zaznaczenie dodałem
Wszystko, po stokroć "WSZYSTKO ZALEŻY OD CIEBIE"
Witaj, czy na pewno, prosi o radę, prosi o wsparcie, każdy z nas, powtórzę każdy ma w tym temacie jakieś doświadczenie, większe, mniejsze, i tym się dzieli, możemy się nie zgadzać, możemy się nawet poprztykać, ale nikt NIKT nie chce dla TEGO chłopaka "zła", bo zagrzmię w tej chwili, "na pierona", "podawaj więcej tych piorunów", rzekł Zeus gdy swego brata ciemności HADESA, który podbijał Olimp.
To jest dorosły człowiek, w Jego wieku mam syna..........i wiesz,,,, albo nie wiesz, pozdrawiam.
Ile wziął dla siebie, z ilu rad, realnie skorzystał? Z ilu?
My się będziemy spierać, tak na prawdę o bzdury, bo ja wiem więcej, bo ja więcej przeżyłem, [ TAK WCZORAJ ZMARŁ MI OJCIEC, TWARDY CZŁEK, BO ŻYCIE GO TAKIM UCZYNIŁO, ale nigdy nos na dół, gotowali WRÓBLE W CZASIE WOJNY, jesienią , bo utuczone, powiadał, jak miał trzy latka esemani zamordowali mu ojca, ułan z Pułku Ułanów Litewskich], żal serce ściska, w końcu to OJCIEC, ale trza iść dalej i biadolenie nic tu nie pomoże.
Jeżeli mój wpis jest energiczny, to nie znaczy że nerwowy, piszesz o sobie, podobno spokojnie.
Nie oceniaj, to pierwsza zasada.
dobrego dnia
WIDZĘ MROKI przyjmij proszę, moje kondolencje i wyrazy współczucia po stracie ojca.
Drodzy zabierający głos, by wesprzeć Snowida, każdy z Was chce jego dobra, w to nie wątpię.
Każdy z własnej perspektywy bez doświadczeń w temacie depresji, czy na podstawie osobistych doświadczeń, próbuje pomóc, co jest dowodem empatii tu wspomnianej.
Tu musi decyzję i odpowiedzialność za swoje zdrowie psychiczne, emocjonalne wziąć sam Snowid.
Jedni pisali to delikatniej, inni ostrzej.
Obecnie spotykam się z psychologiem raz w miesiącu, ponieważ moja wytrzymałość na lawirowanie (nie życie, a lawirowanie) w nie stabilnych warunkach emocjonalno - psychicznych spowodowanych wymaganiem wywalenia mnie na margines społeczny, bo tak żąda org od rodziny sj, ta wytrzymałość doszła do punktu krytycznego, gdyż nie mam zamiaru popaść w depresję, więc wybiegajac naprzód, asekuruje się pomocą psychologa, bo w takich warunkach następuje oprócz cierpienia emocjonalnego (psychicznego) somatyzacja, gdzie podupada zdrowie fizyczne i to był jeden z powodów skorzystania z pomocy psychologa.
Dwa spotkania i lawina ruszyła.
Znowu krok do przodu! Razem. Z rodziną.
Snowidowi daliście wiele cennych rad.
Snowid, skorzystaj proszę Cię, odezwij się jeszcze i serdecznie Cię pozdrawiam.
Dobrego dnia Wszystkim.