Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie  (Przeczytany 8796 razy)

Offline Gostek

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #45 dnia: 15 Grudzień, 2019, 21:12 »
A jednocześnie kilka razy słyszałem, jak mówiono na zebraniach, żeby wszelkie przerwy np. na kawę czy posiłki, odliczać od czasu służby.. Czyli z jednej strony naciąganie godzin ile się tylko da, a z drugiej strony odliczanie 10/15 minut z np 2godz służby.


Offline Aliki

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Grudzień, 2019, 22:37 »
Dotarła dziś do mnie ciekawostka. Otóż pionierzy do godzin na swych sprawozdaniach mogą doliczyć sobie czas poświęcony na... sprzątanie mieszkania NO. Bo to jest też "święta służba".
I tak nierób zwany NO oraz jego żona będą mieć darmowych służących a ci będą przeszczęśliwi że mają tak ogromny przywilej!... A godziny będą sobie płynąć...


Offline erich

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #47 dnia: 15 Grudzień, 2019, 23:15 »
Dotarła dziś do mnie ciekawostka. Otóż pionierzy do godzin na swych sprawozdaniach mogą doliczyć sobie czas poświęcony na... sprzątanie mieszkania NO. Bo to jest też "święta służba".
I tak nierób zwany NO oraz jego żona będą mieć darmowych służących a ci będą przeszczęśliwi że mają tak ogromny przywilej!... A godziny będą sobie płynąć...
Co racja, to racja. Niektórzy zrobią wiele, żeby te godzinki na sprawozdaniu mieć i pochwalić się pionierem


Offline Gostek

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #48 dnia: 16 Grudzień, 2019, 00:10 »
A w Niemczech np. można się w zborach wylansować i godzinek natłuc, spacerując po ulicach większych miast, trzymając w ręku angielskie i francuskie czasopisma. W niektórych zborach  ten sposób głoszenia obrała większość głosicieli. Niektórzy nawet słowa po angielsku, czy francusku nie umieją. Wolą anonimowo oddawać literaturę przestraszonym zagranicznym przechodniom, bo to łatwiejsze od chodzenia po domach, gdzie trzeba się zdobyć na odwagę i ewentualne rozmowy. Niektórzy Polacy  preferują tylko taką formę służby, bo jak sami mówią, tylko wtedy mogą zaraportować oddanie jakichkolwiek czasopism, bo zachodzenie do Polaków zamieszkałych w Niemczech(jest ich oficjalnie ponad 800 000) jest bezowocne...
« Ostatnia zmiana: 16 Grudzień, 2019, 00:12 wysłana przez Gostek »


Offline erich

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #49 dnia: 16 Grudzień, 2019, 00:21 »
Głupie pomysły góry, mające na celu kontrolę owieczek, powodują tego typu sytuacje


Offline dziewiatka

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Grudzień, 2019, 08:50 »
Poważnie Nierób Obwodowy do auta dostał służbę.Przecież te nieroby nic nie robią tylko pasożytują na głosicielach.


BetMen

  • Gość
Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Grudzień, 2019, 10:19 »
A słyszeliście o "służbie" w ramach POM?


Offline Siedemtwarzy

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #52 dnia: 16 Grudzień, 2019, 10:48 »
POM - Powolny Obchód Miasta?


Offline Roszada

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #53 dnia: 16 Grudzień, 2019, 10:54 »
Ze wspomnień moich znajomych exŚJ.

Opowiadali mi, że jak już nie głosili i mało chodzili na zebrania, przybiegali do nich do domu wysłannicy starszych po owoc.
Oni mówili, że nic nie mają. Na to starsi kazali im napisać coś, a później odpracują. Oczywiście nic nie odpracowywali, bo nie prosili się o dopisywanie za nich godzin.  :)


Offline erich

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #54 dnia: 16 Grudzień, 2019, 11:27 »
Znam te zwyczaje odpracowywania, niektórzy żeby w danym miesiącu, głownie chodziło o miesiąc w którym była pamiątka, osiągnąć wtedy jeszcze 60 godzin pioniera pomocniczego, dopisywali sobie godziny, mówiąc ,że w przyszłym miesiącu je odpracują.
Teraz okazuje się że żeby tego pioniera osiągnąć to można być służącym nadzorcy  >:D >:D


Offline Reskator

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #55 dnia: 16 Grudzień, 2019, 12:27 »
Poważnie Nierób Obwodowy do auta dostał służbę.Przecież te nieroby nic nie robią tylko pasożytują na głosicielach.
Nie wiem jak  jest teraz.
Dawniej Nadzorcy Obwodowi opuszczali swoje mieszkania na całe miesiące zdając się na spanie , jedzenie,służbę co tydzień w innej miejscowości.
Podziwiałem ich oddanie dla sprawy,budzili powszechny szacunek.


Offline erich

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #56 dnia: 16 Grudzień, 2019, 13:33 »
Nie wiem jak  jest teraz.
Dawniej Nadzorcy Obwodowi opuszczali swoje mieszkania na całe miesiące zdając się na spanie , jedzenie,służbę co tydzień w innej miejscowości.
Podziwiałem ich oddanie dla sprawy,budzili powszechny szacunek.
Z tego co pamiętam to mieszkali u braci, w zborach które odwiedzali.
A teraz mają samodzielne mieszkania?
Gdzie te mieszkania są? Przy salach?


Offline Roszada

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #57 dnia: 16 Grudzień, 2019, 13:43 »
Gdzie te mieszkania są? Przy salach?
Każdy gdzieś mieszka, ja mieszkam, on mieszka, na Mieszka. ;D

*** od rozdz. 5 s. 44 ak. 42 Nadzorcy, którzy pasą trzodę ***
Przygotowaniami do wizyty nadzorcy obwodu kieruje koordynator grona starszych, mając na uwadze duchowe pokrzepienie wszystkich członków zboru (Rzym. 1:11, 12). Po otrzymaniu informacji o wizycie oraz o osobistych potrzebach nadzorcy i jego żony (jeśli jest żonaty) organizuje z pomocą głosicieli zakwaterowanie i inne niezbędne rzeczy.

*** w96 15.11 s. 13 ak. 12 Nadzorcy podróżujący — dary w ludziach ***
Miejscowi starsi oczywiście powinni się upewnić, czy przygotowano odpowiednie kwatery, choć pewien nadzorca okręgu wyjaśnił: „Nasze kontakty z braćmi nie mogą zależeć od tego, jak wiele ktoś jest w stanie dla nas zrobić. W żadnym razie nie chcemy sprawiać takiego wrażenia. Chętnie korzystamy z gościnności wszystkich braci — zarówno zamożnych, jak i ubogich”.

A tu starsze info:

- Świadkowie Jehowy zjednoczeni w spełnianiu woli Bożej na całym świecie (1988)

*** je s. 21 Nadzorcy podróżujący — współpracownicy w prawdzie ***
W wielu krajach nadzorcy podróżujący jeżdżą samochodami albo korzystają ze środków komunikacji masowej. Gdzie indziej jeżdżą na rowerach czy nawet chodzą pieszo. Towarzystwo pokrywa koszty przejazdu nadzorcy podróżującego oraz przyznaje jemu samemu, a także jego żonie niewielkie kieszonkowe na własne potrzeby. Noclegi i posiłki zapewniają im zazwyczaj członkowie danego zboru.

« Ostatnia zmiana: 16 Grudzień, 2019, 13:48 wysłana przez Roszada »


Offline erich

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #58 dnia: 16 Grudzień, 2019, 14:08 »
Roszado stare materiały cytujesz. To że obwodowi mieszkali gościnnie  u członków zborów, które odwiedzali, to ja wiem.
Skoro pisze się o sprzątaniu im mieszkan oznacza to , że są jakieś zmiany.
Obijało mi się o uszy, że obwodowi, pionierzy mieszkają w mieszkaniach przy salach.
Pewnie nie wszyscy ale tam gdzie takie mieszkania są dostępne to pewnie tak


Offline Roszada

Odp: Nabijanie sztucznie godzinek w służbie
« Odpowiedź #59 dnia: 16 Grudzień, 2019, 14:23 »
Cytuję różne publikacje. To co wskazuje skorowidz:

*** dx86-18 Nadzorcy obwodów ***
zakwaterowanie: od 44; w96 15.11 13; om 46-47; je 21

Starsze i nowsze. Publikacja "od" jest z 2015.
Ma wyjść teraz z 2019 więc zobaczymy co się zmieniło.
« Ostatnia zmiana: 16 Grudzień, 2019, 14:26 wysłana przez Roszada »