To ciężki temat, ja też miałem około 10 lat jak zostałem tam wciągnięty. Człowiek jest wtedy bardzo ufny, a tym bardziej, jeśli wciągają Cię tam osoby, które już znasz i im ufasz. To przyszło bardzo naturalnie, nawet przez myśl mi wtedy nie przeszło, że coś tu należałoby sprawdzić.
Co do listy sal na sprzedaż to... nieźle. Sporo tego jest. Naliczyłem 23 różne sale na sprzedaż i do tego kilka działek. W sumie ładnych kilka, jeśli nie kilkanaście milionów złotych z tego będzie, jak to wszystko popchną.