Sebastianie po czym wnosisz? Wygaszają czy przekształcają. Ja mam raczej wrażenie, cytując stary kolorowy, broszurowy tytuł, że "oto wszystko nowe czynię".
nie będę upierać sie przy słownictwie (wygaszanie, przekształcanie) ale doprecyzuję, że moim zdaniem wygaszana jest działalność religijna a majątek ma być użyty do celów pozareligijnych
w mojej opinii działania CK koncentrują się na gospodarowaniu majątkiem i na próbie zaangażowania tego majątku do działań innych niż religijne (np. sprzedaż sal krolestwa podmiotom komercyjnym)
zlikwidowano TSSK, czyli chyba nie zależy im na dzialalności kaznodziejskiej
zlikwidowano zebrania książki czyli chyba nie zależy im na budowaniu wspólnoty i więzi międzyludzkich
po zakazie w Rosji członek CK komentuje że utracili majątek ale nie są podejmowane jakieś większe wysiłki aby głosić ewangelię w Rosji pomimo zakazu;
potem epidemia i zakaz zebrań mimo że Cezar latem 2020 pozwala na tłumy w kościołach (kościoły pełne sale królestwa zamknięte, tak jakby szykowano sie do sprzedaży nieruchomości)
to jest wygaszanie działalności religijnej
a majątek (np. nieruchomości, prawa autorskie, samochody, itd.) można wnieść aportem do jakiejś spółki albo w inny sposób przenieść z podmiotu non-profit do podmiotu komercyjnego,
mówiłbym o przekształcaniu gdyby (np. przekształcając sektę w kościół protestancki) stopniowo łagodzono przekaz dotyczący innych kosciołów, przykładowo: nowe światło że dopuszczalna jest modlitwa ekumeniczna ale tylko z tymi co zaprzeczają trójcy a po kilku latach modlitwa ekumeniczna ale tylko z chrześcijanami obojętnie czy wierzą w trójcę czy jej zaprzeczają - wtedy byliby coraz mniej jedynozbawczy i coraz mniej sekciarscy; ale przeciez nic takiego sie nie dzieje...
to mi wygląda na długoletni plan wyciszania działalności wg schematu „stare pokolenie odchodzi nowe pokolenie nie odchodzi ale korzyść z majątku trwa po wieki wieków in secula seculorum”