Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Niewolnik - wybiórcze stosowanie tego słowa przez Ciało Kierownicze  (Przeczytany 10311 razy)

Offline Roszada

Do lipca 2013 r.CK tylko reprezentowała niewolnika, będąc jego częścią:

   „W roku 1919 okazało się, że tym niewolnikiem jest ostatek namaszczonych chrześcijan. Reprezentowany przez Ciało Kierownicze Świadków Jehowy, zajmuje od tego momentu kluczową pozycję w ziemskiej organizacji teokratycznej” (Strażnica Nr 2, 1994 s. 16-17).


Offline Roszada

„Widzialna organizacja” „niewolnikiem wiernym i rozumnym”

   Przynajmniej jeden raz „widzialną organizację” nazwano „niewolnikiem wiernym i rozumnym”:

   „W obecnych ostatnich dniach Jehowa ma widzialną organizację, będącą Jego »niewolnikiem wiernym i rozumnym, którego mistrz jego postanowił nad swą czeladzią, aby im dawał pokarm na czas słuszny«, i poprzez nią kieruje do swego ludu wody prawdy” (Strażnica Nr 14, 1957 s. 15 [ang. 01.02 1957 s. 91]).


Offline Roszada

Ostatnie teksty o tym, że „ostatek pomazańców” jest „niewolnikiem wiernym i rozumnym”

„Uznajemy, że wszyscy pomazańcy żyjący w danym okresie na ziemi stanowią klasę »niewolnika wiernego i roztropnego«, który zgodnie ze słowami Jezusa miał dostarczać jego domownikom »pokarm we właściwym czasie« (Mateusza 24:45)” (Strażnica Nr 21, 2007 s. 30).

„Na ziemi wciąż pozostaje ostatek namaszczonych członków »Izraela Bożego«, którzy jako bracia Jezusa są »ambasadorami zastępującymi Chrystusa« (2 Kor. 5:20). Tworzą klasę wiernego i roztropnego niewolnika, mającą za zadanie dostarczać duchowy pokarm i troszczyć się o pomazańców oraz rosnącą rzeszę chrześcijan, która liczy już miliony ludzi spodziewających się żyć wiecznie na ziemi (Mat. 24:45-47; Obj. 7:9-15)” (Strażnica 15.01 2010 s. 31).


Offline Roszada

   „Niewolnik” istnieje od I wieku

„W przeszłości nasze publikacje podawały następujące wyjaśnienie: Jezus ustanowił wiernego niewolnika nad członkami czeladzi w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e.” (Strażnica 15.07 2013 s. 20).

„Tacy pasterze jak apostołowie Piotr, Jan oraz Paweł należeli do grona, które Jezus określił mianem »niewolnika wiernego i roztropnego«.” (Strażnica Nr 9, 2006 s. 25).

„Niewolnik” istnieje od roku 1919

„W roku 1919, gdy nastąpiło duchowe odrodzenie, Jezus wybrał spośród nich wykwalifikowanych namaszczonych braci, żeby działali jako niewolnik wierny i roztropny, i ustanowił ich nad swoją czeladzią” (Strażnica 15.07 2013 s. 23).

„W roku 1919, trzy lata po śmierci brata Russella, Jezus ustanowił »niewolnika wiernego i roztropnego«” (Strażnica luty 2017 s. 25).

Tak więc był kiedyś niewolnik (Apostołowie), ale zniknął. :)


Offline Roszada

„Mienie” jako majątek Towarzystwa Strażnica

„‛Wierny niewolnik’ został ‛ustanowiony nad całym mieniem swego pana’. Obejmuje ono obiekty Biura Głównego w amerykańskim stanie Nowy Jork oraz 110 biur oddziałów rozsianych po całym świecie” (Strażnica Nr 2, 2001 s. 30).

„Ponadto Jezus Chrystus ustanowił niewolnika wiernego i roztropnego »nad całym swoim mieniem« – nad wszystkimi ziemskimi sprawami Królestwa (Mat. 24:47). Do tego mienia zaliczają się obiekty Biura Głównego Świadków Jehowy, a także biura oddziałów, Sale Zgromadzeń i Sale Królestwa na całym świecie. Obejmuje ono również dzieło głoszenia o Królestwie i czynienia uczniów. Któż powierzyłby swój majątek komuś, komu by nie ufał?” (Strażnica 15.02 2009 s. 26).

„Mieniem” „niewolnika” jest Królestwo Mesjańskie

   „W przeszłości nasze publikacje podawały następujące wyjaśnienie (...) W roku 1919 Jezus ustanowił wiernego niewolnika »nad całym swoim mieniem« – nad wszystkimi ziemskimi sprawami Królestwa. Jednakże dalsza głęboka analiza połączona z modlitwą skłania do wniosku, że musimy zweryfikować swoje zrozumienie słów Jezusa o niewolniku wiernym i roztropnym (Prz. 4:18)” (Strażnica 15.07 2013 s. 20-21).

   „Obecnie do jego mienia zalicza się Królestwo Mesjańskie, które należy do niego od roku 1914 i które będzie dzielił ze swymi namaszczonymi naśladowcami (Obj. 11:15)” (Strażnica 15.07 2013 s. 24-25).

Kiedyś wręcz zaprzeczano obecnej wykładni:

   „»Postanowi go nad całą swoją posiadłością«. Nie chodzi tu o jego »posiadłość« w niewidzialnych niebiosach, lecz postanowił go nad »swoją posiadłością« tu na ziemi, gdzie przebywa uznany »niewolnik« – ostatek” (Życie wieczne w wolności synów Bożych 1970 s. 119).


Offline Roszada

Kiedy „niewolnik” otrzymał swoje mienie?

„Mienie” przekazane „niewolnikowi” w roku 1919

   Gdy w roku 1927 odrzucono C. T. Russella (zm. 1916), jako pojedynczego „sługę wiernego i roztropnego”, zmieniła się też nauka o „mieniu”. Odtąd ono zostało ‘przekazane’ zbiorowemu niewolnikowi i na dodatek dopiero od roku 1919:

   „W lutym 1927 ostatecznie sprostowano błędny pogląd, że sam Russell był »sługą wiernym i roztropnym«” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 33-34).

   „Proroctwo Jezusa o końcu świata daje odpowiedź: »Szczęśliwy jest ów niewolnik, którego mistrz przeszedłszy znajdzie tak czyniącego. Zaprawdę powiadam wam, że go postanowi (nad czym?) nad WSZYSTKĄ posiadłością swoją.« (Mat. 24:46, 47, NŚ...) I oto fakty pokazują, że od roku 1919 Jezus awansował w ten sposób swą klasę pomazanych niewolników” (Strażnica październik 1951 s. 148, wydanie polonijne [ang. 15.10 1950 s. 387]).

„Istotnie, Pan po przybyciu stwierdził, że jego wierny niewolnik pracowicie rozdziela pokarm między członków czeladzi i głosi dobrą nowinę. Owego sługę czekały teraz większe zadania. Jezus zapowiedział: »Zaprawdę wam mówię: Ustanowi go nad całym swoim mieniem« (Mateusza 24:47). Doszło do tego w roku 1919, kiedy ów niewolnik miał już za sobą okres prób” (Strażnica Nr 5, 2004 s. 12).

„W roku 1919 położył »klucz domu Dawidowego« na ramieniu »niewolnika wiernego i roztropnego«, ustanowiwszy tę klasę »nad całym swoim mieniem« (Izaj. 22:22; Mat. 24:45, 47)” (Strażnica 15.01 2009 s. 31).

„Mienie” przekazane „niewolnikowi” w „wielkim ucisku”

   „Do tej pory rozumieliśmy, że ‘przybycie’, o którym mówi werset 46, dotyczy przyjścia Jezusa w celu skontrolowania duchowego stanu pomazańców w roku 1918, i że ustanowienie niewolnika nad całym mieniem Pana dokonało się w roku 1919 (Malach. 3:1). Niemniej głębsza analiza wskazuje, że powinniśmy zrewidować swoje zrozumienie dotyczące czasu spełniania się pewnych elementów proroctwa Jezusa” (Strażnica 15.07 2013 s. 8).

   „Logiczny jest więc wniosek, że gdy zgodnie z Ewangelią według Mateusza 24:46, 47 Jezus przybywa, by ustanowić niewolnika nad całym swoim mieniem, również chodzi tu o jego przyszłe przybycie podczas wielkiego ucisku” (jw. s. 8).

   „Jezus nie przybył ustanowić wiernego niewolnika nad całym swoim mieniem w roku 1919, ale że zrobi to w trakcie wielkiego ucisku” (jw. s. 8).


Offline Roszada

No i jeszcze zły niewolnik

Istnieje „klasa złego niewolnika”

   „Gdy Pan przyszedł do świątyni w celu sądzenia w 1918, znalazł tę klasę, którą określił jako »niewiernego sługę«, czyli »złego i gnuśnego sługę«, lub »złego sługę«...” (Strażnica 15.12 1930 s. 374 [ang. 15.10 1930 s. 309]).

„Na stole demonów znajduje się trująca strawa. Rozważmy na przykład, jaki pokarm wydają odstępcy oraz klasa złego niewolnika” (Strażnica Nr 13, 1994 s. 11).

„Nie powinno nas to dziwić. Jezus wspomniał o »niewolniku wiernym i roztropnym«, czyli o gronie namaszczonych chrześcijan, a następnie o »złym niewolniku« – klasie ludzi, którzy narzekają: »Mój pan zwleka« i biją swych współniewolników (Mateusza 24:48, 49)” (Strażnica Nr 20, 2000 s. 9).

Nie istnieje „klasa złego niewolnika”

   „Czy Jezus w ten sposób przepowiedział, że w dniach ostatnich pojawi się jakaś klasa złego niewolnika? Nie. To prawda, że niektóre jednostki demonstrują nastawienie podobne do nastawienia złego niewolnika opisanego przez Jezusa. Zwykliśmy je określać mianem odstępców bez względu na to, czy należały wcześniej do pomazańców, czy też do »wielkiej rzeszy« (Obj. 7:9). Ale nie tworzą one żadnej klasy złego niewolnika. Jezus nie powiedział, że ustanowi kogoś takiego. Jego wypowiedź w rzeczywistości była ostrzeżeniem dla niewolnika wiernego i roztropnego” (Strażnica 15.07 2013 s. 24).


Offline Roszada

Kobiety przestają być „niewolnikiem wiernym i roztropnym”

Do połowy roku 2013 kobiety mogły należeć do klasy „niewolnika wiernego i roztropnego”, którą wtedy stanowił cały „ostatek” pomazańców:

 „Wszyscy należący do Izraela Bożego, mężczyźni i kobiety, stanowią klasę kapłańską (Galatów 3:28, 29). Jako drugorzędna część potomstwa Abrahama, nawołują obecnie: »Weselcie się, narody, z jego ludem« (Powtórzonego Prawa 32:43). Członkowie Izraela duchowego, którzy pozostają jeszcze na ziemi, tworzą »niewolnika wiernego i roztropnego«” (Mateusza 24:45-47)” (Strażnica Nr 3, 1998 s. 17).

Ale od połowy roku 2013 ten „niewolnik”, to wyłącznie Ciało Kierownicze składające się tylko z mężczyzn („braci”):

„W Strażnicy z 15 lipca 2013 roku wyjaśniono, że niewielka grupa namaszczonych braci, którzy tworzą Ciało Kierownicze, to »niewolnik wierny i roztropny«” (Strażnica luty 2017 s. 26).

W związku z tym Towarzystwo Strażnica zmuszone było zmienić też treść w niektórych swych książkach:

„Jak zapowiedział Jezus, w obecnych ciężkich dniach ostatnich miała być ustanowiona klasa chrześcijan namaszczonych duchem świętym, którzy dawaliby »pokarm we właściwym czasie« (Mateusza 24:45-47). (...) Słuchamy uważnie, bo uznajemy, że za pośrednictwem tej klasy ludzi porozumiewa się z nami sam Jehowa” (Zbliż się do Jehowy 2002 s. 312-313).

„Jak zapowiedział Jezus, w obecnych ciężkich dniach ostatnich miała być ustanowiona niewielka grupa mężczyzn namaszczonych duchem świętym, którzy dawaliby »pokarm we właściwym czasie« (Mateusza 24:45-47). (...) Słuchamy uważnie, bo uznajemy, że za pośrednictwem tego niewolnika porozumiewa się z nami sam Jehowa” (Zbliż się do Jehowy 2014 [druk: lipiec 2015] s. 312-313).

Tak więc od połowy roku 2013 kobiety, będące namaszczonym „ostatkiem”, owszem nim pozostały, ale przestały należeć do klasy „niewolnika”. Czyli jakby zaprzestały rozdawać ów „pokarm”. Zostały więc w pewien sposób zdegradowane, nawet z powodu płci, i do obecnego „niewolnika”, którego stanowi tylko Ciało Kierownicze, nie mają żadnych szans być powołane.


Offline Roszada

Temat się chyba wyczerpał.
Póki CK nie zmieni nauki. :)

Ale póki co refleksja nad starym tekstem:

Jedynym członkiem ciała kierowniczego, który w ciągu wszystkich dziewiętnastu stuleci się nie zmienił, jest główny członek, mianowicie niewidzialny, nieśmiertelny Jezus Chrystus. Inni członkowie ciała kierowniczego mogą w ciągu lat zmieniać się, ponieważ Bóg układa w swej organizacji członków tak, jak mu się podoba; lecz wymogi teokratyczne, stawiane ciału kierowniczemu nie doznają żadnej zmiany” (Strażnica Nr 10, 1948 s. 12, art. „Organizacja teokratyczna i jej ciało kierownicze” [ang. 01.12 1947 s. 363]).

Jeśli CK = Niewolnik
to Jezus będąc członkiem CK jest też niewolnikiem. :)
Czyli mówił w Mt 24:45-47 głównie o sobie. :-\
Tylko ten rok 1919 nie pasuje do Jezusa. ;)


Offline Roszada

Mam taki wniosek.

Niewolnik powołany w roku 1919 i utożsamiony z zarządem Towarzystwa.
Czyli niewolnik nr 1

W roku 1971 powołano Ciało Kierownicze obok zarządu, które utożsamiono z niewolnikiem.
Czyli niewolnik nr 2.

Zarząd w 1971 r. pozostał nadal i zawierał 7 członków CK (z 11 czy nawet z 18) czyli członków niewolnika. Stał się on 'nadniewolnikiem'.
Czyli niewolnik nr 3.


Offline Sebastian

Ale póki co refleksja nad starym tekstem:

Jedynym członkiem ciała kierowniczego, który w ciągu wszystkich dziewiętnastu stuleci się nie zmienił, jest główny członek, mianowicie niewidzialny, nieśmiertelny Jezus Chrystus. Inni członkowie ciała kierowniczego mogą w ciągu lat zmieniać się, ponieważ Bóg układa w swej organizacji członków tak, jak mu się podoba; lecz wymogi teokratyczne, stawiane ciału kierowniczemu nie doznają żadnej zmiany” (Strażnica Nr 10, 1948 s. 12, art. „Organizacja teokratyczna i jej ciało kierownicze” [ang. 01.12 1947 s. 363]).
zaciekawiło mnie co ów niezmienny (urodzony w Betlejem) "członek Ciała Kierowniczego" robił od śmierci Apostoła Jana aż do narodzin Charlesa Russella, a w szczególności komu i jaki "pokarm duchowy" dostarczał...

zwłaszcza że pamiętam jego słowa (dzisiaj czytane w kościołach) "jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata". Jak wszystkie to wszystkie, średniowieczne także. 
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Sebastian

uwzględniając statutowe wymogi głosowania na posiedzeniach Ciała Kierowniczego, należy zadać dwa pytania:

1) o problem prawomocności uchwał podejmowanych niewielką większością głosów (jeśli doliczymy Jezusa który "wstrzymuje się od głosu" i nie podnosi ręki podczas głosowania może okazać się że nie spełniono wymogu kworum 2/3 głosów);

ciekawe ile takich głosowań było i nadawałoby się do reasumpcji głosowania

2) powstaje problem moralno-teologiczny: czy śmiertelnicy mogą "przegłosować" Jezusa Chrystusa?

Przykładowo Jezus przedstawia (na kartach Pisma Świętego) swoje stanowisko, które wskazuje, że gdyby był obecny na posiedzeniu z pewnością zagłosowałby "przeciwko" uchwale, ale pozostali członkowie Ciała Kierowniczego głosują odmiennie niż Jezus i go "przegłosują"...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 362
  • Polubień: 4104
  • Kronikarz Brata Bogumiła
komu i jaki "pokarm duchowy" dostarczał...

No jak to komu? Arianom, tłumaczom biblii, a przede wszystkim Lutrowi, Husowi i całej reszcie protestantów z których wyłonili się wreszcie świadkowie.

To ci mityczni i bliżej niesprecyzowani ludzie z różnych narodów, których Bóg zawsze trzymał blisko siebie i na których oddziaływał poprzez natchnienie, pomimo tego że nie określali się jako świadkowie.


Offline Sebastian

No jak to komu? Arianom, tłumaczom biblii, a przede wszystkim Lutrowi, Husowi i całej reszcie protestantów z których wyłonili się wreszcie świadkowie.

To ci mityczni i bliżej niesprecyzowani ludzie z różnych narodów, których Bóg zawsze trzymał blisko siebie i na których oddziaływał poprzez natchnienie, pomimo tego że nie określali się jako świadkowie.
nawet taka naciągana interpretacja mogłaby nie sprostać próbie weryfikacji historycznej.

Owszem, w każdej epoce historycznej pojawiali się i znikali różni heretycy (w znaczeniu osób zaprzeczających nauce Kościoła Katolickiego) ale nawet oni pojawiają sie w sposób nieciągły i nieregularny. I nie da się udowodnić, że każdego dnia w historii żył jakiś heretyk na którego świadkowie Jehowy mogliby sie powołać jako na swojego rzekomego protoplastę.

Jeśli Jezus ma być ze swoimi uczniami "przez wszystkie dni aż do skończenia świata", to aby uznać roszczenia świadków Jehowy do bycia owymi uczniami, trzeba byłoby wypisać na kartce liczby od 98 do 1870 i do każdej liczby reprezentującej konkretny rok kalendarzowy przypisać jakiegoś heretyka z którym świadkowie Jehowy utożsamiają się; gdyby nawet to powiodło się, trzeba byłoby "kalendarium heretyków" uszczegółowić sprawdzając w których miesiącach danego roku oni żyli i działali.
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2018, 01:46 wysłana przez Sebastian »
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

nawet taka naciągana interpretacja mogłaby nie sprostać próbie weryfikacji historycznej.

Owszem, w każdej epoce historycznej pojawiali się i znikali różni heretycy (w znaczeniu osób zaprzeczających nauce Kościoła Katolickiego) ale nawet oni pojawiają sie w sposób nieciągły i nieregularny. I nie da się udowodnić, że każdego dnia w historii żył jakiś heretyk na którego świadkowie Jehowy mogliby sie powołać jako na swojego rzekomego protoplastę.

Jeśli Jezus ma być ze swoimi uczniami "przez wszystkie dni aż do skończenia świata", to aby uznać roszczenia świadków Jehowy do bycia owymi uczniami, trzeba byłoby wypisać na kartce liczby od 98 do 1870 i do każdej liczby reprezentującej konkretny rok kalendarzowy przypisać jakiegoś heretyka z którym świadkowie Jehowy utożsamiają się; gdyby nawet to powiodło się, trzeba byłoby "kalendarium heretyków" uszczegółowić sprawdzając w których miesiącach danego roku oni żyli i działali.
No i by trzeba wymienić nauki, które były choć podobne do CK z XXI w.
I którym naukom tegoż CK zaprzeczali. :)