Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Święty spokój!  (Przeczytany 36294 razy)

Offline Stanisław Klocek

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #60 dnia: 14 Październik, 2018, 09:12 »
A czy nie prościej pożegnać się. Nie czekać na komitet, nie grać, zwyczajnie samemu powiedzieć ŻEGNAJCIE i cieszyć się życiem?
Można zrobić tak, jak piszesz. Natomiast inni starają się jakoś to udokumentować dla dobra innych, aby byli zoriętowani, jak to wszystko działa w rzeczywistości, a nie jak puszczają stronniczo w obieg zagorzali ŚJ.


Offline Litwin

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #61 dnia: 14 Październik, 2018, 09:24 »
Gandalf napisał:
Tak wiem myślałem o tym, ale psychicznie nie jestem jeszcze gotowy. No cóż zobaczymy jak to się wszystko potoczy. Życie jest pełnie niespodzianek.
[/quote]

Każdy ma jakiś dylemat, jak w danej sytuacji postąpić.
Musisz okazać się silniejszy od Twych (prześladowców). A największą siłą jest zachować spokój. Im mniej zrobisz (powiesz), tym lepiej.

Opowiem Ci, jak się zachował mój (ojciec duchowy), gdy pojechałem w odwiedziny do umierającego już, taty Harnasia.
Otóż po mojej wizycie, wydzwaniał do nich, z pytaniami, o czym to ten Litwin z nimi rozmawiał.
Tak więc widzisz, szpiegowanie jest wpisane w tą sektę jako podstawa działania, więc musisz się z tym zmierzyć.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
« Ostatnia zmiana: 14 Październik, 2018, 09:29 wysłana przez Litwin »


Offline vincent

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #62 dnia: 14 Październik, 2018, 10:12 »
Nastawaj w porę i w nie porę. :)
Będą Cie wpierw molestować. ;)
A później szpiegować. :(
Ja już pierwszy etap mam za sobą. Aktualnie z tego co wiem jadę drugie okrążenie :)


Offline HARNAŚ

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #63 dnia: 14 Październik, 2018, 11:07 »

Opowiem Ci, jak się zachował mój (ojciec duchowy), gdy pojechałem w odwiedziny do umierającego już, taty Harnasia.
Otóż po mojej wizycie, wydzwaniał do nich, z pytaniami, o czym to ten Litwin z nimi rozmawiał.
Tak więc widzisz, szpiegowanie jest wpisane w tą sektę jako podstawa działania, więc musisz się z tym zmierzyć.
Problem polega na tym , że oni wszędzie widzą teorię spiskową. Wydaje im się , że jeżeli ktoś jest tzw. słaby duchowo lub wypowiedział się raz czy dwa w sposób wątpliwy a przy tym nie chodzi na zebrania , to gdy zdarzy mu się spotkać z braćmi to nie robi nic innego tylko krytykuje organizację i rozsiewa wątpliwości , burzy ład i spokój chrześcijańskich rodzin. Jakie to słabe. Są tak zahipnotyzowani religią , że nie dociera do nich , że można zwyczajnie się spotkać i nie rozmawiać o tak zwanych duchowych sprawach.
 Zresztą wizytę Litwina opisalem w mojej historii opisując zachowanie starszego z mojego zboru , nie wiedząc , że Litwin był sprawdzany przez swoich starszych. Ale jak się człowiek za dużo nie odzywa i ucina temat to można funkcjonować nadal , bo od tego spotkania minęło już pół roku.
« Ostatnia zmiana: 14 Październik, 2018, 11:18 wysłana przez HARNAŚ »


Offline zenobia

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #64 dnia: 14 Październik, 2018, 11:10 »
U nas w zborze kroluje kolesiostwo az szczypie w oczy
Kiedy wiec po kilku miesiecznej nie obecnosci na zebraniach , odwiedzili nas NO i starszak, na pytanie , co słychac '
przytoczyłam przykłady , ktore sa nie zgodne z tym czego uczył P . Jezus a do ktorych nie stosuja się starsi /podałam konkretne sytuacje /
Pytałam tez na jakie wytyczne powołują się starsi , ktorych ja nie znam a w dodatku nie są zgodne z biblią
Pytałam , pytałam mowiąc , ze nic z tego nie rozumie.
Nadmieniłam tez , ze z tego powodu mam problemy i się leczę :)
Słuchali mnie przez godzine , potem się zerwali bo jeszcze gdzieś byłi umowieni , tak ze nie wiem po co przyszłi
Od tamtego czasu , nikt nie pyta nie wydzwania , zostawili biedną owieczke samopas bo chora , kanalie .
Jesli dzwonią to tylko do męza, o mnie wogole nie pytają / wtedy mam okazję męza troche uswiadomić /


Offline HARNAŚ

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #65 dnia: 14 Październik, 2018, 11:23 »
I to jest to Zenobia o czym pisałem . Wiem jak to działa od strony starszych dlatego zalecałem Gandalfowi . Pokaż się jako człowiek rozgoryczony , a przypną ci łatkę słabego duchowo z problemami emocjonalnymi a kto wie może i psychicznymi i oni wolą takich tematów nie dotykać i wytłumaczą się zawsze przed obwodowym tak jak pisałem. Efekt pozostawienia samemu sobie murowany . Dopóki nie dasz powodu do komitetu masz względny spokój , gorzej gdy owieczka chce pomocy i zainteresowania a tu zoonk. Jeśli jednak dotrą do starszych informacje niepokojące wtedy nie ma że boli . Podejrzany czy   psychiczny czy emocjonalny według ich wcześniejszej oceny  i tak wyrok zapadnie .
« Ostatnia zmiana: 14 Październik, 2018, 11:34 wysłana przez HARNAŚ »


Offline Trinity

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #66 dnia: 14 Październik, 2018, 12:14 »
dokładnie Zenobio i Harnasiu
tak było i w moim przypadku
przyszedł NO ze starszym ( o to spotkanie lobbował mój monsz)
wysłuchali moich gorzkich żalów, żem chora bla bla
że mam Haszimoto sroto )
i jestem ciągle zmęczona nie mam siły na nic
a oni że jedna pionierka też to ma
ale ona żyje z przyzwyczajenia, nie pracuje bo ją hoduje bogaty ojciec
jedyne jej zajęcie to głoszenie a ja musze pracować bo mam kredyt hipoteczny bla bla

NO przybił pieczątkę : Z NIĄ TO JUŻ NIC NIE DA SIĘ ZROBIĆ
i mam spokój
może to jakaś rada sam musisz zdecydować
czyli rozgoryczenie, problemy, zgorszenie i żeby pomogli
a umilkną  koncertowo
a już nie wyjeżdżaj z jakimś "pokarmem stałym" jak mówi Bene
z całym szacunkiem Bene ty mówisz o wielkich sprawach
to czerwony szlak dla zawodowców lepiej nim nie iść bo można nogi połamać
normalni szarzy gandalfowie yy głosiciele nie mają o tym zielonego pojęcia
i to może być dla nich dowód odstępstwa

ja miałam wczoraj sparing ale z mamą
moherowy elektorat


Offline PoProstuJa

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #67 dnia: 14 Październik, 2018, 12:41 »
Hmmm mam tu pewien dylemat. Część rad sugeruje żeby wejść w rolę "chorej owcy" i to jeszcze może z problemami psychicznymi na dodatek.
Ale myślę, że każdy człowiek ma swoją godność.
Ja bym nie chciała żeby ktoś mnie postrzegał jako chorą psychicznie - tylko po to żeby mieć spokój od starszych!
Lepiej chyba już człowiek zapracowany (chory duchowo jak nic - materialista goniący za mamoną) lub umęczony codziennymi troskami (takiego starsi się nie czepiają, żeby mu przypadkiem nie pomóc w pozbyciu się tych trosk).

Gandalfie -  Ty sam oceń na ile Twoja psychika jest silna żeby żyć w "dwóch światach"...
Na ile jesteś silny, żeby ciągle żyć w stresie i się tłumaczyć innym ze swojego życia?
Nikt za Ciebie tej decyzji nie podejmie i terminu też Ci nie wyznaczy.

Ja osobiście jak już zdecydowałam o odejściu, to było to odejście "w chwale" - czyli bez chorób psychicznych  ;D
Najbardziej wkurzyła mnie ta obojętność ludzi ze zboru. Pomyslałam sobie: skoro oni w swoich głowach już mnie wykluczyli i mnie omijają, skoro jeszcze za życia traktują mnie jak martwą, to CÓŻ WIĘCEJ MAM DO STRACENIA?! No już nic!

A zyskałam spokój przynajmniej :) Wolność. Nie muszę się obawiac, że ktoś mnie śledzi, albo że na mnie doniesie do starszych. Bezcenne :)

P.S. Myślę Gandalfie, że Twoja gotowość psychiczna do odejścia będzie tym większa im bardziej będą naciskać starsi. Jak już Cię zaproszą na niby rozmowę (a w rzeczywistości mini komitecik), to chyba już stracisz złudzenia, że dadzą Ci spokój...

Trafił Ci się dociekliwy "tatuś" jak widzę... :)


Offline HARNAŚ

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #68 dnia: 14 Październik, 2018, 13:44 »
I tak według Strażnicy jesteś chora umysłowo  ;D ;D bo raczyłaś żyć po swojemu.


Offline PoProstuJa

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #69 dnia: 14 Październik, 2018, 15:04 »
I tak według Strażnicy jesteś chora umysłowo  ;D ;D bo raczyłaś żyć po swojemu.

Każdy odstępca według Strażnicy jest chory umysłowo  ;D
A wszyscy Świadkowie - szczególnie ci fanatyczni - są przykładem zdrowia duchowego i psychicznego  ;D


Offline gangas

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #70 dnia: 14 Październik, 2018, 15:57 »
Nastawaj w porę i w nie porę. :)
Będą Cie wpierw molestować. ;)
A później szpiegować. :(

 Roszada chyba zaczął jarać zioło. Na 5 stronach nie spotkałem głupszego komentarza. A tak a pornos mojego znajomego wykluczyli bez jego obecności na komitecie. Da się??
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Sebastian

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #71 dnia: 14 Październik, 2018, 16:17 »
A tak a pornos mojego znajomego wykluczyli bez jego obecności na komitecie. Da się??
to jakaś nowa nieznana mi zupełnie procedura "wykluczanie pornosa" i to jeszcze pod nieobecność

czyli nikt tej nieprzyzwoitej gazetki nawet nie przesłuchał!

to już nie tylko ludzie są wykluczani ale niektóre gazetki także?

Dochodzę do wniosku, że "ktoś"
chyba zaczął jarać zioło.
gdyż
Na 5 stronach nie spotkałem głupszego komentarza.
a tak zupełnie poważnie: to Roszada przytoczył zalecenia które są mi znane i jakbym minutę pomyślał to odnalazłbym strażnicę lub psie w której napisano te słowa; a jeszcze przed odczytaniem publikacji odszukałbym werset biblijny będący podstawą tychże teokratycznych zaleceń;

dla osób które naście lat spędziły w organizacji te słowa Roszady są zrozumiałe i nikt z długoletnich ex-pionierów nie posądzi Roszady o "jaranie zioła" gdyż wszyscy wiemy że są to dosłownie przytoczone cytaty z publikacji towarzystwa strażnica
« Ostatnia zmiana: 14 Październik, 2018, 16:21 wysłana przez Sebastian »
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline gangas

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #72 dnia: 14 Październik, 2018, 16:26 »
to jakaś nowa nieznana mi zupełnie procedura "wykluczanie pornosa" i to jeszcze pod nieobecność

czyli nikt tej nieprzyzwoitej gazetki nawet nie przesłuchał!

to już nie tylko ludzie są wykluczani ale niektóre gazetki także?

Dochodzę do wniosku, że "ktoś"gdyża tak zupełnie poważnie: to Roszada przytoczył zalecenia które są mi znane i jakbym minutę pomyślał to odnalazłbym strażnicę lub psie w której napisano te słowa; a jeszcze przed odczytaniem publikacji odszukałbym werset biblijny będący podstawą tychże teokratycznych zaleceń;

dla osób które naście lat spędziły w organizacji te słowa Roszady są zrozumiałe i nikt z długoletnich ex-pionierów nie posądzi Roszady o "jaranie zioła" gdyż wszyscy wiemy że są to dosłownie przytoczone cytaty z publikacji towarzystwa strażnica
Dzięki.
Nie staram się tej zlepianki odszyfrować, choć nie jest zbyt skomplikowana. Cieszę się, że zlikwisowałeś swoje zdjęcie w awatarze, bo wyglądałeś na nim, jak grubszy brat Hawkinsa. A poza tym wszystko ok.
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Sebastian

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #73 dnia: 14 Październik, 2018, 16:47 »
gangasie, jeśli oceniasz ludzi po ich wyglądzie zewnętrznym to nie dziwię się że kilka akapitów tekstu zrozumiałego dla ucznia 5 klasy szkoły podstawowej może wg ciebie wymagać "rozszyfrowania"

z uwagi na popełniane literówki nie mam pewności czy przywołujesz Stephena Hawkinga czy może raczej Sir Davida R. Hawkinsa, ale niezależnie od tego którego z nich miałes na myśli poczułem się niesamowicie wyróżniony tym porównaniem, dziękuję :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline gangas

Odp: Święty spokój!
« Odpowiedź #74 dnia: 14 Październik, 2018, 17:02 »
gangasie, jeśli oceniasz ludzi po ich wyglądzie zewnętrznym to nie dziwię się że kilka akapitów tekstu zrozumiałego dla ucznia 5 klasy szkoły podstawowej może wg ciebie wymagać "rozszyfrowania"

z uwagi na popełniane literówki nie mam pewności czy przywołujesz Stephena Hawkinga czy może raczej Sir Davida R. Hawkinsa, ale niezależnie od tego którego z nich miałes na myśli poczułem się niesamowicie wyróżniony tym porównaniem, dziękuję :)

Nikt tak nie rozbija gówna na atomy jak sebastian. Podobny jesteś do Hawkinsa na wózku ale Ci do niego trochę brakuje ;D ;D
Jutro to dziś tyle że jutro.