Czyli wystąpienie naszego bohatera w tak spektakularnym wydarzeniu jakim jest Pamiątka nie ma co liczyć na sukces.
Nie, że nie ma co liczyć na sukces.
Sukces, jest możliwy, nawet bardzo, gdy ktoś już nie śpi, a jedynie tam siedzi, bo by stracił rodzinę, lub pracę.
Już się zdarzyło, że wygłaszający chyba wykład, zostawił na sali swoją teczkę, wyszedł i nie wrócił.
Możliwe, że ktoś już nie śpiący, zostawiłby nawet tam i swój krawat.
A nie śpiąca kobieta, siostra to apaszke, lub bucik, ten z Kopciuszka.
Obudzić całego towarzystwa na uroczystości Pamiątki, to się nie uda, (z takim zamiarem ten Pan tam chyba się nie udal🤔) chyba, że cały zbór, siedzi i czyta to Forum, nawet tu pisze posty, lub cały zbór czyta "Kryzys sumienia" itd. 😀
PS.
Tak mi przeszło teraz przez myśl, że w niedzielę na zebraniu, zamiast Strażnicy bracia i siostry, "studiują" "Kryzys". 🤣
Przygotowani, podkreślone odpowiedzi na trzy kolory... Pomarzyć można....
PS. 2.
Reskator, Ty myślisz, że daloby się tak, o co pytałeś z tym obudzeniem?
Czy jak to widzisz?