Podobno mam takie zdolności, że nagle rozbawiam do łez. Jestem raczej spokojna i cicha, ale jak walnę torpedę, to albo uciekają albo kładą się na podłodze ze śmiechu. (Dotyczy to także starszych zboru, ale tylko w pierwszym wypadku ekhem... )
To dla mnie zaszczyt gościć Cię Stanisławie na moim nowym facebooku. Tam niczego nie będę ukrywać - to moja nowa tożsamość internetowa. Przy okazji - dlatego, że śledzę twoje poczynania - gratuluję wyjścia z Organajzajszion, podziwiam za trud jaki wkładasz by nam żyło się lepiej, życzę dalszych sukcesów i stawiam się do dyspozycji, chociaż nie umiem zbyt wiele. Mój dział to "catrering i rozrywka" Aż dziwne że po tym wszystkim jeszcze potrafię się śmiać......
Mój mąż mnie tu śledzi (pewnie żeby się za mnie nie wstydził ), więc nawet jakbym chciała to o żadnych całusach na boku nie może być mowy
Ale przyjmij ode mnie wyrazy szczerej i czystej sympatii.
No i powiedz Sama jak tu Ciebie
nie kochać. To jest forum również towarzyskie, dla nas, abyśmy czuli się tu swobodnie, oczywiście jak jest taka potrzeba to podyskutujemy merytorycznie. Jest nam ogromnie miło że stworzyliśmy razem taką platformę.
Powiem Wam w zaufaniu, że zgromadzony jest tu tak potężny zasób osobowo-intelektualny że aż strach się bać.
Większość z Was znam osobiście albo z rozmów telefonicznych i powiem Wam, każdy z Was to Perła z narodów......dokładnie tak.
Są tu osoby które zajmują prestiżowe stanowiska, osoby które maja znaczący dorobek naukowy, mamy też w śród nas profesora zamianowanego przez Belweder, tak, tak.
I wiecie co w tym wszystkim jest najcudowniejsze, to że jesteśmy tu razem, że pracujemy dla siebie, że sobie pomagamy.
Dzieje się tak dlatego że się rozumiemy.
Taką klasę pokazaliśmy przy tworzeniu ulotki, przeszło to moje oczekiwania, dziękuje Wam za to.