Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 8 9 [10]
91
  Czy Waszym zdaniem te utwory są do siebie podobne? Czy WTS w jakimś stopniu skorzystało z nagrania Mariah Carey do napisania nowej pieśni ''Dobra nowina''?
https://www.jw.org/pl/biblioteka/muzyka-pie%C5%9Bni/piosenki/Dobra-nowina-Pie%C5%9B%C5%84-na-kongres-w-roku-2024/

To prowokacja!
Jak można zestawiać teokratyczną kolędę z babilońskim wytworem szatańskiego świata?
Ta pani odziana w purpurę niczego Wam nie przypomina? Spójrzcie na liczbę komentarzy. Przypadek?  >:D
92
"NOWE ŚWIATŁA" / Odp: 2024 - Zbiór 6 nowych świateł z ang. skorowidza
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Roszada dnia 17 Kwiecień, 2024, 20:31 »
Zmartwychwstanie osób, które zginęły w potopie, z siedmiu narodów kananejskich, spośród 185 000 żołnierzy asyryjskich

   We wskazanym przez skorowidz tekście padają słowa, które mówią, że wymienione poszczególne grupy osób niekoniecznie w całości zostały zniszczone. Niektóre osoby mogą być przez Boga wskrzeszone, o czym wcześniej nie nauczano:

„CZEGO NIE WIEMY
W przeszłości w naszych publikacjach wyrażano pogląd, że dla ludzi, którzy zginęli z wyroku Jehowy – takich jak mieszkańcy Sodomy i Gomory – nie ma nadziei na zmartwychwstanie. Ale po dalszej analizie połączonej z modlitwą pojawiło się pytanie: Czy możemy tak powiedzieć z całą pewnością? Rozważmy kilka przykładów. W różnych miejscach Biblii opisano, jak Jehowa wykonywał wyroki na nieprawych. Na przykład wielu ludzi zginęło w potopie. Kiedy Jehowa wprowadzał Izraelitów do Ziemi Obiecanej, polecił im wytępić siedem mieszkających tam narodów. Innym razem posłużył się aniołem, który w ciągu jednej nocy zabił 185 000 asyryjskich żołnierzy (Rodz. 7:23; Powt. Pr. 7:1-3; Izaj. 37:36, 37). Czy Biblia daje nam podstawy do twierdzenia, że Jehowa skazał każdą z tych osób na wieczną zagładę, bez nadziei na zmartwychwstanie? Nie. Dlaczego możemy tak powiedzieć? Nie wiemy, jak w tamtych sytuacjach Jehowa osądził każdego człowieka z osobna ani czy ci, którzy zginęli, mieli możliwość Go poznać i okazać skruchę. Co prawda w odniesieniu do okresu przed potopem Biblia mówi, że Noe był »głosicielem prawości« (2 Piotra 2:5). Nie mówi jednak, że w trakcie budowy ogromnej arki starał się ostrzec każdego człowieka żyjącego wtedy na ziemi. Podobnie nie wiemy, czy wszyscy niegodziwi mieszkańcy Kanaanu mieli okazję dowiedzieć się o Jehowie i zmienić swoje postępowanie” (Strażnica maj 2024 s. 3).

   Oto dawniejsza nauka o ludziach, którzy zginęli w potopie:

Wśród wskrzeszonych z morza nie będzie zdeprawowanych mieszkańców ziemi, którzy za czasów Noego zginęli w potopie; zagłada ta była równie ostateczna jak wykonanie wyroku Jehowy podczas wielkiego ucisku (Mateusza 25:41, 46; 2 Piotra 3:5-7)” (Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 s. 297).
93
Z KRAJU / Odp: Środa TVN - gośćmi mają być Światusy
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Gremczak dnia 17 Kwiecień, 2024, 20:06 »
Mnie się natomiast wydaje ,że to ,że on był ,było na plus .Bo pod koniec aż trzy razy powiedział ,że organizacja ma charakter typowej sekty. On mógł się w ten sposób wypowiedzieć odnośnie organizacji ŚJ . Bo gdyby to Edwin bądź Sara na wizj powiedzieli,to stacja,która to nadała mogła by mieć z tego powodu kłopoty prawne.Wiem na pewno od innych Ex-braci ,którzy wypowiadali się publicznie na ten temat ,to wcześniej w rozmowie wstępnej ,nie na wizji ,byliprzez prowadzących poproszeni o to by w swych wypowiedziach nie używać słowa sekta w stosunku do oficjalnie zarejestrowanej religii. Użycie właśnie tego słowa przez tego Pana  może bardzo wpłynąć na odbiór tego materiału przez czynnych Świadków Jehowy .Bo co innego ,jak negatywnie o organizacji wypowiadają się odstępcy a co innego ludzie postronni ,tacy jak ten naukowiec. Ja od teraz w ewentualnych rozmowach z czynnymi Świadkami będę tego argumentu używał i powoływał się na tego naukowca.
Uważam tak ja ty.
Było to na plus.
94
"NOWE ŚWIATŁA" / Odp: 2023 - Najważniejsze "nowe światła"
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Roszada dnia 17 Kwiecień, 2024, 18:49 »
Nowe wymagania godzinowe dla pionierów

Od 1 marca 2023 roku zmniejszone zostały wymagania dla pionierów i misjonarzy:

pionier stały 50 godz. miesięcznie;
pionier pomocniczy 30 godz. miesięcznie;
pionier specjalny, misjonarz 100 godz. miesięcznie.

   Ogłoszono to podczas filmu Ciała Kierowniczego (27 min):
https://www.jw.org/pl/biblioteka/materialy-wideo/?fbclid=IwAR1rwBmWDshvu7fY-B6UDywWQs90r10AA1LkCTIbTq2RpstfymxP7Hn2A_g#pl/mediaitems/StudioNewsReports/docid-702023003_1_VIDEO

Podczas specjalnych kampanii pionierzy pomocniczy mogą podjąć zobowiązanie tylko 15 godzin głoszenia:

   „Specjalna kampania we wrześniu
(...) Głosiciele pełniący wtedy pomocniczą służbę pionierską będą mogli wybrać, czy chcą osiągnąć cel 15, czy 30 godzin” (Chrześcijańskie życie i służba – program zebrań lipiec-sierpień 2023 s. 16).

Czyżby odpuszczono już 30 godz. dla okresowych pionierów pomocniczych?

15 lub 30 godz. - 2023 r.

   „Specjalna kampania we wrześniu
(...) Głosiciele pełniący wtedy pomocniczą służbę pionierską będą mogli wybrać, czy chcą osiągnąć cel 15, czy 30 godzin” (Chrześcijańskie życie i służba – program zebrań lipiec-sierpień 2023 s. 16).

15 godz. - 2024 r.

„Przypomnij głosicielom, że w marcu i kwietniu mogą podjąć pomocniczą służbę pionierską z wymaganiem zmniejszonym do 15 godzin” (Chrześcijańskie życie i służba – program zebrań styczeń-luty 2024 s. 15).
95
Z KRAJU / Odp: Środa TVN - gośćmi mają być Światusy
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Roszada dnia 17 Kwiecień, 2024, 17:49 »
Co do kwestii użycia słowa sekta, to masz rację, że był przydatny.
96
Z KRAJU / Odp: Środa TVN - gośćmi mają być Światusy
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Gostek dnia 17 Kwiecień, 2024, 17:45 »
Uważam, że niepotrzebnie tego uczonego tam zaprosili.
Zabrał czas Sarze i Edwinowi.

Ględził też o "bramach piekielnych" i chciał relatywizować transfuzję i wykluczenia.

Mnie się natomiast wydaje ,że to ,że on był ,było na plus .Bo pod koniec aż trzy razy powiedział ,że organizacja ma charakter typowej sekty. On mógł się w ten sposób wypowiedzieć odnośnie organizacji ŚJ . Bo gdyby to Edwin bądź Sara na wizj powiedzieli,to stacja,która to nadała mogła by mieć z tego powodu kłopoty prawne.Wiem na pewno od innych Ex-braci ,którzy wypowiadali się publicznie na ten temat ,to wcześniej w rozmowie wstępnej ,nie na wizji ,byliprzez prowadzących poproszeni o to by w swych wypowiedziach nie używać słowa sekta w stosunku do oficjalnie zarejestrowanej religii. Użycie właśnie tego słowa przez tego Pana  może bardzo wpłynąć na odbiór tego materiału przez czynnych Świadków Jehowy .Bo co innego ,jak negatywnie o organizacji wypowiadają się odstępcy a co innego ludzie postronni ,tacy jak ten naukowiec. Ja od teraz w ewentualnych rozmowach z czynnymi Świadkami będę tego argumentu używał i powoływał się na tego naukowca.
97
Z KRAJU / Odp: Środa TVN - gośćmi mają być Światusy
« Ostatnia wiadomość wysłana przez zona_abrahama dnia 17 Kwiecień, 2024, 17:01 »
No nie mieliśmy na to wpływu.
Telewizja rządzi się swoimi prawami.
98
Z KRAJU / Odp: Środa TVN - gośćmi mają być Światusy
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Roszada dnia 17 Kwiecień, 2024, 16:42 »
Uważam, że niepotrzebnie tego uczonego tam zaprosili.
Zabrał czas Sarze i Edwinowi.

Ględził też o "bramach piekielnych" i chciał relatywizować transfuzję i wykluczenia.
100
OSTRACYZM / Odp: Jw.Org - Chce ludziom wmówić, że ... OSTRACYZM ... to sprawka Szatana.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Estera dnia 17 Kwiecień, 2024, 14:14 »
Zawsze podziwiałem te osoby ,które to zostały przez zbór odrzucone i traktowane niczym ścierwo.
   Jak byłam śj to wydawało mi się to takie zupełnie normalne.
   Ot, ktoś przychodzi, bo po prostu w ten sposób pokazuje, że chce być przyłączony, a w środku miałam radość, że tak się stanie.
   Nigdy nie badałam tego od strony emocjonalnej, jak bardzo się trzeba zaprzeć siebie, by tam chodzić i znosić taka sytuację.
   Nikt nie chce być traktowany jak ścierwo, a zazwyczaj nie chodzimy tam, gdzie nas nie chcą, to też takie normalne zachowanie.
   Nie chodzimy też tam, gdzie się źle czujemy, bo raczej chcemy być akceptowani i miło spędzać czas w towarzystwie znajomych.
   Sama nigdy wykluczona nie byłam, więc jakby nie zaznałam smaku takiej sytuacji.
   I nigdy głębiej nie zastanawiałam się nad tym jak czuje się osoba, z którą nikt nie wita się i nie rozmawia.
   Obecnie, kiedy dokładnie wiem, dlaczego tak to wygląda, w jakim celu organizacja tak to ustawiła, jak to jest krzywdzące emocjonalnie.
   To samo pójście tam do nich, choć nie jestem wykluczona jest dla mnie barierą nie do przeskoczenia.
   Teraz dokładnie widzę, jak trzeba być tam wewnętrznie zdeterminowanym, żeby pokonać siebie i tam się znaleźć.
   A słyszałam o przypadkach braci świadomych, wybudzonych, którzy tam powrócili ze względu na swoje rodziny.
   Podziwiam siłę ich psychiki i myślę, że też takiego działania wbrew sobie.
   Bo moja świadomość czym ta organizacja tak naprawdę jest całkowicie zamyka mi drogę do nich.
   Nie mam żadnego pragnienia, by się tam znaleźć.
Strony: 1 ... 8 9 [10]