Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Sylwester dla Świadków Jehowy?  (Przeczytany 30177 razy)

Offline Roszada

Sylwester dla Świadków Jehowy?
« dnia: 10 Styczeń, 2016, 19:17 »
Mało kto wie, że Towarzystwo dało kiedyś bardzo tolerancyjne wytyczne co do obchodzenia Sylwestra:

„Czy można coś zarzucić zaproszeniu do swego domu kilku współchrześcijan w wieczór sylwestrowy? (...)
Zaproszenie współchrześcijan do domu na budujące spotkanie i dla odprężenia nie jest niczym niewłaściwym. Jeżeli jednak miałoby to zbiegać się akurat ze świeckim świętem, byłoby dobrze, gdyby chrześcijanin - zanim zdecyduje się urządzić takie spotkanie albo być na nim obecny - najpierw rozważył pewne okoliczności. (...) zatem nie potrzeba w tej sprawie ustalać żadnej »reguły«. Skoro chrześcijanie zbierają się z właściwych pobudek i jeśli ich zachowanie pod każdym względem przystoi im jako chrześcijanom, to z pewnością nie potrzebują unikać wzajemnych spotkań w jakimkolwiek dniu tylko dlatego, że wtedy świat czyni coś niewłaściwego. Każdy chrześcijanin może rozważyć własne pobudki, odpowiednie zasady biblijne i wskazówki swego wyszkolonego na Piśmie świętym sumienia... ” (Strażnica Nr 17, 1968 s. 14).

Zdaje się, że nie zostały one nigdy odwołane.
Chyba jednak z czasem zaostrzono rygory:

*** w74/22 s. 24 Pytania czytelników ***
Dlaczego świadkowie Jehowy nie biorą udziału w obchodach noworocznych?
Uroczystości noworoczne, towarzyszące zakończeniu starego roku i rozpoczęcia nowego w dniu 1 stycznia, nawiązują ściśle do religii fałszywej. Pierwszy dzień stycznia był w swoim czasie poświęcony rzymskiemu bóstwu o dwóch obliczach, Janusowi, i z tej racji był świętem pogańskim. Istnieje jednak jeszcze inny bardzo ważny powód, dla którego chrześcijanie nie uczestniczą w żadnych takich imprezach.
Do chrześcijan skierowane jest napomnienie: „Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień, nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu” (Rzym. 13:13). Obchodom noworocznym bardzo często towarzyszą właśnie tego rodzaju praktyki i ekscesy. Dzieło zatytułowane: „Standard Dictionary of Folklore, Mythology and Legend” (Słownik powszechny folkloru mitologii i legendy) podaje: „W wielu krajach Zachodu przemijanie starego roku i nadejście nowego wyróżnia się hucznymi zabawami, pijaństwem i zachowaniem przypominającym po prostu orgie”. Na temat kultur odmiennych od zachodniej to samo dzieło donosi, że i tam „uważa się koniec jednego roku i początek następnego za chwilę odpowiednią do pofolgowania sobie we wszystkim”.
Udział w imprezie noworocznej nawet w wypadku panowania nad sobą mógłby oznaczać aprobowanie wyuzdanego zachowania się innych i popieranie praktyk zakorzenionych w fałszywej religii. Okoliczność, iż świadkowie Jehowy powstrzymują się od udziału w tego rodzaju obchodach, nie oznacza, jakoby nie uznawali żadnej rozrywki ani wypoczynku. Lubią jedno i drugie. Starają się jednak zawsze zachowywać czyste sumienie wobec Boga i ludzi, unikając nieumiarkowania, a nawet pozorów uczestniczenia w pogańskich obchodach świątecznych.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Styczeń, 2016, 09:41 »
A życie - życiem.
Moi sąsiedzi na każde "święta" ale i sylwester zapraszali swoich znajomych i nieraz siedzieli do 2, 3 w nocy. Rano po butelkach wynoszonych można stwierdzić, że impreza była udana  ;D
Ale oficjalnie nie obchodzili świąt, bo nawet nie odpowiadali na zwyczajowe "wszystkiego najlepszego" podkreślając, że oni nie uznają tych "świąt".
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline M

Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Styczeń, 2016, 09:48 »
A życie - życiem.

Taa, też znam takich świadków co odwiedzali rodzinę w Sylwestra, pili z nimi szampana. No ale oni Sylwestra nie obchodzą ;D.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Styczeń, 2016, 09:51 »
To tak jak z premią świąteczną w zakładzie pracy. ;)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Styczeń, 2016, 10:06 »
Odnośnie premii świątecznej to już pisałem (i nie tylko ja).
Jest to element wynagrodzenia, a polski kodeks pracy NIE DOPUSZCZA MOŻLIWOŚCI rezygnacji z wynagrodzenia. Pod żadnym powodem...
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Styczeń, 2016, 10:10 »
Jest to element wynagrodzenia, a polski kodeks pracy NIE DOPUSZCZA MOŻLIWOŚCI rezygnacji z wynagrodzenia. Pod żadnym powodem...

Ale musi ich gryźć sumienie biedaków. ;)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Roszada

Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Styczeń, 2016, 10:20 »
Odnośnie premii świątecznej to już pisałem (i nie tylko ja).
Jest to element wynagrodzenia, a polski kodeks pracy NIE DOPUSZCZA MOŻLIWOŚCI rezygnacji z wynagrodzenia. Pod żadnym powodem...
Słyszałem o takich co nie chcieli odbierać w okresie świątecznym, ale furtkę sobie znajdywali w lutym. ;)
Paczki też z opóźnieniem dla dzieci, ale tam były też mikołajki. ;D


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Styczeń, 2016, 10:46 »
Słyszałem o takich co nie chcieli odbierać w okresie świątecznym, ale furtkę sobie znajdywali w lutym. ;)
Paczki też z opóźnieniem dla dzieci, ale tam były też mikołajki. ;D

I po co się tak męczyć? Nie lepiej z wszystkimi i bez kombinacji?
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline M

Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Styczeń, 2016, 11:20 »
Gdy człowiek wierzy, że jeśli dołączy do obchodów jakichś "pogańskich" świąt to może "zasmucić" Jehowę (a w domyśle - członków organizacji, rodzinę itp.), to jest gotowy się przemęczyć, żeby tego uniknąć.


Offline gedeon

Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Styczeń, 2016, 12:25 »
Nawet będąc starszym zboru, miałem zwyczaj wypicia butelki dobrego szampana, czasami tylko w gronie rodzinnym lub też z innymi starszymi ze zborów poznańskich, oczywiście było buzi, buzi i życzenia "Dosiego Roku", bywało też tak że "starszyzna" tak sobie popiła, że do auta trzeba było zanosić delikwentów. Z tego co wiem nic sie nie zmieniło nadal u mojej rodzonej siostry odbywają się zakrapiane imprezki i nie tylko noworoczne. Generalnie pije się dużo i przy różnych okazjach. Ważne aby nie dać sie złapać.


Offline zaocznie wywalony

Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Styczeń, 2016, 12:37 »
Nawet będąc starszym zboru, miałem zwyczaj wypicia butelki dobrego szampana, czasami tylko w gronie rodzinnym lub też z innymi starszymi ze zborów poznańskich, oczywiście było buzi, buzi i życzenia "Dosiego Roku", bywało też tak że "starszyzna" tak sobie popiła, że do auta trzeba było zanosić delikwentów. Z tego co wiem nic sie nie zmieniło nadal u mojej rodzonej siostry odbywają się zakrapiane imprezki i nie tylko noworoczne. Generalnie pije się dużo i przy różnych okazjach. Ważne aby nie dać sie złapać.
Ja starszym nie byłem, życzeń "Dosiego roku" nie składałem - i to jedyne różnice.
Za to popijawy m. in. ze starszymi, czy też imprezy (mocno zakrapiane) z okazji "wolnego" przy świętach i nowym roku były czymś normalnym, i pewnie nadal są i będą. Nie wspominając nawet o piciu na weselach, bo to już inny temat
I masz rację, najważniejsze tak dobrać towarzystwo by nie było kapusiów czy nawet mocno przestraszonych, którzy przyparci do muru wszystko "wyśpiewają", czyli "nie dać się złapać
« Ostatnia zmiana: 11 Styczeń, 2016, 12:39 wysłana przez zaocznie wywalony »


Offline Dietrich

Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #11 dnia: 11 Styczeń, 2016, 12:38 »
Taa, też znam takich świadków co odwiedzali rodzinę w Sylwestra, pili z nimi szampana. No ale oni Sylwestra nie obchodzą ;D.


Sylwestra nie obchodziliśmy, tylko Melanii.... :D


Offline Roszada

Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #12 dnia: 11 Styczeń, 2016, 12:54 »
Po raz pierwszy Nowy Rok, a więc i zapewne Sylwestra potępiono w roku 1946, jak podano w historycznej książce ŚJ:

*** kr rozdz. 10 s. 105 Król oczyszcza swoich poddanych pod względem duchowym ***
Nowy Rok. „Całe to świętowanie Nowego Roku połączone z szaleństwem i pijaństwem nie jest chrześcijańskie — niezależnie od tego, na jaki dzień przypada. Pierwsi chrześcijanie nie obchodzili tego święta” (Przebudźcie się! z 22 grudnia 1946 roku, strona 24).


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #13 dnia: 11 Styczeń, 2016, 12:56 »
No właśnie. Czy istnieje biblijny zakaz wprost obchodzenia początku nowego roku? Jakiś werset?
Czy jest to kolejny przykład "różnienia się od świata"? Bo takie akurat jest światełko z CK?
Jakie konsekwencje grożą "przyłapanym" na spotykaniu się w święta, sylwestra, itp? Chodzi mi o spotkania w gronie ŚJ.
Czy dla starszyzny jest różnica, czy ŚJ spotyka się z ŚJ w takie dni, czy z np. rodziną która nie jest ŚJ.?
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Roszada

Odp: Sylwester dla Świadków Jehowy?
« Odpowiedź #14 dnia: 11 Styczeń, 2016, 13:03 »
Kiedyś Towarzystwo składało nawet naszym dziadkom życzenia:

„Wszystkim naszym czytelnikom składamy serdeczne życzenia noworoczne – życzenia Życia, Wolności, Pokoju i Sprawiedliwości. – Psalm 21:4 – Redakcja” (Złoty Wiek 01.01 1927 s. 210).

„Wszystkim naszym czytelnikom, składamy serdeczne życzenia noworoczne – życzenia Życia, Wolności, Pokoju i Sprawiedliwości. Redakcja” (Złoty Wiek 01.01 1928 s. 2).

„NOWY ROK.
Nowy Roku, Nowy Roku, O, witajże nam! Idziesz w srebrnym już obłoku. Od słonecznych bram... (...) Nowy Roku, Nowy Roku, Jaki niesiesz dar? Blask u czoła, blask masz w oku. W sercu – uczuć żar...?” (Złoty Wiek 01.01 1929 s. 3).

Bądź pozdrowiony, Nowy Roku! (...) I w tem przeświadczeniu witamy nowy rok jako nowy etap w drodze do tego upragnionego Królestwa Bożego” (Złoty Wiek 01.01 1930 s. 3).

„Wszystkim naszym Czytelnikom życzymy szczęśliwego Nowego Roku. Aby w roku 1930 więcej jeszcze niż dotąd rozpowszechniło się po całej ziemi Poselstwo o Królestwie Bożym, a w tej błogosławionej pracy możesz i Ty, Drogi Czytelniku wziąć udział, werbując prenumeratorów dla Złotego Wieku” (Złoty Wiek 01.01 1930 s. 16).

„Wszystkim naszym Czytelnikom składamy serdeczne życzenia noworoczne. Redakcja” (Złoty Wiek 01.01 1935 s. 2).

Ale później już:

„Ale jako chrześcijanie, słusznie unikamy uroczystości wywodzących się z pogaństwa, a do takich należą obchody Bożego Narodzenia i Nowego Roku” („Nasza Służba Królestwa” Nr 12, 1991 s. 2).

„Obchody Nowego Roku mogą się wydawać atrakcyjne i oddziaływać na zmysły. Ale Biblia wyraźnie mówi: »Przestańcie dotykać tego, co nieczyste«, po czym zachęca: »Oczyśćmy się z wszelkiego skalania ciała i ducha«.” (Przebudźcie się! Nr 1, 2002 s. 21).

„A zatem obchody Nowego Roku nawiązują do tradycji pogańskich” („Czego naprawdę uczy Biblia?” 2005 s. 223).