Jak mi się tu regulamin podoba... :)

[Eilea]

M nie usunąłeś moich postów jeszcze . To znak że zrozumiałeś że żartuję . Ale co zrobisz jak Gedeon rozkaże ci usunąć te posty? 

[Eilea]

A Ty z Borów jesteś?

Nie no żartowałam , kiedyś taką audycję śmieszną słuchałam o gejówce


https://www.youtube.com/watch?v=IWg91kukdOQ

[M]

M nie usunąłeś/aś moich postów jeszcze . To znak że zrozumiałeś/aś że żartuję . Ale co zrobisz jak Gedeon rozkaże ci usunąć te posty?

Oczywiście że widzę że żartujesz . O Gedeona się nie martw, nie sądzę że będzie się sam bawił w moderowanie.

[szczebiotka]

M nie usunąłeś/aś moich postów jeszcze . To znak że zrozumiałeś/aś że żartuję . Ale co zrobisz jak Gedeon rozkaże ci usunąć te posty?

Zapewne zostaną usunięte od samej góry

Robert to wiesz co podam Ci adres na fb to zrobimy zjazd zresztą Ty już kiedyś ze sto lat temu i w tych rejonach głosiłeś to trafisz

[szczebiotka]

Nie no żartowałam , kiedyś taką audycję śmieszną słuchałam o gejówce


https://www.youtube.com/watch?v=IWg91kukdOQ

A już myślałam, bo sama jakaś w tych Borach siedzę no dobra Nemo mieszka obok

[Eilea]

Nie no żartowałam , kiedyś taką audycję śmieszną słuchałam o gejówce


https://www.youtube.com/watch?v=IWg91kukdOQ

Posłuchajcie tego na YT   rewelka

[Robert1975]

Zrobimy orgie w kamiennych kregach

[Eilea]

Oczywiście że widzę że żartujesz . O Gedeona się nie martw, nie sądzę że będzie się sam bawił w moderowanie.

Słowami z Sędziów 7:7 powie : " ... Wszyscy inni mężowie niech wracają do siebie..." mając na myśli gejów...





No dobra , kończe już bo mnie usuniecie a jeszcze chcę jutro ze Szczebiotką kawę wypić

[szczebiotka]

Zrobimy orgie w kamiennych kregach

Kurcze nie byłam jeszcze w tych kregach, a to w sumie nie tak daleko ode mnie.

[szczebiotka]

Słowami z Sędziów 7:7 powie : " ... Wszyscy inni mężowie niech wracają do siebie..." mając na myśli gejów...





No dobra , kończe już bo mnie usuniecie a jeszcze chcę jutro ze Szczebiotką kawę wypić

M nas będzie pilnował całą noc, byśmy nie broili na forum nie wiem czy się nie fochnę i na kawę tutaj przyjdę czy też nie. Pewnie ciekawość mnie przyciągnie z rana czy forum jeszcze jest czy juz nie ma :p

[Delilah]

   O matko znowu to samo.To mi przypomina historię mojego kolegi sprzed wielu lat który twierdził że jak wyjedzie do Anglii to przestanie pić i sie zmieni.Miejsce niczego nie zmienia.To my wewnątrz musimy sie zmienić.Niemożliwe jest założenie forum na którym nie bedzie żadnych zadym itp.Ludzie są różni i zawsze będą.Każdy z nas ma inne poglady.Albo bedziemy sie tolerować - każdego z jego odmiennoscią albo bedzie zawsze to samo - nietolerancja,walka i wojna.Ja uważam że dopóki ktos nikogo nie krzywdzi swoim zachowaniem to jest ok.Pozdrawiam wszystkich :)Nie mam czasu na fora ale czasem wpadam zobaczyć co się dzieje

[sabekk]

Czy ktoś, w wersji dla totalnie niezorientowanego, mógłby mi wytłumaczyć o co tu chodzi? Ludzie pakują manatki jeden po drugim i odchodzą. Czy to miejsce okazało się jakąś pomyłką a ja jeszcze o tym nie wiem? Może też powinienem przygotowywać manatki? 

[Roszada]

Czy ktoś, w wersji dla totalnie niezorientowanego, mógłby mi wytłumaczyć o co tu chodzi? Ludzie pakują manatki jeden po drugim i odchodzą. Czy to miejsce okazało się jakąś pomyłką a ja jeszcze o tym nie wiem? Może też powinienem przygotowywać manatki? 

Póki ja jestem to spoko.
Jak ogłoszę, to wiedz, że czas bliski, we drzwiach.
Ale i wtedy jeszcze 'pokolenie'. 

[sabekk]

Czy "pokolenie", czy też "czas bliski", dla ciebie i tak będzie najważniejsze "ja jestem". A to oznacza, że te wszystkie posty, które traktujesz jak swoje skarby, mogłyby sprawić, że gdyby z tego miejsca trzeba było zrobić exodus... oglądał byś się niczym żona Lota... aż do osłupienia.

No dobra, poczytałem i kumam o co kaman. Ktoś w panice nie przewidział konsekwencji i ciszą w eterze najwyraźniej chce przetrzymać powstałe szkody. No cóż... każdy głupi ma swój rozum. Póki co myślę, że sobie tu jeszcze pogadam.

[agnesss]

Czy ktoś, w wersji dla totalnie niezorientowanego, mógłby mi wytłumaczyć o co tu chodzi? Ludzie pakują manatki jeden po drugim i odchodzą. Czy to miejsce okazało się jakąś pomyłką a ja jeszcze o tym nie wiem? Może też powinienem przygotowywać manatki? 

nie tylko, niektorzy przychodza tak wiec odwracam zly urok!