Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Moja historia  (Przeczytany 4113 razy)

Offline wigoreczek

Moja historia
« dnia: 21 Kwiecień, 2020, 18:26 »
Proszono,abym opisał swojá historię.Właściwie,to nie bardzo wiem jak to napisać.Może chociaż w kilku słowach.Świadkowie Jehowy zmarnowali mi ponad 30 lat życia.To boli i do tego ten syndrom z który pozostaje chyba do końca życia.Nabuzowany "nauká"CK,chciałem w kościołach obrazy i zakłócać mszę.Teraz patrzę na to inaczej, zupełnie inaczej.


Offline Roszada

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Kwiecień, 2020, 18:32 »
Ponad 30 lat pod wpływem ŚJ a pytania zadajesz, jakbyś ich wcale nie znał. To bardzo ciekawe. ;)


Offline Takajaja

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Kwiecień, 2020, 18:40 »
Ponad 30 lat pod wpływem ŚJ a pytania zadajesz, jakbyś ich wcale nie znał. To bardzo ciekawe. ;)

Nawet bardzo ciekawe 🤔🤔


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Moja historia
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Kwiecień, 2020, 19:12 »
Proszono,abym opisał swojá historię.Właściwie,to nie bardzo wiem jak to napisać.Może chociaż w kilku słowach.Świadkowie Jehowy zmarnowali mi ponad 30 lat życia.To boli i do tego ten syndrom z który pozostaje chyba do końca życia.Nabuzowany "nauká"CK,chciałem w kościołach obrazy i zakłócać mszę.Teraz patrzę na to inaczej, zupełnie inaczej.
[/b][/size]
To dawaj stary. Trzydzieści lat w orgu to kawał życia. Musisz mieć jakieś doświadczenia. Daj z siebie wszystko, wyrzuć to z siebie, nie trzymaj tego wyłącznie dla siebie >:D
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Roszada

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Kwiecień, 2020, 19:14 »
Cytuj
ponad 30 lat życia
Toż to weteran z doświadczeniem większym niż CK. ;)


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Moja historia
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Kwiecień, 2020, 19:48 »
Proszono,abym opisał swojá historię.Właściwie,to nie bardzo wiem jak to napisać.Może chociaż w kilku słowach.Świadkowie Jehowy zmarnowali mi ponad 30 lat życia.To boli i do tego ten syndrom z który pozostaje chyba do końca życia.Nabuzowany "nauká"CK,chciałem w kościołach obrazy i zakłócać mszę.Teraz patrzę na to inaczej, zupełnie inaczej.

Co to znaczy nie bardzo wiesz? Wiesz nie bardzo czy bardzo nie wiesz? Nie wiesz nic, czy wiesz, że nie wiesz?
Co to znaczy, że Świadkowie Jehowy zmarnowali Ci 30 lat życia?
Co Cię boli? Co to "ten syndrom"?
Konkretnie jaką nauką nabuzowało Cię CK?
Co to znaczy, że chciałeś w kościołach obrazy?
Czy zakłóciłeś jakąś mszę?
Jak patrzysz inaczej, jak zupełnie?


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5137
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Moja historia
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Kwiecień, 2020, 20:18 »
Co to znaczy nie bardzo wiesz? Wiesz nie bardzo czy bardzo nie wiesz? Nie wiesz nic, czy wiesz, że nie wiesz?
Co to znaczy, że Świadkowie Jehowy zmarnowali Ci 30 lat życia?
Co Cię boli? Co to "ten syndrom"?
Konkretnie jaką nauką nabuzowało Cię CK?
Co to znaczy, że chciałeś w kościołach obrazy?
Czy zakłóciłeś jakąś mszę?
Jak patrzysz inaczej, jak zupełnie?
[/b][/size]
Deep na te pytania niełatwo odpowiedzieć nawet po 30 latach w organizacji. A ty tak po prostu domagasz się odpowiedzi :P
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline zawsze letni

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #7 dnia: 21 Kwiecień, 2020, 20:37 »
Nabuzowany "nauká"CK,chciałem w kościołach obrazy i zakłócać mszę.Teraz patrzę na to inaczej, zupełnie inaczej.

To lipa. Czyste bzdury. Nikt nikogo nie zachęcał do zakłócania mszy. "Nabuzowany" wtedy szedł w teren i ogłaszał wyroki na Babilon. Akurat 30 lat temu była seria czterech strażnic o tajemnicach i upadku Babilonu wielkiego.
Chyba, że to jakiś przypadek medyczny?
Wolę mieć pytania, na które nie mogę odpowiedzieć, niż odpowiedzi, na które nie mogę zadawać pytań! /exjwcriticalthinkers/


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Moja historia
« Odpowiedź #8 dnia: 21 Kwiecień, 2020, 22:13 »

Deep na te pytania niełatwo odpowiedzieć nawet po 30 latach w organizacji. A ty tak po prostu domagasz się odpowiedzi :P

Czy ja się domagam? Po czym wnosisz Gandalfie?
Ja to taki trochę nierozumny jestem. Jak czegoś nie rozumiem to się po prostu zapytowywuję.  ;)


Offline Opatowianin

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Kwiecień, 2020, 08:17 »
Proszono,abym opisał swojá historię.Właściwie,to nie bardzo wiem jak to napisać.Może chociaż w kilku słowach.Świadkowie Jehowy zmarnowali mi ponad 30 lat życia.To boli i do tego ten syndrom z który pozostaje chyba do końca życia.Nabuzowany "nauká"CK,chciałem w kościołach obrazy i zakłócać mszę.Teraz patrzę na to inaczej, zupełnie inaczej.
Znałem kogoś, kto w początkowej gorliwości pluł na przydrożne figury i kapliczki. W końcu ktoś bardziej "okrzepły" w orgu wyperswadował mu takie zachowanie; wytłumaczył, że nie w ten sposób okazuje się sprzeciw wobec "Babilonu Wielkiego".


Offline Roszada

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #10 dnia: 22 Kwiecień, 2020, 09:36 »
Znałem kogoś, kto w początkowej gorliwości pluł na przydrożne figury i kapliczki.
Ja zaś plułem na filary mojej szkoły podstawowej, jak ją kończyłem. :)


Offline woks

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #11 dnia: 22 Kwiecień, 2020, 10:16 »
Wigoreczku! Odpowiem Ci brutalnie. Ty SAM zmarnowałeś sobie 30 lat życia. Owszem - Organizacja ŚJ może w tym bardzo pomóc ale weź odpowiedzialnoć za swoje życie.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 965
  • Polubień: 8456
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Moja historia
« Odpowiedź #12 dnia: 22 Kwiecień, 2020, 17:12 »
Witaj WIGORECZEK:
Ojejku, jejku ...., rzeczywiście lot miałeś długi okres czasu, ale przyleciałeś tutaj i założyłeś nowe kukułcze gniazdo (wątek) na pewno nie zmarnujesz w nim kolejne TRZYDZIESTOLECIE, a może czekałeś w (Ww) na awans ''wpiermandoliło'' Ciebie i ''popiermandoliłeś '' sektę (Ww). Było jak było - najważniejsze, że Jesteś pośród Swoich, pisz dyskutuj nie bądź zakompleksiony  jak piszesz cytuję Twoje słowa:''Proszono,abym opisał swojá historię.Właściwie,to nie bardzo wiem jak to napisać.- pozdrawiam z odstępczego grona  :) :)
odkreślenie osobiście dodałem


Offline Storczyk

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #13 dnia: 22 Kwiecień, 2020, 22:35 »
Wigoreczku! Odpowiem Ci brutalnie. Ty SAM zmarnowałeś sobie 30 lat życia. Owszem - Organizacja ŚJ może w tym bardzo pomóc ale weź odpowiedzialnoć za swoje życie.
Był w sekcie . O jakiej odpowiedzialności piszesz ?
Powiedz to,  pionierom specjanym całe życie w terenie, a na starość nie ma kto im herbaty podać, bo poważnie  traktowali słowa niewolnika, i nie maja dzieci.
Sekta tak kręci i manipuluje, ze ludzie tracą zdolność zdrowego rozsądku.



Offline Roszada

Odp: Moja historia
« Odpowiedź #14 dnia: 22 Kwiecień, 2020, 22:37 »
Ani słowa nie napisał, że był w sekcie.
Nic nie napisał o chrzcie, przywilejach itp.
To jedna bajka co pisze.
Slogany o kościołach. ;)