Ciekawe jak wygląda amerykański statut czy coś do tego podobne.W polskim możemy przeczytać w art 28Ciało kierownicze sprawuje duchowy i administracyjny nadzór nad ogólnoświatową społecznością świadków Jehowy i jej działaniami o jej pomyślność.Co to znaczy można się tylko domyślać.
Zgadza się w 100%, sprawują nadzór nad Świadkami Jehowy, nie nad tymi co się do nich przyłączyli.
Od czarnej roboty mają roboty, o kryptonimie "starszy".
Ich wewnętrzne przepisy są tak zagmatwane, by czytający miał problem z ich zrozumieniem i w tym cała rzecz, trochę o tym wiem.
Doktor prawa, który był moim księgowym, pisał pisma, różne pisma, do wszelakich instytucji i co mówił po którymś z nich?
Cała rzecz w tym, by czytający, nie umiał się połapać w tym co czyta.
Do tych spraw wymagane jest naprawdę panoramiczne spojrzenie, by wychwycić gąszcz, wręcz "pajęczynę prawną."