Doszukujesz się Nemo przestępstw tam gdzie ich nie ma .
W swoim wątku Estera, umieściła informację , że pojawił się Roszada .Napisałem , że się cieszę z tego faktu , bo jest szansa , że to forum sie ożywi poprzez udział Roszady .
Statystyki forum z miesiąca na miesiąc leciały na łeb . Nie trzeba być geniuszem żeby przeczytać statystyki a z nich jasno wynika ,
że w styczniu ludzie na forum napisali ok.5000 postów a juz w październiku tylko 1700. Spadek chęci pisania w tym miejscu jest olbrzymi.
Dałem nawet Esterze lubika za tak dobrą wiadomość dla forum jaką jest powrót Roszady .
...
Sorry Nemo ale nie kupuje tego .
... A ja nie kupuję tej bajeczki i tego, co tu napisałeś !!! ... Skoro używasz argumentu dania mi polubienia to powiem tak.
Lubika po moją wypowiedzią nt. powrotu Roszady, dałeś o wiele później, dopieroooooo ...
Jak Twoja sarkastyczna, poniżająca mnie wypowiedź znalazła się na cmentarzu i dostałeś moderację.
A kontekst wskazywał na to, że to wyłącznie moja zasługa, że forum zmierza ku zapaści, a katolik jest w stanie to uratować.
Polubienie dałeś, ale napewno nie w dniu, w którym Ty pofatygowałeś się ze swoim sarkazmem na moim wątku.
I Nemo bardzo trafnie odczytał Twoje intencje, nie pomylił się absolutnie, choć próbujesz udowodnić, że było inaczej.
I dlatego nałożył Ci moderację.
Wydaje Ci się, że ludzie z forum łącznie z moderatorami, są pozbawieni oczu i uszu i uda Ci się wcisnąć swoje mętne wywody.
Podpierając się statystykami ...
... ale to, to sprawa drugorzędna, jeśli nawet tak jest.
Cały czas nokautujesz mnie i kopiesz po kostkach.
Cały czas akurat tylko do mnie pijesz różne sarkazmy, na forum, a jak dostałeś moderację, pomyje leciały na shoutboxie.
Mam Ci przypomnieć te Twoje błotniste teksty?
I tych, którzy Cię tam pracowicie w tych odmętach wspierali??
Nemo słusznie nałożył Ci moderację, bo to nie była pierwsza wypowiedź w takim stylu w moim kierunku.
Od momentu, kiedy została Ci zdjęta moderacja, co można bardzo łatwo udowodnić.
I to trwa i trwa i trwa i końca nie widać, cenzurą trzeba Cię dyscyplinować.
Nie pomagały Ci instrukcje Nemo, żebyś moje wypowiedzi omijał szerokim łukiem.
Natomiast bardzo chętnie mnie pouczałeś, żebym sobie włączyła ignora na Twoje wpisy, ale w drugą stronę to nie działało.
Ignorowałam Cię, nie udzielając żadnych komentarzy, to jest pierwsza moja wypowiedź w Twoim kierunku.
Ale Ty, nawet nie tak dawno, bo wczoraj na shoutboxie obśmiewałeś mnie ze swoimi poplecznikami.
Nic Ci we mnie pasuje.
Nie było rzeczy, której byś tu nie skrytykował we mnie.
Sposobu pisania.
Używane emotikony.
Kropki, przecinki, rozmiar czcionki, kolor, całokształt ...
A najbardziej, tak w ogóle, doskwiera Ci moja obecność tu na forum.
I najlepiej by było, żeby Ciebie tu uznano za największą wartość, żebyś tu sobie mógł błyszczeć, jak starszy w zborze.
Ze swoimi "firankami w burdelu" powtórzonymi ileś razy i "statystycznym bigosem i Chińczykami" ...
Następna sprawa, o którą zapytam, to.
Dlaczego akurat musiałeś na moim wątku to zrobić?
A dlaczego nie zrobiłeś tego pod wypowiedzią Roszady o jego powrocie? Jak uzasadnił swój powrót tu od nowa??
Nie mogłeś tam wypowiedzieć swoich peanów, pod Jego adresem??
To musiał być akurat mój powitalny wątek??
Tak głęboko schowany??
Tylko dla zalogowanych?
Powiem Ci dlaczego?
Bo ja na swoim wątku zrobiłam to szczerze i prawdziwie i zapewne Roszada też tak to odebrał.
A Ty, odezwałeś się tylko po to, żeby po raz któryś, kolejny na moim wątku mi dokopać.
A teraz wciskasz tu jakąś bajeczkę Nemo i innym i myślisz, że to ktoś kupi? Może i tak.
Może znajdą się tacy, ale ja do nich niestety, się nie zaliczę.
https://sjwp.pl/cmentarz/t9145/msg203257/#msg203257 Ciągle siejesz negatywy w moją stronę, co łatwo sprawdzić.
O zerowej wartości moich wpisów, ale Ty jakoś nie możesz się obyć, żeby ich nie czytać.
I dlatego, tak jak zaznaczyłam na wstępie.
Z całą determinacją ...
... Nie kupuję Twojej bajeczki !!! ...