Źródło poproszę.
W moim obwodzie wczoraj się odbyło zgromadzenie.
Nic nie było słychać o odwołaniu.
Źródło? Nie podam, bo wyschnie.
Zaprawdę mówię Wam, że tak jest o mało wierni. Skąd u Was te wątpliwości?
Ja tak mówię, więc tak jest!
Oooo cierpliwości moi drodzy. Proście o wybaczenie, a wybacze.
Edit:
W załączniku daje Wam ciekawe reflekcje, bądź co bardziej trafne, teorie na dane wydarzenia.
Ps. komentarzy nie dam. Zbyt gorszące.