Ja byłem tylko na samych kulturalnych imprezach. Te niekulturalne omijam.
Nie wiem, jaka jest różnica smakowa w wódce z biedry a żabola? Znam różnice cenową. Ale też nie wiem jak jest różnica w wypijanej wódce przez jakiegoś świadka lub światusa. Czy zakres działania ziołolecznictwa jest uzależniony od religii?
A byłem na przeróżnych imprezach. Niektóre były bezalkoholowe - o dziwo. Widziałem bardzo sympatycznych ludzi. Ładnie ubrane kobiety. Nawet jeśli jakiejś się spódniczka podwinęła, to widok kolana nie jest grzechem. Faceci jakoś tam wyglądali też. Były to imprezy począwszy od wesel, przez domówki, a skończywszy na tak zwanych wyjazdach plenerowych. I niezależnie od wyznawanej religii, ludzie się zachowywali przyzwoicie.
Nieprzyzwoite było zupełnie coś innego. Być może pisałem. Gość niewylewający za kołnierz w randze starszego zasypiał w fotelu po każdej imprezie, zanim mu żonka łózko sprawiła. Rzecz normalna. Ale któregoś razu jakoś mu wódka nie zasmakowała pod cudzym adresem. Jak sobie o tym, po jakim czasie przypomniał, to wziął zborowego kompana i pojechał do gospodarza. Nie miał pretensji do niego, ale wypytywał, kto, ile i z kim pije. Aby podpier....ć.
Tu jeszcze wymienić można parę innych incydentów, ale nie lubię czytać opasłych postów, więc przejdę dalej.
Być może ktoś coś na tzw 'boku' robił. Ale ja nic nie widziałem.
Natomiast wiem, że ludzie pod wpływem rożnych środków, czy też widoków, zachowują się tak lub inaczej. To jest normalne.
Na jednym z kongresów ŚJ określono dozwoloną dawkę alkoholu - 4 drinki. Więc są jakieś limity. Dlatego warto zrobić sobie drinka w słoiku litrowym, a dokładniej 'dziewiątce', i wypić go przez słomkę. To jest nawet modne. Takie do sfotografowania.
Co do wychowywania dzieci, to rodzice (szczególnie ojciec) uważał, że jak mają się spotkać z alkoholem, to pod kontrolą w rodzinie, a nie gdzieś po bramach. Papierosów nikt nam nie bronił. Rodzice też wiedzieli na co pozytywnie wpływa amfetamina, a na co heroina. Jedynie ostrzegali przed wąchaniem kleju. Mam wrażenie, że nawet pozytywne skutki ziołolecznictwa dżamajskiego też były wtedy znane.
Babcia mówiła, że wszystko Pan Bóg stworzył dla ludzi. Tylko trzeba umieć z tego korzystać. Tym samym nie przesadzać. Nawet miłość fizyczna jest wskazana. Tylko trzeba wiedzieć: z kim i gdzie.
Podkreślę, ze to są moje doświadczenia. A każdy może mieć inne. Ja jestem z życia zadowolony.