Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Otworzyłam oczy  (Przeczytany 37950 razy)

Offline miranda

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #75 dnia: 17 Lipiec, 2018, 13:42 »

Powyższe okoliczności mocno osłabiają siłę antykatolickiej argumentacji przeciwko chrztowi niemowląt (gdyż i niemowlak i sześciolatek są stanowczo za młodzi na podejmowanie poważnych decyzji życiowych).

Różnica  jest taka, że chrzest niemowląt jest niebiblijny a w KK jest to praktykowane wobec każdego niemowlaka  a u ŚJ chrzest kilkuletnich dzieci jest bardzo sporadyczny.


Offline Roszada

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #76 dnia: 17 Lipiec, 2018, 13:44 »
a właśnie w takim wieku świadkowie Jehowy dopuszczani są do chrztu (i istnieją artykuły w strażnicy potwierdzające taką praktykę). Co ciekawe, opisano w strażnicy chrzest sześciolatki i NIE napisano nic jakoby później ktoś z przełożonych uznał taki chrzest za nieważny lub kazał go powtórzyć w wieku dorosłym. Co więcej, artykuł zatytułowano "zmierzanie do celu który wytknęłam sobie w wieku sześciu lat".

Powyższe okoliczności mocno osłabiają siłę antykatolickiej argumentacji przeciwko chrztowi niemowląt (gdyż i niemowlak i sześciolatek są stanowczo za młodzi na podejmowanie poważnych decyzji życiowych).
Do roboty zapędza się miesięczne dzieci:

„Choć Anilpa miała zaledwie 17 miesięcy, to gorliwie uczestniczyła w kampanii zapraszania ludzi na zeszłoroczne zgromadzenie okręgowe w Angoli. Zadaniem tej małej dziewczynki było pukanie do drzwi, czekanie aż domownicy wyjdą i wręczanie im zaproszeń, podczas gdy jej mama krótko wyjaśniała cel wizyty” (Rocznik Świadków Jehowy 2014 s. 50).

„Matka, która jest pionierką stałą, tak mówi o swojej córeczce: »Zabierałam ją do służby, gdy miała zaledwie miesiąc. Chociaż nie rozumiała, co się dzieje, jestem przekonana, że wywarło to na nią pozytywny wpływ. Kiedy miała dwa latka, śmiało wręczała traktaty osobom, które spotkałyśmy na terenie«. Jak widać, szkolenie dziecka od niemowlęctwa przynosi wspaniałe rezultaty” (Strażnica 15.08 2013 s. 16).

   „Z okazji specjalnej kampanii pewna czteroipółletnia dziewczynka pracowała z rodzicami na terenie oddalonym. Tego miesiąca spędziła w służbie 160 godzin, rozpowszechniwszy ludziom, którzy się zainteresowali Biblią, aż 27 książek, 66 broszur i 47 czasopism!” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 13 s. 22).

   „Po pewnym czasie rodzice oraz starsi zgodzili się, żeby została nie ochrzczoną głosicielką. Dziewczynka ta już potrafi skutecznie przedstawiać przy drzwiach orędzie Królestwa. Chociaż ma dopiero pięć lat i jeszcze nie umie czytać, to jednak pamięta, gdzie w Piśmie Świętym znajdują się niektóre wersety. Najpierw odszukuje jakiś fragment, następnie prosi domownika o odczytanie tego urywka, a potem sama go objaśnia” (Strażnica Nr 6, 1995 s. 30).

   „Miała zaledwie siedem lat, gdy oddała swe życie Jehowie. Sonia wspomina, że już w tak młodym wieku obrała sobie za cel służbę pełnoczasową” (Strażnica Nr 3, 1994 s. 22).


Offline miranda

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #77 dnia: 17 Lipiec, 2018, 13:49 »
Do roboty zapędza się miesięczne dzieci:


A cóż złego jest w tym, ze rodzice uczą swoje dzieci głosić o Bogu ? Co złego jest w głoszeniu innym ludziom o Bogu i o jego zamierzeniach ?


Offline Villa Ella

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #78 dnia: 17 Lipiec, 2018, 13:54 »
Stanowczo za szybko.
A czemuż to? Przecież to, według ciebie, religia prawdziwa... Zbór ma wysokie zasady moralne i z pewnością starsi będą mieli dodatkową pieczę moralną nad tak młodym bratem/siostrą. Będzie on/ona bliżej Jehowy. Świadkowie zachęcają, aby od niemowlęctwa zabierać dzieci do służby i na zebrania oraz studiować z nimi literaturę. A zatem, jest naturalnym, że w sercu młodego głosiciela obudzi się miłość do Jehowy i chce swoje oddanie potwierdzić, przyjmując symbol. Czyż nie?
Co to za różnica 6, 9, czy 12 lat? Masz dzeci? Ja mam i powiem tobie, że jeżeli chodzi o dojrzałość emocjonalną i zdolność do podejmowania świadomych decyzji o przyszłości, żadna.
Albo chrzcimy lwyłącznie udzi dorosłych, albo nie krytykujemy, że inni chrzczą niemowlęta
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Roszada

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #79 dnia: 17 Lipiec, 2018, 14:01 »

Albo chrzcimy lwyłącznie udzi dorosłych, albo nie krytykujemy, że inni chrzczą niemowlęta
Niemowlęta też przydatne Organizacji:

„Rodzice, którzy kochają Jehowę, pragną, żeby ich dzieci również zostały Jego sługami. Mogą im w tym pomóc, jeśli już od niemowlęctwa będą zaszczepiać w ich serca nauki biblijne (Pwt 6:7; Prz 22:6)” (Chrześcijańskie życie i służba czerwiec 2018 s. 8).

„Nasze dzieci mogą być w wieku niemowlęcym, zbyt małe, by coś zrozumieć, ale Jehowa Bóg może je uznać za czyste i godne przyjęcia, biorąc pod uwagę, że jesteśmy Mu oddani (1 Koryntian 7:14). Tak więc niemowlęta w domu chrześcijańskim mogą jeszcze nie pojmować prawa Bożego co do krwi ani nie być w stanie zadecydować, czy je uznawać. Czy jednak dokładamy starań, by w tej istotnej sprawie udzielać im pouczeń?” (Strażnica Nr 12, 1991 s. 15).


Offline miranda

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #80 dnia: 17 Lipiec, 2018, 14:04 »
A czemuż to? Przecież to, według ciebie, religia prawdziwa... 
Albo chrzcimy lwyłącznie udzi dorosłych, albo nie krytykujemy, że inni chrzczą niemowlęta

Problem w tym, ze Biblia nie podaje w jakim wieku można dać się ochrzcić, mimo wszystko świadomość sześciolatka jest na pewno większa niż niemowlaka. W Biblii nie ma ani jednego przypadku aby chrzczono niemowlęta .
Ja nie popieram chrztu w wieku 6 lat ale są one naprawdę sporadyczne u ŚJ. A w jakim wieku Twoim zdaniem człowiek jest zdolny do podejmowania świadomych decyzji ? Moje dziecko w wieku pięciu lat chciało iść do przedszkola, poszło w tym wieku i świetnie sobie radzi w szkole. To też był błąd ?


Offline sawaszi

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #81 dnia: 17 Lipiec, 2018, 14:44 »
Problem w tym, ze Biblia nie podaje w jakim wieku można dać się ochrzcić, mimo wszystko świadomość sześciolatka jest na pewno większa niż niemowlaka. W Biblii nie ma ani jednego przypadku aby chrzczono niemowlęta .
Ja nie popieram chrztu w wieku 6 lat ale są one naprawdę sporadyczne u ŚJ. A w jakim wieku Twoim zdaniem człowiek jest zdolny do podejmowania świadomych decyzji ? Moje dziecko w wieku pięciu lat chciało iść do przedszkola, poszło w tym wieku i świetnie sobie radzi w szkole. To też był błąd ?
 
Jezus został ochrzczony w wieku 30 lat - przez Jana Chrzciciela w rzece Jordan (sam Jezus nie chrzcił nikogo) .
Co powiesz na ten temat "mirinda" ?? - udowodnij na podstawie PŚ - co oznacza chrzest (dla chrześcijan) i dla czego jest tak ważny .


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #82 dnia: 17 Lipiec, 2018, 14:58 »
 
Jezus został ochrzczony w wieku 30 lat - przez Jana Chrzciciela w rzece Jordan (sam Jezus nie chrzcił nikogo) .
Co powiesz na ten temat "mirinda" ?? - udowodnij na podstawie PŚ - co oznacza chrzest (dla chrześcijan) i dla czego jest tak ważny .
Przychylam się do prośby sawaszi'ego. Dodatkowo, fajnie by było aby dowód zawierał wyjaśnienie każdego z rodzajów chrztów, czyli chrzest Janowy, chrzest w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, chrzest w Chrystusie... nie interesuje mnie objaśnienia dotyczące  świadkojehowego substytutu chrztu na wierność masońskiej organizacji WatchTower.  ;)

Poza tym, to ciekawe spostrzeżenie co do większej świadomości sześciolatka wobec niemowlaka, chyba to chodzi o to że niemowlak nie skażony jest jeszcze wiarą w Mikołaja, Piotrusia i Armagedon za życia pokolenia ludzi pamiętających rok 1914, bo mój sześcioletni brat był skażony tą ostatnią bajką (ja miałem wtedy już troszkę więcej latek). Biorąc to pod uwagę to niemowlęta są czystsze.


Offline Alicja

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 87
  • Polubień: 202
  • "we're all mad here"
Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #83 dnia: 17 Lipiec, 2018, 15:30 »
Problem w tym, ze Biblia nie podaje w jakim wieku można dać się ochrzcić, mimo wszystko świadomość sześciolatka jest na pewno większa niż niemowlaka. W Biblii nie ma ani jednego przypadku aby chrzczono niemowlęta .
Ja nie popieram chrztu w wieku 6 lat ale są one naprawdę sporadyczne u ŚJ. A w jakim wieku Twoim zdaniem człowiek jest zdolny do podejmowania świadomych decyzji ? Moje dziecko w wieku pięciu lat chciało iść do przedszkola, poszło w tym wieku i świetnie sobie radzi w szkole. To też był błąd ?
Szkołę można zawsze zmienić, z odejściem od religii zawsze jest problem zmień decyzję na ślub, bo do tego Świadkowie chrzest przyrównują: w jakim wieku dałbyś dziecku zadecydować o ślubie?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

'How do you know I'm mad?' said Alice.
'You must be,' said the Cat, 'or you wouldn't have come here.'


Offline sawaszi

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #84 dnia: 17 Lipiec, 2018, 16:17 »
Szkołę można zawsze zmienić, z odejściem od religii zawsze jest problem zmień decyzję na ślub, bo do tego Świadkowie chrzest przyrównują: w jakim wieku dałbyś dziecku zadecydować o ślubie?

Dokładnie - po za tym ŚJ uznają chrzest za 'dożywotnią przysięgę' i jak ktoś odejdzie (od tej organizacji) - jest traktowany 'jak trędowaty' (fanatyzm) .
Traktują słowa Pawła (Szawła) za 'święte' - pomijając nauki Samego Jezusa (Chrystusa) .
Czyli wg. tego myślenia : 'przyjmując nasz symbol (chrzest) jesteś już - na zawsze nasz' ??
Co zrobić na taką 'filozofię' ? - "wolna wola" - się nie liczy i nie 'rysuje się' (w ten obraz) ..
« Ostatnia zmiana: 17 Lipiec, 2018, 16:22 wysłana przez sawaszi »


Offline Villa Ella

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #85 dnia: 17 Lipiec, 2018, 17:56 »
Pytanie, kiedy człowiek jest wystarczająco dojrzały na świadome podejmowanie dojrzałych decyzji, jest o tyle trudne, że nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Dla każdego jest to bardzo indywidualne. Ja, z perspektywy czasu, nie żałuję żadnej, z moich decyzji, podjętych, gdy miałam - naście lat.
Pytanie o dojrzałość do chrztu, zależy od tego, co ten akt dla ochrzczonego oznacza oraz jakie konsekwencje, jeżeli zmienimy zdanie.
Także zależy od tego, jakie otrzymaliśmy informacje, dotyczące danego wyznania i reguł, w które w nim panują. Na ile te informacje są pełne i czy jesteśmy w stanie wymaganiom sprostać.
Jak dla mnie, odpowiedź w przypadku ŚJ, brzmi: NIGDY.
Natomiast tobie, miranda się dziwię. Podajesz, że dzieci ŚJ, mają tylko fajne obietnice, że ta religia jest jedyną prawdziwą i opartą na Biblii, że tylko oni podają prawdziwe  imię Boga, itp, itd. Poza tym, jedynie chrzest i życie zgodne z wyznacznikami WTS, może zagwarantować każdemu życie wieczne po Armagedonie. Dlaczego więc nie wspierać dziecka w dążeniu do chrztu i jak najszybciej zapewnić mu szansę na raj?
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Sebastian

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #86 dnia: 17 Lipiec, 2018, 18:08 »
Różnica  jest taka, że chrzest niemowląt jest niebiblijny a w KK jest to praktykowane wobec każdego niemowlaka  a u ŚJ chrzest kilkuletnich dzieci jest bardzo sporadyczny.
różnica jest taka że ani chrzest niemowlęcia nie został opisany w Biblii ani chrzest kilkulatka także nie został opisany w Biblii

różnica jest zatem ŻADNA, inaczej: NIE MA RÓŻNICY nie ma ŻADNEJ różnicy
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #87 dnia: 17 Lipiec, 2018, 18:22 »
Imć Russell pisał, że chrzest dzieci jest niebiblijny!

   „Zauważcie następujące świadectwa, że chrzest był zwyczajem wszystkich apostołów – zachowywanym nie tylko wobec Żydów, ale także i Pogan. Czytamy o ludzie Samaryi: »A gdy uwierzyli ... chrzcili się mężowie i niewiasty [nie dzieci]« (Dz. Ap. 8:12)” („Nowe Stworzenie” 1925 [ang. 1904] s. 552; w ang. edycji z roku 1909 na stronie 448 padają tu słowa: not children).

Czyli ŚJ mają niebiblijne chrzty. ;D


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #88 dnia: 17 Lipiec, 2018, 20:07 »
ŚJ nie są chrześcijanami, nie mając nic wspólnego z chrystianizmem, nie należą nawet do chrześcijaństwa.  ;)
Uwierzę w biblijność chrztów ŚJ jeśli ktoś mi wskaże w Biblii zasadność rytuału wypowiadania takich słów: "Czy rozumiesz, że przez oddanie się Bogu i chrzest utożsamiasz się ze Świadkami Jehowy i przyłączasz się do organizacji Bożej kierowanej Jego duchem?"


Offline Sebastian

Odp: Otworzyłam oczy
« Odpowiedź #89 dnia: 17 Lipiec, 2018, 20:11 »
ŚJ nie są chrześcijanami, nie mając nic wspólnego z chrystianizmem, nie należą nawet do chrześcijaństwa.  ;)
Uwierzę w biblijność chrztów ŚJ jeśli ktoś mi wskaże w Biblii zasadność rytuału wypowiadania takich słów: "Czy rozumiesz, że przez oddanie się Bogu i chrzest utożsamiasz się ze Świadkami Jehowy i przyłączasz się do organizacji Bożej kierowanej Jego duchem?"
a tydzień później oni zmienią formułę wypowiadaną przy chrzcie ;) np. wplotą tam adres strony internetowej jw.org ;)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)