Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Help !!! SOS dla rozdartego serca  (Przeczytany 12679 razy)

Offline enewek

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Czerwiec, 2019, 22:57 »
Witam Pionerów,
paru w życiu Pionierów poznałem z nad rzeki Wołgi byli podobni tylko bardzo czerwoni w myśleniu. Wasze wypowiedzi sugerują że wy jesteście bardzo daleko od Boga. U niego miłość zrozumienie oddanie sprawie oraz miłosierdzie było na pierwszym miejscu. Kierował się prostymi zasadami zrozumianymi nawet przez prostych ludzi. Jak chcecie zabłysnąć to piszcie na temat i nie zabawiajcie się w bogów oceniając innych.
I tu dochodzę do sedna sprawy gdzie są spisane zasady oceny które stosują Starsi. Jak jest możliwość interpretacji. Gdzie można przeczytać jaki są reguły dla czego jednych osądza się w jeden sposób a innych w inny. Jeśli takich norm nie ma i każdy starszy może oceniać jak mu się podoba to jest to mninipulacja.
Nadal czekam na wyjaśnienie dlaczego wszyscy a nie ja mogę być z kobietą którą kocham. Gdzie jest to napisane. Czy ktoś zna zasady panująca u Świadków. Czy zasady dobiera się według potrzeb.
Jeśli ktoś chce na prawdę napisać że w Biblii to proszę o cytaty. I uzasadnienie interpretacji.
Nadal proszę o pomoc a nie o kamienie.

Pozdrawiam Wszystkich


Offline Villa Ella

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Czerwiec, 2019, 23:57 »
Akurat nikt nie rzuca kamieniami, tylko pytałeś czy jesteś winny, oraz czy powinieneś zbliżyć się do sekty, w imię miłości, to dostałeś odpowiedzi, jakie dostałeś.
Jeżeli szukasz wskazówek, jakimi kierują się starsi, to może znajdziesz coś tutaj:
https://sjwp.pl/informacje-prosto-z-kanalu/podrecznik-dla-starszych-2019r/
Aczkolwiek tam wszystko bywa baaardzo uznaniowe...
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 00:05 »
Ola wyjawiła mi że jest Świadkiem tak jak jej mąż.

 wylądowaliśmy w pod jedną pierzyną.

 Później nastąpiło wyhamowanie obawy a następnie w kłótni przyznanie się do zdrady.
Po wielu spotkaniach miała komitet Sądowniczy ale z powodu (chyba) że jej mąż był Starszym a cała rodzina bardzo oddana wierz nie została wykluczona tylko publicznie upomniana.

Jak jej i sobie pomóc.!!!


Nie dyma się cudzych żon. Na ogół wynikłe na skutek takiej decyzji problemy są w mniejszym/większym stopniu sprowadzone na własne głowy na własne życzenie i religia nie ma nic do tego. Mało tego, religia, wliczając jehowych, powstaniu takiego bajzlu stara się zapobiec ustanawiając i egzekwując proste zasady, w stylu: "Nie pożądaj żony bliźniego swego, a zaprawdę mniej będzie wydumanych problemów na grupach dyskusyjnych".  Co mieli w tym wypadku starsi zrobić zamiast komitetu, żeby było OK? Zdradzonemu mężowi pogratulować poroża, a wam udanego romansu? I tak brzmi to jak nad wyraz łagodne potraktowanie w stosunku do występku, wielu nie miało tyle szczęścia choć podpadli dużo lżejszymi występkami.

I dlatego zawsze najpierw rozwody, a potem róbta co chceta, a nie najpierw bezmyślnie robić, a następnie po internetach latać i płakać przed obcymi ludźmi, że sprawy się komplikują. No coś podobnego, naprawdę?

Jeśli zorganizowanie i poprowadzenie romansu oraz związane z tym konsekwencje was przerastają, to może zwyczajnie nie dla was ta impreza?

I przeprowadził z nią rozmowę że może teraz być każdą inną osobą tylko nie ze mną bo to ja przysłużyłem się do rozpadu jej pierwszego związku.

Jak dla mnie to całkiem sensowny argument :P Legalny związek się rozleciał, duchowy brat innych współwyznawców został zdradzony, a teraz jehowi mają bez konsekwencji przyklepać związek jego byłej żony z kochankiem-światusem wewnątrz zboru, dając tym samym zielone światło innym chętnym na podobne praktyki? Za dużo tego dobrego.
« Ostatnia zmiana: 05 Czerwiec, 2019, 00:46 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline pies berneński

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 05:36 »
                       Nie dyma się cudzych żon.
To jest jedna strona medalu.Druga w stosunku do własnej żony nie dopuszczać się grzechu zaniechania.

 
 
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Trinity

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 07:50 »
witaj enewek

musimy jednak popatrzeć na całą sytuację z trzeciej strony
wiemy że w życiu są plusy dodatnie i ujemne 😉
nie bronię Oli ale wiem że fajnego męża się nie zdradza
jak kobitka jest "zaszczepiona" to nic nie "złapie" mówiąc w języku Villi Elli  🙂

wybrałeś kochany trudne szczęście które będziesz musiał sam sobie maczetą wycinać
że użyję takiej metafory
skoro powiedzieli jej : wszyscy tylko nie ty, to znaczy że mają nad nią władzę
dziewczyny w orgu są wkręcane w poczucie winy bardzo łatwo
własne zdanie jest tłamszone mówieniem że niezależne myślenie to próba wiary.
tak tak, żeby sobie dać radę z osobami które same chcą stanowić o sobie wpędza się ich
w poczucie że bycie sobą jest be i świadczy o braku zaangażowania w sprawy duchowe.

dobre co? czeka cię walka o Olę z nią samą.
jeśli jest zaangażowana to znaczy że chce odkupić swój grzech. bo to co zrobiliście to u świadków zaraz po odstępstwie największy grzech. w końcu ją to dopadnie, a wtedy zastanów się czy masz zaplecze żeby walczyć z tym.?

osobiście znam jedno małżeństwo w którym mąż starszy był tak zaangażowany w sprawy organizacji że nie miał już czasu ani siły w domu. żona cudowna zapatrzona w niego po pewnym czasie uświadomiła sobie że org jest jej konkurentką z którą nie ma szans.
zauważył to jakiś kolega z pracy i reszty sie już domyślacie.
ten mąż opamiętał sie dopiero jak sie wyprowadziła, popadł w straszny dół psychiczny,
zaczął mieć odrazę do prawdy, przestał chodzić na zebrania itp.
uświadomił sobie że dał ciała, że przegioł, że nie dbał o żonę
zawsze inni byli ważniejsi, komitety, rozmowy, służba wszystko tylko nie ona.

także ja nie rzucam kamieniem bo każdy kij ma 2 końce.

no chyba że dla Oli jesteś tylko odskocznią w jej nudnym orgowskim życiu.
trzymaj sie chłopie, osobiście uważam że szkoda życia na taką szarpacke,
ale to już twoja sprawa, 


Offline lukier

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #20 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 09:25 »
Hej enewek,

bardzo mi przykro, że znalazłeś się w kiepskiej sytuacji osobistej. Nie przejmuj się opiniami samców o podrywaniu cudzych żon, bo jak dla mnie oboje jesteście sprawcami zaistniałej sytuacji, zakochać się można zawsze, nawet ku zaskoczeniu tu niektórych będąc mężatką, więc obarczanie winą tylko Ciebie jest nie fair.

Osobiście nie spotkałam się z zaleceniem starszych, żeby ktoś mógł poślubić wszystkich innych tylko nie tego z którym zgrzeszył. Akurat w przypadkach które znam zwykle kończyło się poślubieniem właśnie osoby z którą się zdradziło partnera, także dziwna sprawa jak dla mnie. Ale może znajdziesz coś w materiałach które przesłała Ella. Powodzenia!


Offline wrzesien

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 11:33 »
Odbij kobietę mężowi. Prześpij się z nią. Biorą rozwód. Bądź z nią. Ufaj będąc pewnym, że nikt jej nie odbije Tobie i historia się nie powtórzy :)
Sorry, ale jesteś naiwny.

Nie wiem czy mi Cię szkoda- i Ci nie pomogę w tym temacie, czy jednak dać Ci nauczkę i pomóc, tak żebyś mógł "zbudować związek" i przeżył piekło...
Za kilka lat będziesz miał mętlik w głowie i depresję, płacząc że Cię zdradziła - wtedy tylko się uśmiechnę.
Co wybierasz?

Tak- mam prawo do oceniania Cię. Nie wycieraj (...) słowami "miłosierdzie" itd bo widocznie znaczenia tego słowa nie rozumiesz. Mnie nie złapiesz na górnolotne słowa.

geronatas: edycja
« Ostatnia zmiana: 05 Czerwiec, 2019, 12:13 wysłana przez gerontas »


Offline Villa Ella

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #22 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 13:03 »
Przeczytałam, twoją opowieść jeszcze raz, uważniej. Ola nie została wykluczona, ale NAKAZANO JEJ ZERWANIE KONTAKTÓW Z TOBĄ. Nie posłuchała. Jeżeli starsi się dowiedzą, to już jest powód do wykluczenia. Po drugie: Jeżeli mąż jest starszym, lub stracił ewentualnie  przywilej po tej sprawie, a był nim przez wiele lat, to z pewnością użyje swoich wpływów, aby utrudnić wam wspólne życie. Myślę, że tu jest źródło nakazu : "z każdym, byle nie z tobą". Po trzecie, wskazówki dla starszych, do których link udostępniłam, są tajne. Rozmawiać ze starszymi może tylko Ola. Ty dla nich nie jesteś i nie będziesz stroną w sprawie. Nawet, jeśli cię wysłuchają, to spowoduje to jedynie nieprzyjemne (łącznie z wykluczeniem) konsekwencje dla twojej ukochanej. Będzie ona musiała stawić samotnie czoła starszym, powiedzieć skąd ma dostęp do tajnych wskazówek oraz dlaczego kontaktuje się z tobą mimo zakazu. I znowu zonk. Po czwarte, jak już raz napisałam, nawet jak znajdziecie jakiś kruczek prawny, to starsi nie muszą się do niego zastosować.
Pytasz, czy zostanie Świadkiem ci pomoże? Wobec powyższego, moim zdaniem nieszczególnie. Za to w pakiecie dostaniesz parę rzeczy, nad którymi warto się zastanowić:
Po pierwsze przeprowadzone zostanie z tobą regularne studium "biblijne". Zajmie ono ci początkowo minimum godzinę tygodniowo. Po pewnym czasie zaczną się naciski na uczestnictwo w zebraniach. Kolejne minimum 4 godziny. Kolejny krok, to głoszenie. Raz w tygodniu, to raczej (jeżeli chcesz wykazać się "szczerością"), to absolutne minimum. Do tego dochodzą kongresy, gdy kilka razy w roku 1, 2 lub 3 dni siedzisz kilka godzin i słuchasz. Mile widziane jest wzięcie na ten czas w pracy urlopu i obecność. Twój tydzień się skurczy i przestaniesz mieć wolny czas dla ciebie, DLA WAS. Każda sobota rano, to zbiórka i zawracanie ludziom głowy (co niejednokrotnie powoduje zrozumiałą agresję) a niedziela zebranie. Jeszcze obowiązkowe przygotowanie się do zebrań, studium osobiste i rodzinne, rozważanie tekstów dziennych. Całe życie Świadków kręci się wokół religii. O jakichkolwiek świętach, urodzinach, dniu matki, ojca, Sylwestrze, itp. możesz zapomnieć. Nie będzie wolno ci nawet złożyć komuś życzeń. Jedynym świętem uznawanym przez Świadków jest Pamiątka, która odbywa się raz w roku około Wielkanocy. To szególnie uroczyste zebranie (dłuugie), na którym jedyną atrakcją jest podawanie sobie z rąk do rąk telerzyka z pokruszoną macą i kieliszka z winem (bez konsumpcji niestety). Nie możesz brać udziału w wyborach.
Musisz dawać swym życiem i wyglądem przykład. W Orgu panuje swoisty dress kode, nakazujący chodzenie mężczyznom w garniturach i pod krawatem, nawet w największe upały(garnitur musi być luźny, zabronione są wąskie spodnie i sportowe kroje), noszenie krótkiej fryzury, zakaz noszenia brody. Nie powinieneś kontaktować się ze światem więc kontakty z dotychczasowymi kolegami i przyjaciółmi, a także rodziną, ograniczysz do minimum. Nie powinieneś oglądać niektórych filmów, czy relacji sportowych (np. ze sztuk walki) czytać niektórych książek, słuchać nieodpowiedniej muzyki.
Wasze ewentualne dzieci, także muszą stosować się do tych reguł. Nie ma taryfy ulgowej. Czyli zawsze schludnie ubrane, nie mogą brać udziału w uroczystościach i apelach szkolnych, składać ślubowania, śpiewać hymnu, brać cukierków od solenizanta i udziału w wigiliach klasowych i mikołajkach. Za to od najwcześniejszych, nawet niemowlęcych lat (na rękach lub w wózku), ubrane jak dorośli, wprawiać się w głoszeniu i studiować z dorosłymi, wyznaczoną literaturę oraz chodzić na zebrania. Nie powinny być zainteresowane wykształceniem (nie daj Boże studia, tfu!) i karierą, tylko głoszeniem, a najlepiej pionierowaniem. Kontakty z rówieśnikami spoza zboru, też powinny być ograniczone do minimum.
Wasza rodzina, związek, uczucie, a nawet i życie, będzie na drugim miejscu, bo dla Świadków najważniejsza jest organizacja. W chwili zagrożenia życia, ani ty, ani nikt z rodziny, nawet dziecko, które przecież nie jest jeszcze ochrzczonym Świadkiem, nie może przyjąć transfuzji krwi, nawwt gdyby skończyć się to miało śmiercią lub kalectwem.
Nawet jeżeli się pobierzecie, zawsze będziecie na cenzurowanym. Życzliwa obecnie świadkowska rodzina oraz inni członkowie zboru, zmienią się w równie życzliwych donosicieli, śledząc każde wasze potknięcie i donosząc starszym. Będą to robić w dobrej wierze, gdyż uczeni są, że dbanie o dobro i czystość orga jest najważniejsze. Nawet, gdy zostanie popełnione przez kogoś ze zboru przestępstwo, zgłoszenie na Policję, jest niemile widziane. Taką sprawę należy przedstawić starszym, a sprawca często nie ponosi kary. Gdy w zborze zacznie się źle dziać, możecie, niczym średniowieczne czarownice, zostać oskarżeni o to, że przez wasze byłe/obecne postępowanie, Jehowa przestał im sprzyjać i błogosławić.
Wreszcie, gdy dojdzie do wykluczenia ciebie, Oli, czy ochrzczonych waszych ewentualnych dzieci, z wykluczoną osobą zerwane zostaną, wszelkie, nawet rodzinne kontakty, co jest uznaną podstawą do wniesienia o separację/rozwód oraz naciskom na wyprowadzenie się z domu.
Ten długi opis, to nie żart. Przeczytaj uważnie i zastanów się. Teraz rządzi tobą uczucie, ale czy to wszystko z czasem cię nie przerośnie? Dlatego, jeśli chcesz być z nią i masz siłę o nią walczyć, ty nie szukaj haków na starszyxh, tylko sposobów na wyciągnięcie jej z tego bagna. A jak uważnie poczytasz forum, to znajdziesz ich wiele...
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Sebastian

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #23 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 13:28 »
ocenę cudzołóstwa sformułowali już poprzednicy więc nie będę powtarzać się

odniosę się tylko do "dziwnego" zalecenia że Ola może ułożyć sobie życie z kimkolwiek tylko nie z tym co zgrzeszyła.

zalecenie to NIE budzi mojego zdziwienia, co wiecej w niektórych zborach jest standardem.

Znam przypadek panienki która miała seks ze światusem i zaszła w ciążę, kazano jej zerwać z tym facetem i samotnie wychowywać dziecko które narodzi się. Starsi zboru czyli sie uprawnieni do tego aby postawić ją przed alternatywą: albo wykluczenie albo zniszczenie szans życiowych. Nikt nie zapytał czy ona go kocha i czy ten seks to był chwilową zachcianką czy może wynikał z uczuć i więzi międzyludzkich które możnaby zarejestrować przed Cezarem. Nikt nie zapytał o to czy dziecku będzie lepiej mieć ojca czy nie mieć ojca. "Zostaw go i koniec"

facet o nią zawalczył i przekonał do ślubu cywilnego, powiedział jej że przecież nie maja żadnej podstawy żeby ją wykluczać. Niech ją wykluczą a ona potem odwoła się i wygra (w swojej naiwności wyobrażał sobie że tak jak w świeckim sądzie tak i w ogranizacji można wnioskować do wyższych instancji o sprawiedliwość). Pobrali się, urodziła dziecko, potem chciała wrócić.

Komitet przyłączeniowy był takim szokiem, że podziękowała i powiedziała że jednak nie wróci.

Obecnie wykluczona jest zadowolona ze swojego życia ma fajnego męża trójkę dzieci i nawet nie myśli o powrocie.
« Ostatnia zmiana: 05 Czerwiec, 2019, 13:35 wysłana przez Sebastian »
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Xevres

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 14:02 »
No no, coraz bardziej wierze w to forum. Szacun z mojej strony ogromny dla wszystkich, którzy bardziej lub mniej stanowczo ale potępili cudzołóstwo. Już pomijając całkowicie zasady z Biblii to gdybys np mojej Żonie napisał ze chcesz iść na kawę czy coś to byś przekonał się czy zęby rosną dwa czy trzy razy. Także ciesz się, zd trafiłeś na jakiegoś gościa, który tego nie zrobił a powinien. Smacznego piwka.
wolnym jest się dopiero wtedy gdy można wszędzie i zawsze być sobą


Offline matus

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 14:13 »
Uh-huh. Ilu się nagle porobiło prawych i sprawiedliwych.
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline Cytryna

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #26 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 14:50 »
Uh-huh. Ilu się nagle porobiło prawych i sprawiedliwych.

Myślę ,że wcale nie nagle.Tylu prawych ,co i nieprawych.


Offline Eustoma

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #27 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 18:12 »
Villa Ella świetnie przedstawiła zarys organizacji 👍🏻👍🏻👍🏻

Z tego co napisałeś, doszłam do wniosku, że twoja ukochana nie przebudziła się jeszcze... uuu...

No cóż : albo się odkochaj 🤭...

albo bądź silnym emocjonalnie i wytrwałym facetem 🥵 , długa droga przed tobą.
Po pierwsze ona musi się przebudzić inaczej poczucie winy, które ma wryte w banie zniszczy ją i wasz związek.
 W związku z tym Ty musisz zrozumieć działanie na psychikę w sekcie. Polecam książkę Steven Hassan „ Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sekcie”. Jak zrozumiesz działanie organizacji i jakimś cudem uda ci się uświadomić swoją kobietę, to już masz 30% za sobą 😁. Potem wiele czasu na oczyszczenie umysłu ( to będzie jej ogromna praca, będzie potrzebowała dużo wsparcia). Tylko pamietaj, że to ona musi zrozumieć, musi chcieć działać itd. 
Romantyczne uczucie, hormony itp dają kopa, ale życie w organizacji , opuszczenie jej , zmierzenie się z emocjami to masakra...

A Ona , z tego co piszesz wciąż ostro się angażuje... 🤨

Współczuje Wam. Wiem co pisze.

Powodzenia i duuuużo cierpliwości.
 
Jak się zdecydujesz o Nią walczyć to przed wami kilka trudnych lat.
Buntuję się. Decyduję. Odnajduję siebie. Idę. Działam. Doświadczam. Podnoszę się. Marzę. Zwyciężam. Wymagam. Myślę. Wierzę. Rozwijam się. Jestem.
Paulo Coelho


Offline sawaszi

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #28 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 22:28 »
Hmm - tak czytam sobie ten wątek i się zastanawiam teraz -
- jakby w zborze ktoś 'bzykał' moją żonę - to co bym uczynił  :o
Pewnie wygonił bym taką z domu (cudzołożnice) - a 'zwyrcowi' "ukrencił bym wora"  ;)
Ps - zdrada to najgorsze co może dotknąć i jątrzy się jak gangrena  :(


Offline Drengr

Odp: Help !!! SOS dla rozdartego serca
« Odpowiedź #29 dnia: 05 Czerwiec, 2019, 22:34 »
Ale się zdarza bez względu na to co o niej myślimy. I jak już się stało to się stało - lepiej gadać praktycznie o tym co dalej.

Panowie - czego się boicie że tak informujecie wszystkich o waszych możliwościach usuwania zębów czy ukrecania tego i owego? 😂