Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Bliska Świadkiem Jehowy  (Przeczytany 12852 razy)

Offline Aniaa607

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Sierpień, 2018, 19:54 »
wiele jest historii ż ludzie z tego wyszli, ale to chyba trzeba też chcieć, może racja powinnam odpuścić


Offline HARNAŚ

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Sierpień, 2018, 20:02 »
Przede wszystkim powinnaś odpuścić go kryć . Zachęcam do wizyty ze starszymi , jak go przewałkują , jak pozna drugą stronę medalu , jak się zderzy z systemem teokratycznym to może wtedy faktycznie powie , że nie wierzy w organizację a Ty możesz wtedy zaoferować mu prawdziwa pomoc , poprzez studium forum.


Offline Aniaa607

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #17 dnia: 13 Sierpień, 2018, 20:29 »
nie chcę mu robić problemów..wtedy to chyba by nie znienawidził;/ w  sumie i tak z czasem każde osobie zapomni.. myślę że jemu to szybciej przyjdzie. Jak to się mówi kiedyś zakochani a za chwilę obcy ludzie.


Offline HARNAŚ

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #18 dnia: 13 Sierpień, 2018, 20:49 »
Przepraszam ale zachowujesz się jak dziewczyna z biednej rodziny wykorzystywana przez proboszcza. Nie chcesz mu robić problemów. Ale on Tobie mógł przez dwa lata? No super , bzykać sobie fajną dziewczynę , potem ją porzucić pod pretekstem ,że jednak organizacja , ble , ble ,ble . Udawać pokrzywdzonego i jeszcze Ciebie obwinić sytuacja , że raczyłaś wypowiedzieć swoje zdanie na temat jego sekty.


Offline Aniaa607

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #19 dnia: 13 Sierpień, 2018, 21:12 »
Wiesz co jestem realistka, po rozstaniu przez chwile o tym myślałam, ale po co mam być złośliwa co mi to da że narobię mu problemów bo od razu będzie wiadomo że to ja, nie nie mam 20  lat żeby się w to bawić jakieś donoszenie, jeśli mu tam dobrze, poza tym to może cos powiem albo im napiszę to wątpię że coś z tego będzie. z czasem po prostu zapomnę to chyba lepsze niż pielęgnowanie w sobie tego wszystkiego. Ciągle o tym myśle w domu w pracy, widzę że byłam strona której bardziej, może mu też zależało ale uległ presji nie wiem.. albo po prostu stworzyłam sobie iluzje.   


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #20 dnia: 13 Sierpień, 2018, 21:40 »
To się chyba nazywa "syndrom Sztokholmski" usprawiedliwianie oprawcy przez ofiarę. Oczywiście w mniejszej skali.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #21 dnia: 13 Sierpień, 2018, 21:42 »
Witaj-ANIAA607
Ta historia powinna Tobie pomóc w PROBLEMIE
Bądż z Nami długo, długo i na zawsze  :) :)


Offline Aniaa607

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #22 dnia: 13 Sierpień, 2018, 21:43 »
no tak chyba ten syndrom..jak mi emocje opadają


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #23 dnia: 13 Sierpień, 2018, 21:46 »
Pewnie gdybym podszedł do sprawy jak Ty to teraz byłbym po rozwodzie, a w najlepszym wypadku moje małżeństwo byłoby tylko formalne. Tyle że nie odpuściłem i nie żałuję tego i nigdy nie będę żałował. Czasami niestety trzeba spuścić komuś łomot ( to przenośnia oczywiście).
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Aniaa607

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #24 dnia: 13 Sierpień, 2018, 21:59 »
kurde ale on nie chce tej pomocy, jak mam to zrobić na siłe? po roku związku zaczęłam, pokazywać różne artykuły filmy, to go oddaliło, on chyba nie chce z tego wyjść, przecież próbowałam, poza ym racja jak ktoś wyżej napisał..co jeśli to pomoże tylko na jakiś czas, to nie jest tak że odpuszczam bo mi się nie chce, nie słucha mnie albo mówi że o tym wie ale co ma zrobić, widocznie nie zależało mu tak jak mi albo wyparowało przez tą moją pomoc


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #25 dnia: 13 Sierpień, 2018, 22:04 »
kurde ale on nie chce tej pomocy, jak mam to zrobić na siłe? po roku związku zaczęłam, pokazywać różne artykuły filmy, to go oddaliło, on chyba nie chce z tego wyjść, przecież próbowałam, poza ym racja jak ktoś wyżej napisał..co jeśli to pomoże tylko na jakiś czas, to nie jest tak że odpuszczam bo mi się nie chce, nie słucha mnie albo mówi że o tym wie ale co ma zrobić, widocznie nie zależało mu tak jak mi albo wyparowało przez tą moją pomoc
[/b][/size][/size]
Nie chcę nic sugerować, ale - może zbyt mocno naciskałaś i nie wyszło. Porozmawiaj z nim szczerze, niech ci powie co myśli na ten temat.  Albo może nie warto walczyć i musisz zacząć od nowa. W każdym bądź  razie życzę wszystkiego dobrego. 
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Aniaa607

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #26 dnia: 13 Sierpień, 2018, 22:07 »
tak chyba zbyt nachalnie pokazałam że mi się to nie podoba, nie zmienię go na silę, a żadnego kompromisu nie chcę on..wszystko by chciał by było jak on chce
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpień, 2018, 22:10 wysłana przez Aniaa607 »


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #27 dnia: 13 Sierpień, 2018, 22:10 »
tak chyba zbyt nachalnie pokazałam że mi się to nie podoba, nie zmienię go na silę,
[/b][/size]
Żadnego człowieka nie zmienisz. Ale porozmawiać z nim, przecież możesz, w końcu byliście ze sobą trochę czasu. Potem zdecyduj. Jeżeli ci jeszcze zależy.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #28 dnia: 13 Sierpień, 2018, 22:10 »
Przede wszystkim powinnaś odpuścić go kryć . Zachęcam do wizyty ze starszymi , jak go przewałkują , jak pozna drugą stronę medalu , jak się zderzy z systemem teokratycznym to może wtedy faktycznie powie , że nie wierzy w organizację a Ty możesz wtedy zaoferować mu prawdziwa pomoc , poprzez studium forum.
Wg mnie skorzystaj z rady Harnasia. Wiadro zimnej wody na głowę niejednego obudziło. Ale oczywiście zrobisz jak uważasz. My możemy tylko radzić. Nie ma nigdy 100% złotego środka na wyciągnięcie człowieka z destrukcyjnej sekty.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Aniaa607

Odp: Bliska Świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #29 dnia: 13 Sierpień, 2018, 22:12 »
wiesz co tak zależy, mieliśmy plany..ale jak to pogodzić.. chciałbym ślub kościellny.. on nie chce nie może ok..a dzieci urodziny ich itp.. odpukać wypadek.. myślałam że dojdziemy do jakiegoś kompromisu.. ale to ja muze we wszystkim ustąpić.. jak doniosę na niego wątpię ze będzie ze mna rozmawiał
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpień, 2018, 22:14 wysłana przez Aniaa607 »