Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Niesnastki między starszymi - boje w zborze  (Przeczytany 6795 razy)

Offline Roszada

Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« dnia: 28 Maj, 2018, 18:02 »
Mówi się, że grono starszych powinno stanowić monolit, powinni być jednego ducha.
Czy tak jest zawsze i wszędzie?
Czy nie pękają?
Czy nie ma gorszących sporów między nimi?
Czy są skargi do obwodowych albo do Nadarzyna?
Jak to jest w życiu?

W KK przy zatargach proboszcz - wikary, najczęściej ten ostatni zostaje przeniesiony do innej parafii.
Idą skargi do biskupa z obu stron. ;)
Sam znam przypadek, gdy proboszcz został przeniesiony w stan emerytalny, a wikary do innej parafii, bo nie dało się rozstrzygnąć kto bardziej winny. :)


Offline Proctor

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Maj, 2018, 18:24 »
Fikcja. Starsi w gronie jako grupa najczęściej się nie lubią i często nie tolerują. Koordynator to najsilniejszy samiec w stadzie który zazwyczaj urabia resztę grona żeby przeforsować swoje pomysły. Reszta to przydupasy które zazwyczaj nie zabierają głosu. Żeby to była jednomyślna grupa musieli by spędzać ze sobą czas prywatnie. Rozmawiać dzielić się swoimi myślami czy pomysłami. W gronie starsi częściej się kłócą niż przeciętni glosiciele w zborze. Monolit? To jakiś żart.


Offline Sebastian

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Maj, 2018, 18:30 »
znam przypadek gdy starsi strasznie skonfliktowali sie na tle sporów finansowych ale wobec zboru nadal stanowili monolit - różnie to bywa
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline free

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Maj, 2018, 18:55 »
Przewaga KK nad struktura SJ jest taka ze maja ludzi wyuczonych i przystosowanych do pelnionej funkcji. Starsi nie zajmuja sie sprawami zborowymi zawodowo jak ksieza wiec caly proces rekrutacji i egzekwowania odpowiedniego dzialania jest utrudniony. W przypadku problemow nie wchodzi w gre przeniesienie ze wzgledu na miejsce zamieszkania. Starsi bardzo czesto sa pozbawiani swojej funkcji za rozne wykroczenia. Czesto jest jednak tak ze z braku odpowiednich kandydatow funkcje starszych pelnia osoby o watpliwych kompetencjach np analfabeci, pijacy, z napadami gniewu etc.

W gronie gdzie ja uslugiwalem za mlodu wszyscy mieli bardzo niskie wyksztalcenie swieckie i prezentowali raczej niski poziom inteligencji. Nie bylo nigdy zadnych konfliktow, co przeczytali w zaleceniach to zrobili. Nadrorcy natomiast bardzo pilnuja zeby to co sie dzieje na szczeblu nadzoru zboru nigdy nie wydostalo sie poza to scisle grono. Tutaj raczej nieodzowna jest rola kochanych zon starszych ktore kazdy problem rozpowiedza wszedzie wkolo jeszcze zanim wyniknie. Tu znow przewaga KK , ksieza nie maja tego problemu.
Jesli dzieki bogu pana boga nie ma to chwala bogu
Jesli nie daj boze pan bog jest to niech nas reka boska broni


Offline Opatowianin

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Maj, 2018, 19:52 »
W moim zborze były niesnaski na linii przewodniczący - nadzorca mojej grupy. Co ten ostatni starał się mnie wypromować, to szef zboru mnie utrącał. Byłem ich piłeczką do odbijania. Po zmianie koordynatora sytuacja się nieco poprawiła.


Offline Bożydar

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Maj, 2018, 21:02 »
Przewaga KK nad struktura SJ jest taka ze maja ludzi wyuczonych i przystosowanych do pelnionej funkcji.

Pobieranie pieniędzy do kieszeni przez Księdza, a wybieranie ze skrzynki i lokowanie na koncie zboru to faktycznie inny poziom profesjonalizmu. :D
Nie zachwycałbym się tak KK w tej materii, bo nie da się porównać roli księdza z rolą starszego.
Ksiądz ma luz blues, a starsi nie mają żadnego, bo mają listy kontrolujące najmniejsze szczegóły życia ŚJ.
Ksiądz ma kasę od owieczek, plebanię, dziewczyny i fajne auto.  8-)
Starsi mają więcej roboty i jedyne co dostają w zamian to dzierżenie władzy nad szarakami.  :( Sami jeszcze dokładają do skrzynki.


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 983
  • Polubień: 2223
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Maj, 2018, 23:39 »
Znam przykład gdzie praworządny człowiek, jeden z czterech starszych w małomiasteczkowym zborze, został stłamszony przez silne charaktery - przez dwóch ludzi władzy i jednego przydupasa. Ujawnił problem pijaństwa w zborze, powiedział o tym na potrzebach zboru (połowa grona ostro grzała, jeden już poleciał ze stołka i pewnie grzeje jeszcze mocniej) i tym zrobił sobie źle. Został zmuszony do zrezygnowania, bo znaleźli na niego haka, on walczyć nie chciał, a był naprawdę opiekunem z krwi i kości - człowiekiem, który podczas luźnego spotkania braci wychodził odbierać telefony od przytłoczonych braci w zborze. Kanalie go zniszczyły.
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline nadszedłczas

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Maj, 2018, 00:02 »
Bożydar,głupoty piszesz.Znałem wielu księży i to tych z etykietká"luz bluz" i nie tylko.A po głębszym poznaniu,okazywał się obraz innych ludzi,o zupełnie innych sercach.W mojej miejscowości,ksiádz był oskarżany o kochankę,bo podwoził já samochodem do domu rano,gdyż pracowała na nocki.Pewnie i ja bym dołáczył do ujadaczy,ale ta " kochanka"księdza była mojá znajomá z klasy,straciła tragicznie męża i sama wychowywała szóstkę dzieci.Nikt jej nie pomógł,tylko ten ksiádz....inni skupili się na oskarżaniu.Gdy sprawa się wyjaśniła,oskarżania wcale nie ustały,zmieniono tylko temat.Dołáczysz do nich?


Offline Sebastian

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Maj, 2018, 01:32 »
ogólnie starszyznę pociąga władza i możliwość odreagowania kompleksów - dlatego nie można oczekiwać zbyt wiele od starszyzny.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 219
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Maj, 2018, 02:31 »
ogólnie starszyznę pociąga władza i możliwość odreagowania kompleksów - dlatego nie można oczekiwać zbyt wiele od starszyzny.

Jatiw-Sebastian
TO PRAWA co napisałeś, podzielam Twoją wypowiedź


Offline Roszada

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Maj, 2018, 08:48 »
Cytuj
Znałem wielu księży i to tych z etykietká"luz bluz" i nie tylko".
Ostrawcie księży w spokoju.
Wątek jest o czym innym.
Książa byli tylko moim zagajeniem.


Offline nadszedłczas

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Maj, 2018, 11:16 »
A ja znałem starszego,który w kilka godzin przed "wizytá góry" dostał zawału.Pewnie nie wytrzymał  napięcia,był wprawdzie "betonem"a zarazem lubił "układy i układziki".W pracy był leniem niesamowitym,za to lubił gadać i nie dopuszczał innego zdania,wybuchajác przy tym.


Offline Bożydar

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Maj, 2018, 11:40 »
Bożydar,głupoty piszesz.Znałem wielu księży i to tych z etykietká"luz bluz" i nie tylko.A po głębszym poznaniu,okazywał się obraz innych ludzi,o zupełnie innych sercach.W mojej miejscowości,ksiádz był oskarżany o kochankę,bo podwoził já samochodem do domu rano,gdyż pracowała na nocki.Pewnie i ja bym dołáczył do ujadaczy,ale ta " kochanka"księdza była mojá znajomá z klasy,straciła tragicznie męża i sama wychowywała szóstkę dzieci.Nikt jej nie pomógł,tylko ten ksiádz....inni skupili się na oskarżaniu.Gdy sprawa się wyjaśniła,oskarżania wcale nie ustały,zmieniono tylko temat.Dołáczysz do nich?

Czy ja napisałem, że każdy ksiądz jeździ na panienki? :)
Tak samo nie każdy starszy to zgred rządny władzy.

Opisałem jak różni się urząd księdza i starszych i jak inne możliwości mają.
Osobiście uważam, że nie jeden ksiądz ma więcej Boga w sercu i człowieczeństwa w sobie niż nie jeden starszy.


Offline Roszada

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Maj, 2018, 12:08 »
Sam znałem jednego starszego, który zrezygnował ze starszeństwa z powodu niezgadzania się z innymi starszymi co do wyroków komitetu sądowniczego. :-\

Sam zatrudniał w firmie innych ŚJ i nie chciał słyszeć od nich że ma udział w wykluczaniu ich krewnych czy znajomych.
Tego mi sam nie powiedział, ale jego siostra rodzona, która stała się z czasem exem.


Offline nadszedłczas

Odp: Niesnastki między starszymi - boje w zborze
« Odpowiedź #14 dnia: 29 Maj, 2018, 13:51 »
Bożydar,napisałeś to co napisałeś.A jak teraz masz do kogoś pretensje,to tylko do siebie.

Znałem też starszego,któremu współwyznawcy,w tym inni starsi zazdrościli zamieszkiwanie z rodziná w budynku Sali Królestwa.
Wiedział o tym i był to dla niego dyskomfort,cierpiał biedak ale z zamieszkania w obiekcie nie zrezygnował.Oczywiście nikt mu tego oficjalnie nie wypominał,bo się bali, gdyż trzymał wszystkich krótko.