Otóż żona mojego ciotecznego brata oraz córka mojego szwagra otrzymali wiadomości sms o następujących treściach:
Do żony mojego ciotecznego:
- Cześć Małgonia, co u ciebie? Jak sobie radzisz? Pewnie jesteś zapracowana, jak nie w pracy to przy domu w ogrodzie. Dawno Cię nie widzieliśmy, tym bardziej miło nam było zobaczyć Cię na pamiątce. Może moglibyśmy w czymś Ci pomóc? Pozdrawiamy miłego dnia.
Do córki mojego szwagra:
- Siema, dawno nie gadaliśmy jak znosisz izolację? Ja świetnie się bawię, mam sporo czasu na czytanie publikacji i oglądanie filmów z JWorg itp. Znalazłem ostatnio ciekawy artykuł: Jak radzić sobie w czasie izolacji? Tam przeczytałem, że mogę być szczęśliwy jeżeli będę uświadamiał sobie swoje potrzeby duchowe i je zaspakajał (Mat 5:3,6). Mamy teraz więcej czasu, może wpadniesz na zebranie jutro o 19.30?
Drugi sms:
Czy nie myślisz czasami, że to, co się dzieje to nie przypadek? Że spełnia się proroctwo z Łukasza 21:11 mówiące: ,,Będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w jednym miejscu po drugim głód i epidemie. Ludzie będą oglądać straszne zjawiska i wielkie znaki z nieba”.
Cz któryś z forumowiczów lub jego znajomych miał podobne sms ?