Gdyby na świecie były tylko takie problemy jak kto ile loginów miał, gdzie podział się jakiś wątek, albo kto kogo brzydko nazwał, to myślę, że i tak byłby to dużo lepszy świat niż obecnie.
Na forum poruszamy znacznie poważniejsze problemy - kłamstwa organizacji, której kiedyś byliśmy częścią, ostracyzm ze strony bliskich, zniszczone życia przez sektę, problemy po odejściu od niej. Wolałbym żeby dyskusje tutaj skupiały się głównie na tych sprawach, a nie na sprawach "organizacyjnych" czy personalnych animozjach pomiędzy użytkownikami, ale jak już się takowe pojawiają to nie można udawać, że problem nie istnieje i trzeba go przedyskutować.