Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Permamentna depresja i myśli samobójcze  (Przeczytany 38946 razy)

Offline Snowid

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #360 dnia: 18 Grudzień, 2019, 13:04 »
Ja tylko tak w kwestii formalnej. Otóż mam kwestie. Znaczy pytanie. Zatem zapytowywuje: czy już skończyliście?
Bo obiecałem jakieś własne podsumowanie. Tyle, że było to chyba w okolicach 14 strony. Jeszcze tego naprodukowaliście  z 10 stron o jakiś tępych dzidach i innych blacharach. Więc się pytam, czy już można pisać, i czy warto pisać?

Znam lokal, gdzie ostatnio zrobili imprezkę. Tytuł oryginalny: "Depresyjne Party - tylko smutna muzyka". Myślę, że można spotkać tam swoich. Powymieniać się na temat beznadziejności życia. Łogólnie poużalać się.

Ale miałem dziś widok o poranku. Sąsiadka wyleciała na podwórek (tzn na zewnątrz). Rozczochrane blond długie kudły. Koszulka na ramiączkach, że pół pleców było widać. Oczywiście bez czapki dla bliźniaków. W szorcikach i na bosaka. Ledwo chyba z wyra wyleciała. Po betonie, po trawniku, aby kota złapać. Tak mi na psyche ten widok siadł, że teraz nie mogę się skupić.

Przy czym teraz tkwicie? Aaa... przy 173 centymetrach. Najlepsza dziewczyna to 160 cm. Taka nawet jak się obcasami 10-cio centymetrowymi podkuje to nie przekroczy 170 cm. Raz, że tyle mi kalkulator pokazuje. Dwa, że z taka najlepiej trzymać się za rękę na spacerze. Sprawdzone wielokrotnie, bez potrzeby czytania głupawych badań jakiś pseudonaukowców od grubości portfela.
Dobra, to kończymy temat, otrzymałem tu bardzo dużo porad, przeczytam wszystko jeszcze raz.

Możesz podsumować.


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #361 dnia: 18 Grudzień, 2019, 14:24 »
czy warto pisać?

Nie warto, pisanie i czytanie współcześnie kompletnie nie w modzie, nie idzie na tym zarobić, odbiorców niewielu. W przeciwieństwie do okularów 4d i wirtualnej rzeczywistości, idź w programowanie, ewentualnie w kursy pisania scenariuszy dla opowieści wizualnych.

Znam lokal, gdzie ostatnio zrobili imprezkę. Tytuł oryginalny: "Depresyjne Party - tylko smutna muzyka". Myślę, że można spotkać tam swoich. Powymieniać się na temat beznadziejności życia. Łogólnie poużalać się

Oczywiście na imprezkę nikt cię nie zaprosił, więc stałeś przy oknie i wyciągałeś jak najkorzystniejsze dla samego siebie wnioski o tym jak bawią się pozostali, czyż nie? Mam nadzieję, że nie zapomniałeś podsumować jej kultowym: "A za moich czasów to dopiero było, ach gdy my byliśmy młodzi to się działo..."

Ale miałem dziś widok o poranku. Sąsiadka wyleciała na podwórek (tzn na zewnątrz)

Rozumiem, że to już ten etap w życiu gdy całodobowo ( z wyłączeniem przerw na sen i wypróżnianie) a zarazem wolontaryjnie stróżuje się w oknie dla bezpieczeństwa osiedla?

Przy czym teraz tkwicie?

Z pewnością nie przy oknie obserwując sąsiadkę albo imprezy na które nie zaproszono.

Sprawdzone wielokrotnie, bez potrzeby czytania głupawych badań jakiś pseudonaukowców od grubości portfela.

A ty z czego masz doktorat? Bo retorykę masz nad wyraz "naukową", podobnie jak właściwą akademikom nonszalancję i nie zdziwiłbym się gdybyś miał w środowisku na które się powyżej powołujesz wiele cytowań i niejeden wypity bruderszaft.
« Ostatnia zmiana: 18 Grudzień, 2019, 15:13 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #362 dnia: 18 Grudzień, 2019, 18:00 »
Dobra, to kończymy temat, otrzymałem tu bardzo dużo porad, przeczytam wszystko jeszcze raz.

Możesz podsumować.

No dobra. Tylko muszę wszystko jeszcze raz poczytać. I uprzedzam, że nie będę pisał dyplomatycznie. Więc będzie tak wprost. Przy czym obiecuję nie używać wulgaryzmów.


Offline zenobia

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #363 dnia: 18 Grudzień, 2019, 19:03 »
I na co Ci to Moyses było ? W oczach , uczonych' panów wyszedłeś na normalnego chłopa , podglądającego sąsiadki  :)  A swojej to juz Ci mało , rozpustniku !
Nie czytaj całosci , bo i tak tego pewnie nie zrozumiesz / ponoc syty nie rozumie głodnego /


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #364 dnia: 18 Grudzień, 2019, 19:35 »
Spokojnie! Kobity to docenią. Nawet będzie można w tym temacie rozmowę rozwijać. A jak ktoś ma krótki  'elektorat', to po Internecie musi  zaistnieć. Np. drugie forum i krótki zapłon. To i brat bogumił się wciśnie. O zgrozo - leżymy na lotnisku startowym.


Offline Safari

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #365 dnia: 18 Grudzień, 2019, 19:36 »
OMG.

OMG.

OMG.

Przypominacie mi pewnego samotnego faceta, ktory przychodzi na wesele i zastanawia sie dlaczego kobiety zakladaja sukienki na takie okazje. Czy to jest spolecznie uwarunkowane? Czy one bezwolnie robia to co dyktuje spoleczenstwo? Czy to pogon za konformizmem? A dlaczego takie sukienki a nie inne? I czemu one bawia sie z innymi facetami a nie z nim skoro on jest TAAAAKI gleboki I takie ma wspaniale przemyslenia? Odpowiedz jest prozaiczna:
Bo zadnej nie poprosil do tanca!!!

Ja tutaj za miesiac chce wiedziec relacje z rozmow/randek z kobietami, jakies postepy a nie takie smuty 😊😊😊 heheh


Do tanca prosic (nawet jak sie nie umie tanczyc!!) Probowac probowac.



"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline Kleryk

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 465
  • Polubień: 2245
  • Aby zacząć myśleć musisz przestać brać 'Prozium'
Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #366 dnia: 18 Grudzień, 2019, 21:33 »
Nie wiem czy było.
Bardzo doby film.

"Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą."
Josef Goebbels


Offline NNN

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #367 dnia: 18 Grudzień, 2019, 22:53 »
    Warto w tym miejscu przypomnieć sobie książkę  "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" - Dale Carnegie. Może to być droga do lepszego samopoczucia. Jest tam taki rozdział "Wielki sekret kontaktów z ludźmi" "Co zrobić, aby ludzie od razu cię polubili" czy: "Jak popchnąć ludzi do sukcesu" i "Jak sprawić, aby ludzie uwierzyli we własne siły".

A na stronie sto trzeciej coś na czasie:       
                                                     
                                                  Wartość uśmiechu w święta Bożego Narodzenia

- Nic nie kosztuje, ale wiele daje.
- Wzbogaca tych, którzy go otrzymują, nie zubażając tych, którzy go dają.
- Trwa tylko chwilę, a pamięta się go czasem przez całe życie.
- Nikt nie jest na tyle bogaty, by mógł bez niego żyć, i nikt nie jest tak biedny, by nie móc sobie nań pozwolić.
- Przynosi szczęście do domu, decyduje o powodzeniu w interesach i jest hasłem dla przyjaciół.
- Jest odpoczynkiem zmęczonych, światłem zniechęconych, słońcem smutnych i najlepszym, danym prze Naturę, środkiem na kłopoty.
- Jednak nie można go kupić, wyżebrać, pożyczyć ani ukraść, ponieważ dla nikogo nie stanowi żadnej wartości, dopóki się go nie         podaruje.
 - I jeśli okaże się, że w gorączce przedświątecznych zakupów nasi sprzedawcy będą zbyt zmęczeni, aby obdarzyć was uśmiechem, czy możemy prosić, abyście  podarowali im swój?
- Nikt bowiem nie potrzebuje śmiać się tak bardzo jak ci, którym nie zostało już nic do dania!

   Snowid uśmiecham się do Ciebie!   :D ;) ;D
 

 
« Ostatnia zmiana: 18 Grudzień, 2019, 23:03 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline stinkfist34

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #368 dnia: 18 Grudzień, 2019, 23:00 »



Ja tutaj za miesiac chce wiedziec relacje z rozmow/randek z kobietami, jakies postepy a nie takie smuty heheh


Do tanca prosic (nawet jak sie nie umie tanczyc!!) Probowac probowac.
Dokładnie... Mam teraz mam takie spostrzeżenie, że każda randka, czasem to będzie kilka spotkań i nawet jeżeli się dostanie kosza, lub po prostu sami stwierdzimy to nie to, w przyszłości będzie porcentowac doświadczeniem


Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka



Offline Safari

Odp: Permamentna depresja i myśli samobójcze
« Odpowiedź #369 dnia: 19 Grudzień, 2019, 07:15 »
Dokładnie... Mam teraz mam takie spostrzeżenie, że każda randka, czasem to będzie kilka spotkań i nawet jeżeli się dostanie kosza, lub po prostu sami stwierdzimy to nie to, w przyszłości będzie porcentowac doświadczeniem


Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Dostaniesz kosza albo Sam dasz kosza.:)  Az w koncu cos zaiskrzy. :)

Polecam wszystkim samotnym ksiazke Henrego Clouda. "Poszukiwany poszukiwana" 😊
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris