- Kto chce dom po tym bezbożniku Harnasiu? , palec do budki , bo za minutkę zamykamy budkę
Będę pierwszy który głosi u HARNASIA. Teraz można zdalnie.
Puk, puk. Dzień Dobry Panie HARNAŚ! Wiem, że jest Pan zorientowany w przepowiedniach biblijnych. Teraz Pan widzi, że to wszystko się spełnia. Proponuję wrócić do jedynej prawdziwej organizacji zarządzanej przez samego Jehowę. Pomogę Panu podczas kilku wizyt, gdzie omówimy najważniejsze zmiany od czasu gdy Pan opuścił Jehowę. To da Panu i bliskim sposobność ocalenia życia w rychle nadchodzącym Armagedonie. Inaczej Pana posiadłość zostanie przekazana w ręce najwierniejszych okolicznych ŚJ. Osobiście nie jestem nią zainteresowany, gdyż ponieważ mam upatrzone posesje w innej szerokości geograficznej. Nie musi Pan decydować już dziś. Ale jak Pan myśli, czy nowy właściciel Pańskiej nieruchomości zmieni kolor ścian, a jeśli już to na jaki? Na te pytania odpowiem następnym razem. Będę w okolicy za 2 dni i zapytam Pana o zdanie. Gdyby Pan chciał złożyć dobrowolny datek na rzecz ogólnoświatowej działalności ratowania ludzi, to uprzejmie informuję, że może Pan zrobić to on line. Byłbym zapomniał. Tu jest dla Pana zaproszenie na Pamiątkę, którą musi Pan sobie zorganizować w domu. Cóż..., czasy końca. Zakładam, że ma Pan odpowiednie przeszkolenie. Tak już półprywatnie. Czy mógłby Pan tego drinka i nutelle spożywać siedząc w taczce? Wyobraża Pan sobie jak ciężko wynosi się zwłoki wielkogabarytowe z kanapy przez futrynę? Proszę być empatycznym i oszczędzić trudu ekipie sprzątającej poarmagedonowy chaos. Hejka, tu Moyses! Widzimy się później!
PS Mam 10 minut do zaraportowania w tym miesiącu. Czyli jestem czynny!