Z moich znajomych świadków nikt tak na prawdę nie zna Bibli, znają dobrze wersety te które mają wyuczone , ale niestety nic więcej , nie da się porozmawiać z nimi głębiej o Bibli, bo nie wiedzą o czym się mówi, nie chce oceniać wszystkich świadków przez pryzmat moich znajomych ale wydaje mi się że u innych nie jest lepiej. Zauważyłem też jedną wspólną cechę , że oni wszyscy uważają że Biblię czyta się latami a jak się dowiadują że Nowy testament bez problemu przeczyta się w kilkanaście godzin to robią wielkie oczy ze to nie możliwe . Tam gdzie mieszkam jest organizowany konkurs o wiedzy o Biblii, niestety żaden świadek z moich znajomych nie zgodził się nigdy na wzięcie udziału.