CK pisze, że ŚJ nie mogą popierać ani żadnej partii ani żadnego polityka.
I tu jest haczyk.
Wielu ludzi określa się jako
samorządowcy, odcinają się od słowa polityk (polityka).
Są to często komitety lokalne. Owszem mają czasem poparcie tej czy innej partii, ale oni często wpierw zakładają swe komitety w opozycji do danych partii.
Taki przykład z dużego miasta Gdyni. Prezydent Szczurek od wielu lat ma swój komitet i nawet gdyby ta czy inna partia go nie poparła to i tak by robił swoje.
Oto głos CK:
*** lvs s. 244 Dodatki ***
Poza tym podejmujemy osobistą decyzję, że nie będziemy głosować
na żadną partię polityczną ani żadnego polityka. Jest tak dlatego, że już poparliśmy rząd Boga (Mateusza 22:21; Jana 15:19; 18:36).
Okej np. prezydent Szczurek nie uważa się za polityka i nie należy do partii.