Witam Awario
Ich przepisy to nie TYLKO STATUT, o czym dobrze wiemy, STATUT, to mydlenie oczu ludziom którym się wydaje, że coś wiedzą.
Zawiłość sprawy polega na tym, że tak na serio, wszystko jest porozżucane, w całej treści ich ( C. K.) przekazu.
To tajna książka dla starszych: "Paście....", to TAJNE listy z wytycznymi, dla przykładu, strażnica z Maja 2019 r. oficjalnie informuje że wszelkie przypadki przestępstwa pedofilii należy zgłaszać stosownym służbom(o tym że dwóch starszych NAJPIERW, ma wykonać telefon po instrukcje do Nadarzyn ani słowem, to już tajnym liście do starszych).
Reasumując, nie statut, choć tak może się wydawać i tak powinno być, stanowi w przypadku SEKTY, Świadków Jehowy w Polsce ich prawo, tylko ich wewnętrzne przepisy, porozżucane w całym ich przekazie, z filmikami włącznie.
To nie jest praworządna organizacja.
Ile to już w Polsce zmienili swoich STATUTÓW, bo sytuacja tego wymagała, bo ktoś się dopatrzył MATACZENIA.
TYLE Pozdrawiam
KŁAMSTWO NA STARCIE
"STATUT
Świadków Jehowy w Polsce
PREAMBUŁA
1) Biblia UCZU. że w I wieku n.e. CIAŁO KIEROWNICZE, społeczności chrześcijan złożone było z uczniów Jezusa zjednoczonych jego naukami. W trosce o jedność DOKTRYNALNĄ zapewniało ono poszczególnym zborom biblijne wskazówki dotyczące spraw religijnych. Ponadto ciało kierownicze(twór Absolutnie nie znajdujący umocowania w Piśmie Świętym), udzielało ówczesnym chrześcijanom pomocy duchowej. "
KŁAMSTWA dla MSWiA, gdyż wychodzą redagujący ów STSTUT z założenia, że nikogo w Ministerstwie, nie zaciekawi co jest prawdą.
Nowy Testament nigdzie nie wskazuje o jakimś C. K.
Dalej czytamy:" W trosce o jedność doktryn".
Kolejne kłamstwo
Zarówno Pan Jezus jak i Jego uczniowie, nie ustslali żadnych doktryn!
DPKTRYNA
Słownik Języka Polskiego
"1) Podstawowe twierdzenia i założenia jakiejś dziedziny
2) Zespół poglądów dotyczących polityki wewnętrznej i zagranicznej państwa
3) Dogmatyczne twierdzenie, lub pogląd, nie mający oparcia w rzeczywistości. "
Trzeci punkt jak ulał. "Nie mający oparcia w rzeczywistości"
My będąc uwikłani w machinacje tej sekty, widzimy to wszystko, widzimy ich mataczenie.
Tego się nie nazywa "nieścisłości", to porostu jest mataczenie, a to jest karalne.
Kolejna sprytna gra słów.
Na podobieństwo złodzieja, który nie ukradł, tylko, przywłaszczył sobie mienie, a kłamca minął się z prawdą.
Mataczenie określa się nieścisłościami. Żałosne.
Punkt drugi jutro