mnie z rodziny .. prywatnie. Kiedy przestalam chodzić na zebrania poczułam nienawiść rodziny. Nawet moi synowie którzy nie byli ochrzczeni zostali odrzuceni. A potem zostałam wydziedziczona..Tak wiec w tej destrukcyjnej organizacji nie musisz dopuścić się czegoś złego co zbulwersuje środowisko. Wystarczy że zmienisz swoje poglądy...i zaczniesz myśleć . To jest tam niedopuszczalne.

      @OlaKredka   
   Dla mnie głos AL jest kwestią drugorzędną. Liczy się treść. A treść jest w punkt. Jeśli wygodniej ci nagrywać podcasty bez używania lub zniekształcania własnego głosu, lub czujesz większy komfort - rób to. Rób. Po prostu rób.

💪 height=16 Bardzo cenię sobie twoje materiały. Odcinek o roku 607r. p.n.e to sztos. Potem dotarłam do materiałów Franza, który opisuje jak CK zleciło mu pewne badania, pół świata objechał szukając czegokolwiek i kogokolwiek, by potwierdzić  datę zburzenia Jerozolimy. NIC. Wrócił z niczym.  Jedynie z czym wrócił to absolutne przekonanie, że data faktycznie jest błędna, że są błędy w obliczeniach organizacji, która notabene wzięcia te naukę od adwentystów.....Gdy to sobie uświadomił, że od dekad centrala JW uczy ludzi błędnej doktryny, przedstawił im, na spotkaniu CK, swoje badania i ustalenia. Zamknęli mu usta. Po prostu. Data nieistotna, ważne by 1914r. wciąż istniał w doktrynie, naciągany jak gumka w majtkach. Mój świat JW zadrżał w posadach! i dobrze.

A Carl Olof Jonsonn? Też się skontaktował w tej sprawie z CK i bratem Franzem. Franz poparł go , będąc pod wrażeniem jego badań, analiz historyczno archeologicznych, i dowodów jakie zebrał. Jonsonn rozkłada naukę o 607r  na elementy... Tylko westchnę. Wracając, twoje podcasty szerzej otworzyły mi oczy. Zaczęłam szukać i czytać. Próbować ustalić prawdę. Prawdę, która niestety nie jest po stronie tz.prawdy Świadków Jehowy. Pozdrawiam. Nagrywaj dalej. Brawo!

                   @Prot.Nobody   
   Tak wiem. Mam nową książę Paście🙂 height=16  Materiał starszy ale wrzuciłem w ramach testu. Mamy plan z grupą przyjaciół tworzyć treści na kanale ale nie każdy chce mówić "ludzkim" głosem ze względu na to że jesteśmy PIMO. Trzeba będzie trochę kombinować ze zmianą głosu😂 height=16
74
WARTO WIEDZIEĆ - WARTO ZNAĆ / Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Ostatnia wiadomość wysłana przez NNN dnia 03 Listopad, 2025, 14:58 »
Kolejnym elementem ostrzeżeń Jezusa dotyczących wydarzeń poprzedzających zburzenie Jerozolimy były zapowiedzi prześladowań tych, którzy pozostaną wierni jego nauce. Zanim Paweł stał się apostołem, sam należał do grona najgorliwszych prześladowców chrześcijan. Jak sam przyznaje, z zapałem tropił i niszczył wspólnoty wyznawców Jezusa. Większość apostołów poniosła wysoką cenę za wierność naukom ich Mistrza. Wielu z nich zginęło śmiercią męczeńską, było torturowanych, a niektórzy zostali rzuceni na areny dzikim zwierzętom. Świadkowie Jehowy i inne ugrupowania religijne odnoszą te wydarzenia na drugie spełnienie w dzisiejszych czasach. To jest błędna interpretacja.


Źródła:**Tacyt, „Roczniki” Księga XV, rozdział 44*
Opisuje prześladowania naśladowców Jezusa po pożarze Rzymu w 64 roku. Tacyt pisze, że chrześcijan skazano na wyszukane tortury, chociaż nie udowodniono im winy.


**Euzebiusz z Cezarei, "Historia kościelna", Księga II, rozdział 25, akapity 1-8**Zawiera opis prześladowań chrześcijan za czasów Nerona, w tym śmierć apostołów Piotra i Pawła. Euzebiusz opiera się tutaj m.in. na wcześniejszych źródłach, jak Tacyt czy tradycje ustne.

**Sulpicjusz Severus, "Historia święta" Księga 2, rozdział 28**

Opisuje prześladowania chrześcijan za Nerona, podobnie jak Tacyt i Euzebiusz. Sewerus wzoruje się częściowo na wcześniejszych autorach, ale dodaje również własne refleksje. Autor przedstawia Nerona jako figurę antychrysta.

https://www.thelatinlibrary.com/sulpi...

**Swetoniusz, "Żywoty Cezarów" - "Neron", rozdział 16, akapit 2**

Wspomina o prześladowaniach chrześcijan (nazwani ruchem „nowej i złośliwej przesądności”), choć bez wprost wymienienia imienia Chrystusa. Fragment ten jest również traktowany jako niezależne rzymskie świadectwo o istnieniu wczesnych chrześcijan.

**Tertulian, „Apologetyk”, rozdział 5**Tertulian wymienia Nerona jako pierwszego cesarza, który prześladował chrześcijan. Jego intencją jest pokazanie bezpodstawności prześladowań religijnych.
https://www.tertullian.org/articles/b...
75
BIBLIA - DYSKUSJE..... / Odp: Pytanie biblijne 42 Czy pierwsze dzieci:Kain, Ada, Cylla, Abel-były bliźniakami?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ROB660 dnia 03 Listopad, 2025, 09:32 »
Którą mitologię można uznać za prawdę.
Nie za wymysły jak to nazwałeś.
Za każdą ludzie oddawali życie.
Poświęcali dla niej całego siebie.

No właśnie -
SENS ŻYCIA polega na tym aby wybrać właściwie
76
BIBLIA - DYSKUSJE..... / Odp: Pytanie biblijne 43:Czy Zachariasz zabity w Mat23:35 to ojciec Jana Chrzciciela?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez ROB660 dnia 03 Listopad, 2025, 09:28 »
Kapłan Zachariasz był elitą społeczeństwa, dlaczego więc Jan Chrzciciel  przebywał od dziecka na pustyniach (miejsca opustoszałe oryg Łuk 1:80)?
 Czyżby stał się banitą UKRYWAJĄCYM się ?

Właśnie tak, był zbiegiem bo chcieli go zabić wszyscy którzy stracili synów przez Heroda oraz przez jego potomków. Niestety zbiegiem najmłodszym w historii biblijnej.
Za co ?
Uważali że był mesjaszem  J1:19,20

Z tego wniosek że kapłani chcieli wymusić na Zachariaszu wydanie malutkiego Jana - kamieniami
Elżbieta ucieka i kryje się z synem, a po jej śmierci Jan dalej się ukrywa aż do wieku 30 lat czyli do roku 4067AM ok 14 Nissan kiedy to ukazuje się Izraelowi.
Nie nacieszył się długo wolnością bo tylko rok i herodowie go pochwycili

To rzuca też światło na działalność Eliasza- jego prześladowanie przez Achaba stanowiło zasłonę i ochronę dla ukrywających się proroków
Jan Chrzciciel umożliwił Jezusowi i jego rodzinie dotrwać do jego dorosłości

 
77
ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH / Odp: Krótko i zwięźle na temat wykluczenia.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Estera dnia 02 Listopad, 2025, 23:03 »
Wielokrotnie było tu poruszane, na grubych ryb nie wykluczają,tych co mają plecy i układy są nietykalni
Jedno jest pewne Boga tam nie ma...
   Nie ma żadnej wątpliwości, że tam Boga nie ma!
   A już napewno nie    ... "Boga Miłości"! ... :-* :-*
   Jaki Bóg żąda wyrzucenia ze swojej rodziny, umysłu, własnego dziecka, ojca, matki, brata, siostry, przyjaciół?
   Więzy rodzinne są to jedne z najsilniejszych więzi na świecie.
   To są święte więzy, w których nikt nie ma prawa grzebać i ich ustawiać.

   A w tej sekcie jest nakaz porzucenia całkowitego swoich bliskich.
   I to nie tylko z powodu popełnienia jakiegoś grzechu, ale wystarczy zmiana poglądów.
   Brak poparcia dla bzdurnych decyzji człowieczego ciała kierowniczego, które produkuje fałszywe doktryny.
   Jednym z pierwszych pytań, jakie zadają starsi, gdy spotkają kogoś, kto nie chodzi dłuższy czas na zebrania.
   To czy wierzysz w niewolnika i jego ciało kierownicze? I czy czujesz się jeszcze śj?
   Takie zdarzenie dotarło ostatnio do moich uszu.


   I odnośnie jeszcze wykluczania grzeszników.


   Taki przykład mi się nasunął w tej kwestii.
   Ktoś kto grzeszy, to choruje duchowo, a chora duchowo osoba potrzebuje pomocy a nie kopniaka w dupę.
   To tak, jakby ktoś literalnie chorego człowieka nie wyleczonego do końca, wyrzucił z łóżkiem ze szpitala czy domu na ulicę.
   I pozbawił go opieki bliskich z rodziny, lekarskiej, pielęgniarskiej, odpowiedniego zestawu leków, zwykłej pomocnej dłoni, ciepłej zupy i gorącej herbaty.
   W sekcie niby wyciąga się pomocną rękę, która polega na tym, że starsi dokonają kilku kurtuazyjnych wizyt i na tym koniec.
   Nie ma cierpliwości, żeby pomagać dotąd, aż grzesznik upora się ze swoim problemem.
   A często jest tak, że rola starszych to jest tylko taka, że zbiera się różne haki na taką osobę.
   I dba się o to, żeby jak najszybciej się jej pozbyć ze zboru, bo to zgniły owoc.
   Wykluczanie i alienacja, to też jest jedna z cech sekt.
   Co bez wątpliwości potwierdza, że śj to sekta.
   
78
ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH / Odp: Krótko i zwięźle na temat wykluczenia.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Storczyk dnia 02 Listopad, 2025, 22:25 »
W jednym z komentarzy ktoś napisal dwie trzecie nie wraca po wykluczeniu już nigdy .
Sekta wysokiej kontroli trzeba tańczyć jak zagrają, jak noga się powinie i się pogubisz nie ma zmiłuj
Nikt nie pomoże nie wyśle do psychologa,psychiatry, Pokażą drzwi i wont do szatańskiego swia
Wykluczenie dla mózgu równa się śmierć.
Oni to wszystko wiedzą, działają bez skrupułów.
Wielokrotnie było tu poruszane, na grubych ryb nie wykluczają,tych co mają plecy i układy są nietykalni
Jedno jest pewne Boga tam nie ma...

79
ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH / Odp: Krótko i zwięźle na temat wykluczenia.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Estera dnia 02 Listopad, 2025, 20:50 »
Wykluczanie to wyjątkowo podła nieludzka praktyka okazywania uczuć.
   Wykluczanie, to jest przemoc w czystej postaci, która ma zmusić osobę wykluczoną do powrotu do sekty.
   W tej sekcie mówi się, że to przejaw miłości, żeby grzesznik się opamiętał.
   Ale czy rzeczywiście tak jest?
   Życie pokazuje, że wielu tych zasad drakońskich nie wytrzymuje.
   Wielu popada w depresję po tym, jak cały zbór jak na rozkaz zaczyna traktować taką osobę jak niewidzialną!
   A niektórzy popełniają samobójstwa pozbawieni więzów rodzinnych!
   W moim zborze takie przypadki były i to nie jeden! :'(


   Czy w takim układzie można powiedzieć, że wykluczanie to jest przejaw miłości?
   To jakim sadystą trzeba być, żeby żądać takich wymagań?
80
"NOWE ŚWIATŁA" / Odp: czy to prawda że Rosja rzekomo już NIE jest królem północy?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Storczyk dnia 02 Listopad, 2025, 20:39 »
Sam zauważyłem, to już jakiś czas temu, że sprawy doktrynalne - większości młodydych wychowanych w tej organizacji, zupełnie ich  nie interesowały.

Pamiętam, że naprawdę chciałam niektóre
doktryny zrozumieć, nie dało się to plątanina umysłu

Dziś w dobie internetu im sie nie chcę, wolą grać, bawić się, a nawet kształcić.
To jest inna młodzież, bo jest inny świat .

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10