No i w pełni się zgadzam. Najgłupszą teorią spiskową byłoby założyć, że politycy wcale nie kłamią
zgadzam się w 100%; aby uzyskać pełny obraz sytuacji, warto tę wypowiedź
Według miłościwie panującego Pana Prezesa Rady Ministrów PISolandii wirus w jest aktualnie w odwrocie. Istnieją przypuszczenia, że wirus dał się do tego tymczasowo namówić, aby część populacji, będąca w wieku mocno dojrzałym, jednocześnie będąc najbardziej narażona na działanie wirusa, poczuła się bezpieczniej. Ci doświadczeni ludzie udzielają najliczniejszego poparcia jeżdżącemu Dudobusem, więc strach przed wirusem, który przecież jest w odwrocie nie powinien zatrzymywać ich w domu w pewną piękną lipcową niedzielę. Co innego jesienią - wtedy wirus otrzyma nowe wytyczne.
uzupełnić o opis obłudy "współrządzącej partii opozycyjnej" czyli PO-st-KO-muny:
specjalista od przyjmowania kopert, marszałek Senatu dr Tomasz Grodzki zwany (KOpertfildem
) kilka tygodni temu "jako lekarz" zapewniał że roznoszone przez Pocztę Polską koperty są zabójcze; biorąc pod uwagę że na czym jak na czym ale na przyjmowaniu kopert ten pan zna się jak mało kto
gotów byłbym mu uwierzyć;
okazuje sie jednak że obecnie (dokładnie od chwili zgłoszenia Rafała T. jako kandydata na Prezydenta RP) wirus chwilowo nie przenosi się przez koperty (w szczególności: przez korespondencyjne pakiety do głosowania), co więcej: przez pięć dni podobno uzbierano - w formie papierowej (!) rzekomo zachowując reżim sanitarny (!) 1.600.000 podpisów i przez te 5 dni wirus był na urlopie
statystycznie powinno być co najmniej kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych takiej akcji ale w mediach cicho sza nie ma tematu a jeszcze propagandowy aszdziennik.pl robi sobie z tego śmiechy publikując jakieś bzdury o wymyślonych paskach w TVPiS
samo rzekome zachowanie reżimu sanitarnego przy pięciodniowym uzbieraniu tak ogromniej liczby podpisów wydaje mi się cudem porównywalnym z uciszeniem burzy na jeziorze przez Jezusa z Nazaretu albo z rozmnożeniem chleba i ryb dla 5.000 słuchaczy przez Jezusa z Nazaretu