Komitet Sądowy pani Doroty

[Matylda]

Małe sprostowanie , Gienia , z którą byłam widziana w parku to nie moja córka ale siostra ,............


Mówisz , że wyczuwasz agresje z mojej strony? no cóż masz prawo tak myśleć , jako wilczyca alfa staję do walki z każdym kto próbuje zaatakować moje stado a tak się stało w moim przypadku, wtedy nie ma znaczenia jaki olbrzym stoi na mojej drodze , ja po prostu walczę . 

  Też mi się tak dziwne wydawało że córka Gienia To raczej staromodne imię.Moja ciotka,siostra mojej matki,moja chrzestna matka jest Gienia. Cudowna kobieta. Też wilczyca alfa

Jesteś Dorkas babą z jajami.Wilczycą
Choć ja Ci powiem że ja mało zrozumiałam z przywołanych przez Ciebie argumentów i wersetów z Pism bo ja żem głąb i ignorantka religijna jest,ale Twoja cudna walka o rodzinę jest wartością piękną i najwyższą.

[Szycha]

Czy tylko ja zauważam agresję z obu stron? Rozmowa jest nieprzyjemna również względem starszych. Nikogo nie bronię i niczyjej strony nie biorę, ale takie są moje odczucia.

Miałam okazję brać udział w wizycie pasterskiej i bracia podeszli do mnie z dużą miłością, nie im zarzucałabym złe intencje .

Gdy ktoś Cię wkur...ia od wielu lat, gdy zeszmaci Ci rodzinę, na koniec atakuje Cię za spacer z koleżanką, nie miałabyś agresji?
ja osobiście bym Andżejowi (nie Andrzejowi) wyj..ł prosto w twarz... Nie opanował bym emocji, gdybym z jego świętojebliwym uśmiechem i "łagodnością" oraz ze wzrokiem wilka spotkał się osobiście... Znam go od ... 25 lat??? Może dłużej... Ch...j i menda.. On nie ma miłości dla nikogo... spytaj innego forumowicza, który niestety rzadko tu zagląda. Spaczyńskiego metoda - po trupach do celu, oczyszczać organizację - inkwizytor jw.org

[ihtis]

Daj już mu spokój  jeszcze wpadnie w depresje 

co wyście zrobili temu psu  przecież ona jest nieszczęśliwa , że jej ubraliście płaszczyk

Ach Ci ludzie :-)

[matowa]

Tak, wyczułam agresję. W obliczu argumentu Dorkas, że jej nastawienie wynikało z obrony na atak, okej, nie patrzyłam na to w ten sposób i rozumiem.

[Ruda woda]

Ch...j i menda.. On nie ma miłości dla nikogo... spytaj innego forumowicza, który niestety rzadko tu zagląda. Spaczyńskiego metoda - po trupach do celu, oczyszczać organizację - inkwizytor jw.org

karierowicz, który myśli, że ma władzę. sporo jest takich osobników - zostając starszymi poczuli się ważni i stali się aroganccy bo wydaje im się, że są  - wyjątkowi namaszczeni przez boga 
popadają w pychę a innych karcą za brak pokory

jeszcze parę nagrań i komitety będą zaoczne, albo będą przychodzić z detektorami podsłuchów 

[NieZnaPrawdy]

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie wątek (ale nie wiem jak się zakłada wątki) o tytule niczym z TVP " Jak oni wykluczają".
Taki ranking nagrań z komitetów. Oceny za:

• wstęp
• merytoryczną stronę,
• pomysł na scenariusz komitetu
• poczucie humoru,
• co potencjalny wykluczany mógłby zastosować na swoim komitecie
• komitet pobudził do myślenia starszych
• jakość nagrania

Ten komitet ma ode mnie wysoką notę 9/10.
Dałbym dziesięć jak by się chociaż z jeden starszy nawrócił

Co do poruszanej agresji, a co w niej złego?
To uczucia nami rządzą i to on powodują że się tak zachowujemy.
Pani Dorota kontrolowała swoje emocje ale też ich nie ukrywała.
Jak czytamy ewangelie to zachowania Chrystusa wyglądały podobnie.
W moim moim odbiorze Jezus był agresywny w słowie względem faryzeuszy.

[Opatowianin]

Świetnie, że nagrania komitetów sądowniczych trafiają do sieci!!! Niech jak najwięcej odbiorców dowie się, jak naprawdę wygląda przejawianie miłości i miłosierdzia w tej "jedynozbawczej organizacji", niech się przekonają jak wygląda "pokora", "łagodność" i "uczciwość" jej pasterzy!!!

Nic dziwnego, że tacy "sędziowie" drżą ze strachu, żeby prawda o przebiegu komitetu nie wyszła na jaw - i jeszcze ośmielają się bezczelnie grozić ofierze o jakiejś "odpowiedzialności karnej" za nagrywanie!!! Ale - na szczęście - dobre czasy dla tych zwyrodnialców "w białych rękawiczkach" się skończyły...

[Opatowianin]

Przepraszam za błąd gramatyczny ("grozić ... o"). Niestety, zauważyłem poniewczasie...

Ale tak wyszło chyba z wściekłości na tych "sędziów"

[Technolog]

To jest jakaś abstrakcja co słyszę. "Telewizor kiedyś był zły, ale scena tego świata się zmieniła i już jest dobry."
I wylot za kontaktowanie się z siostrą... masakra, i jeszcze z pominięciem kroków...  urzędniczych.

A o Meksyku muszę doczytać. Jakieś źródło na szybko?

[dziewiatka]

Kryzys sumienia.Podobało się ale jaja .Byli przygotowani na sukces a tu klapa siostra śmiała się bronić,co za zuchwalstwo!

[Proctor]

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie wątek (ale nie wiem jak się zakłada wątki) o tytule niczym z TVP " Jak oni wykluczają".
Taki ranking nagrań z komitetów. Oceny za:

• wstęp
• merytoryczną stronę,
• pomysł na scenariusz komitetu
• poczucie humoru,
• co potencjalny wykluczany mógłby zastosować na swoim komitecie
• komitet pobudził do myślenia starszych
• jakość nagrania

Ten komitet ma ode mnie wysoką notę 9/10.
Dałbym dziesięć jak by się chociaż z jeden starszy nawrócił

No tak dajmy jeszcze noty za ubiór, fryzurę i stan uzębienia.

[Polaris]

Wysłuchałam wczoraj nagrania Doroty z komitetów. Nagranie to udostępniła znajoma na Facebooku.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego w jaki sposób Dorota z nimi rozmawiała. Ich bezwzględność nie pozostawia złudzeń.

[Worms21]

Andrzej ................ to straszna menda. Przez 25 lat w zborze w Żyrardowie, wyrobił sobie opinie karierowicza, pozbawionego ludzkich uczuć, zaślepionego. Jego marzeniem było awansować w hierarchii, był zawzięty, na budowę Betel przyjechał bez umiejętności, ale nauczył się angielskiego, żeby zostać. Wyrzucili go z Betel, wiec odreagowuje porażkę życiowa.
Nikt po nim nie płakał kiedy opuszczał Żyrardów, wręcz strzelały korki od szampanów.

Przez takich ludzi organizacja traci członków.
Nemo: Wykropkowałem nazwisko na życzenie autora.

[NieZnaPrawdy]

Dzięki takim ludziom organizacja traci członków.

Mała korekta, z mojej strony

Możesz śmiało wrzucić to jakieś smaczki o tym jegomościu.

[Mahershalalhashbaz]

Słychać po głosie że to bardzo fałszywy człowiek. Ma taką księżowską manierę mówienia.